Piątkowo-pożegnalne spotkanie

» Sob paź 09, 2004 23:29 Piątkowo-pożegnalne spotkanie

Kochani, wróciłam właśnie od Gosi- Dali i co ustaliłyśmy.....
że w piątek tj.15.10 robimy pożegnalne spotkanie.
Dlaczego pożegnalne??
Bo Gosiaczek wyjeżdza 18.10 na czas bliżej nieokreślony czas do Lublina. Tak więc proszę się zapisywać!!!!
Imprezka oczywiście w stałym miejscu - na Jagiełły ;-)

Czekam na zgłoszenia.
Mam nadzieję, że sobotę będe miała wolną, aby sobie z Wami dłużej posiedzeć ;-)

i oto lista:
- Gospodyni - Dalia
- polewacz i wypijacz wina - Basia_D
- Ewuha a'la Karino
- Krzysio- będzie robił pamiątkowe zdjęcia
- Corn
- no i oczywiście Archiessa - mieszkająca przy hodowli haszczaków ;-)

- Ania z Poznania
- Estraven

» Nie paź 10, 2004 20:48

Jesli się pojawię to w granicach godziny 22 z wielkim ogonem, prosto z pracy...

» Pon paź 11, 2004 9:52

To moze my w Lublinie zrobimy spotkanie powitalne?
na 16-go dalia już sie nie załapie ale jakis innym termin wymyslimy zeby przyjąć nową forumowiczke do lubeslkiego grona...

» Pon paź 11, 2004 10:06

taki OT moze... moja mama tez jedzie do lublina na czas nie okreslony

taka praca... Ale za to kasiu bedziesz miala nowa klientke, bo mama wlasnie sie dokaca

- postanowila ze nie zniesie takiego oddalenia od rodziny i to w dodatku bez zadnego zwierzaka

» Pon paź 11, 2004 10:33

Nienawidzę pożegnań, ale cóż - spotkanie to spotkanie, trzeba być!
Krzysiu, o 22 impreza będzie jeszcze w pełni rozkwitu :wink:

Ja też będę później (no nie aż tak): pracuję do 18-tej, zanim koty nakarmię, zanim dooojadę...

» Pon paź 11, 2004 11:03

Bede koniecznie! Z tym, ze musze wrocic z Wawy! oczekujcie mnie okolo 21 albo 22! Aha! Z uzupelnianiem plynow nie musicie na mnie czekac! Nie bede juz taka wredna

» Pon paź 11, 2004 16:02

Niestety na 16 w Lublinie się nie załapię, ale powtórka jak najbardziej mile widziana.

» Wto paź 12, 2004 17:42

hehe
dokuśtykam
daleko nie mam

» Wto paź 12, 2004 20:49

Halo, a gdzie dokładnie to spotkanie - jeszcze na takim nie byłam. Chetnie wpadne wieczorkiem. A tak przy okazji to jade w sobote do Ryski do CK i moge zabrac troche "darów" od Poznaniaków. :lol:

» Śro paź 13, 2004 8:29

O! Nareszcie ktoś z drugiego końca Poznania się odezwał

(bo ja z Grunwaldu). Corn, mam nadzieję, że dostałaś już namiary.
Basiu, lista jest nieco niekompletna :wink:

» Śro paź 13, 2004 14:39

Ha!
Ja też dopiero doczytałam ....
Corn, Ania, to skoro my z jednych okolic, to moze mój TŻ da się namówić na rolę szofera...? Spytam go....
Jeśli, rzecz jasna, mozemy się wprosić :oops: