W Obornikach Śląskich 6 listopada przy kominku

» Wto lis 09, 2004 10:36

ja, ja , ja

pomiziać Burasa i Kaptura

. (dostąpiłam zaszczytu :lol:

)

umiem super zupę meksykańską na dłuuuugie zimowe wieczory :wink:

» Wto lis 09, 2004 11:04

ale tym razem przykujemy Was do krzesla :twisted:

a meza aspiryna napoimy i nie bedzie mial wyjscia tylko zostac

» Wto lis 09, 2004 21:28

I ja też tam byłam, się najadłam i napoiłam

Dziękuję wszystkim za przemiły (jak zwykle) wieczór.

» Wto lis 09, 2004 23:13

Tomek T. pisze:Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli przybyć i pobyć razem w ten wieczór, jeżeli nawet na krótko to nie szkodzi, w styczniu będzie okazja do nadrobienia, a jeżeli ktoś nie mógł (Beri Beri) to tym chętniej będzie witany w styczniu. Będzie jeszcze bardziej kominkowo, bo może śnieg i mróz na dworze Zapraszam już teraz

Pięknie, pięknie dziękujemy za zaproszenie

,
a tego co mi kazał pracować zamiast "smakować" niech ...

Obrazek

Beri_Beri

» Śro lis 10, 2004 23:12

Doobrze mi tam było!
Wszystkie koty są cudne i psy też!!!!
Ale Kapturek! Jest Boski.
No i ludzie!

» Śro lis 17, 2004 18:56

Estraven pisze:Byliśmy z Gatą ... Starania kulinarne zostały udokumentowane, inne chwile zresztą też, będą w galerii, ino za chwilę.

Czyżby dokumentacja została utajniona

» Śro lis 17, 2004 21:07

Mea culpa, galeria będzie.

» Czw lis 18, 2004 7:42

http://www.miau.pl/spotkania/fire/index.php

W Obornikach Śląskich 6 listopada przy kominku

Kto przegląda forum