Koteczkę wzielam w kocyk, pomizialam i nie ma w niej agresji, przelozyłam do kontenerka z tego kaloryfera pod sufitem.
Nie chce jeśc niestety, ale to stres pewnie.
Trzymajcie kciuki za sterylkę
Moderator: Estraven
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość