Czy solensia może nie działać?

Porady praktyczne, jak żyć z pieluchowcem i nie oszaleć, jak dobrać pieluchę, jak urządzić dom, jak odsikać i wiele więcej, jeśli tylko zechcecie zapytać.

Moderatorzy: czarno-czarni, Moderatorzy

Post » Wto lis 28, 2023 19:13 Czy solensia może nie działać?

Witajcie, prawie rok temu poruszyłem tu wątek bólu stawów u starej kotki i spytałem o leki:
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=59&t=215748&p=12722740#p12722740
Kotka chodziła z przykurczonymi tylnymi łapkami, a gdy dotykałem jej bioder, jej udka drżały (dolegliwości bólowe). Zaprzyjaźniona pani doktor zaczęła wówczas podawać solensię i od drugiej dawki dolegliwości prawie całkiem ustąpiły (po pierwszym zastrzyku nie widziałem poprawy). W tym miesiącu pani doktor wyjechała, nie dając kotce nowej dawki leku. Poprosiłem o pomoc innego weterynarza, który sprowadził solensię, przyjechał do domu i podał zastrzyk. I dziwna sprawa, bo mija ok. 10 dni od podania leku, a u kotki wystąpiły takie same objawy jak rok temu, czyli sprzed kuracji solensią. Była dziś pani doktor aby podać kroplówkę (na nerki) i sama zauważyła, że kotka chodzi przykurczona. Słysząc, że solesia została podana, stwierdziła, że to pewnie mięśnie ze starości są osłabione.

A mnie nachodzą wątpliwości. Czy lekarz (zastępczy) mógł niewłaściwie podać kotce lek? Mam wrażenie, że podał zastrzyk podskórnie (w kark) a pani doktor dawała zwykle domięśniowo. Albo czy kotka nabawiła się jakiegoś silnego zapalenia korzonków (mamy wczesną zimę), że lek na to nie pomaga?

EDIT: Sprawdziłem, że solensię podaje się podskórnie, czyli chyba została podana ok..

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości