Strona 1 z 1

Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Wto sie 26, 2025 7:43
przez Joanna0707
Dzień dobry,
Zwracam się z prośbą o pomoc dla małej kotki, zobaczyłam ogłoszenie na stronie stowarzyszenia. Kicia po ataku larw much miała obcięty ogonek i niestety w ogóle nie kontroluje załatwiania się, pampersy ściąga bo jest jeszcze malutka więc nic się jej nie trzyma. Pani która się nią zajmuje już nie daje sobie z tym rady i z tego co wynika z postu ten wesoły i cudny kotek zostanie uśpiony. Ja mam w domu dwie chore kotki, a do tego chorego syna którym muszę cały czas się zajmować i nie mam sił. Ale opłacę każde leczenie tej koteczki, byleby mogla nadal żyć. Przeczytałam tu kilka postów ale sprzed kilku lub kilkunastu lat. Mam zatem nadzieję, że od tego czasu sporo się zmieniło i są kliniki, które zajmują się leczeniem takich przypadków. Proszę o jakiekolwiek namiary, albo wszelkie podpowiedzi osób z doświadczeniem z takimi kotkami. Może ktoś ma warunki na opiekę nad kotką? Będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje.

Re: Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Pt sie 29, 2025 12:12
przez Patmol
jakie miasto? województwo?
jakie ma problemy neurologiczne?
gdzie jest teraz leczona?/ gdzie był obcinany ogon?

Re: Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Pt sie 29, 2025 13:10
przez Joanna0707
Post o kotce znalazłam na stronie stowarzyszenia w miejscowości Chojna. Dzwoniłam do tej pani. Kotek ma całkiem obcięty ogonek, to 4 miesięczna koteczka. Dostaje zastrzyki od 1,5 miesiąca. Zapewne neurovit. Nie ma poprawy niestety :(

Re: Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Pt sie 29, 2025 15:56
przez anka1515
Mogę tylko podnieś
Napewno za krótko obcięty
Były na forum takie koty z tym problemem - za krótko obcięty ogon

Niestety i ja mam podrzuconego kociaka najpewniej z problemami neurologicznymi
Czy uderzony
, młodziutki i bardzo dziki , ręce przy próbie złapania mi poszarpał
Nie mogę miejsca dla niego znaleść

Re: Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Pt sie 29, 2025 17:07
przez Joanna0707
To samo mówi weterynarz :( Nie można tak krótko obcinać :( Jak mi tych kotków szkoda :( To jeszcze gorsza sytuacja :( bo ta koteczka przyjazna jest chociaż .

Re: Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Pt sie 29, 2025 20:35
przez ita79
czasami to nie wynika z głupoty weterynarza, a wyłącznie z tego, że uszkodzenie kręgu nastąpiło u nasady - zazwyczaj to wyszarpanie przez dzieci, psy, koło samochodu, albo silne uderzenie w tym miejscu. Co prawda, ja bym się nigdy nie zdecydowała na amputację właśnie do czasu aż nie będzie pewne że czucie nie wróci, bo już obcinając stawia się kropkę i szanse na powrót czucia drastycznie zmniejsza :( .
Ja bym się nie odważyła męczyć takiego kotka przez resztę życia, a wiem , że to nic dobrego: ciągłe odparzenia , często konieczność mechanicznego wyciskania i ciągłe stany zapalne spowodowane tym, że się zrobi to niedokładnie. Ciężko uśpić takiego kociaka pod długich próbach ratowania.. ale.. znikome szanse na kochający i wykwalifikowany dom , więc nie wiem co gorsze. Utrzymanie to też duże koszta na wiele lat- natomiast jak kogoś stać, to jest kilka fundacji które zapewne by się przy takiej ofercie pochyliły nad danym przypadkiem

Re: Kotka z problemami neurologicznymi

PostNapisane: Sob sie 30, 2025 8:47
przez Joanna0707
Ciężko jest zapewne uśpić wesołego i pełnego życia kotka. Jak jest szansa na profesjonalną opiekę to będę walczyć do końca , wspomagać finansowo.