Sterylizacja kotki po wypadku

Drodzy, opiekuję się młodą (ok. 8 mies) kotką, która na początku listopada miała wypadek (złamana noga, miednica oderwana od kręgosłupa), ale już jest w pełni sprawna. Chciałabym ją wysterylizować, aktualnie ma już drugą ruję, którą naprawdę okropnie przechodzi (non stop miauczy, nie je, obsikuje wszystko). Weterynarze twierdzą, że operacja po wypadku będzie możliwa dopiero za rok. Co przez ten czas? Dostała na razie Proverę, ale boje się jej podawać antykoncepcję przez taki długi okres. W domu mam niekastrowanego kocura (reproduktor), więc jakoś zabezpieczyć ją trzeba
Czy Wasze kotki też musiały tak długo czekać na zrośnięcie sie kości? Może powinnam szukać, weta, który się podejmie operacji wcześniej? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?
