Jaki lek na bóle stawów?

Porady praktyczne, jak żyć z pieluchowcem i nie oszaleć, jak dobrać pieluchę, jak urządzić dom, jak odsikać i wiele więcej, jeśli tylko zechcecie zapytać.

Moderatorzy: czarno-czarni, Moderatorzy

Post » Czw kwi 13, 2023 8:33 Jaki lek na bóle stawów?

Witajcie. Moja kotka ma 20 lat i wiele chorób: niewydolność trzustki, niewydolność nerek, nadczynność tarczycy. Ma też bóle ostatniego odcinka kręgosłupa, co widać po powolnym chodzeniu po schodach. Pani doktor sugeruje zastosowanie leku Librela w zastrzyku (jeden na miesiąc).

Chciałbym spytać, czy macie doświadczenia z tym lekiem i czy nie szkodzi on na wymienione choroby (nerki, trzustka tarczyca) i czy nie ma skutków ubocznych (np. problemy jelitowe).

Będę też wdzięczny za sugestię innych leków na bóle zwyrodnieniowe kręgosłupa, które nie szkodzą na trzustkę i nerki. Wolałbym unikać leków narkotycznych.

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27

Post » Czw kwi 13, 2023 8:48 Re: Jaki lek na bóle stawów?

Lek w wersji kociej nazywa się Solensia - nie ma praktycznie żadnych skutków ubocznych poza ew świądem, odczynem w miejscu iniekcji, co się praktycznie nie zdarza - można go stosować przy powyższych chorobach.
Może jednak nie być wystarczający do uśmierzenia większego bólu - najlepiej byłoby podać i zobaczyć efekt.
Z leków o braku działań ubocznych możesz też wypróbować gabapentynę - ale kot może być zbyt senny na niej - lub olejek cbd dobrej jakości - ale większość ma rybi zapach i sporo kotów nie chce go jeść.
Przy nerkach jeśli tylko status nawodnienia jest zachowany można stosować leki z grupy nlpz z zachowaniem ostrożności i ich bezpieczniejsze wersje najlepiej- koksyby. Przy niewydolności trzustki także - chyba, że Twój kot cierpi na zapalenia a nie niewydolność.

Pamiętaj tylko, że skuteczne uśmierzenie bólu ma w tym momencie pierwszeństwo przed jakimikolwiek skutkami ubocznymi leków. Należy zacząć od najbezpieczniejszych, ale jeśli w monoterapii nie będą wystarczające to trzeba zaryzykować z innymi dodatkowo - kot ma nie cierpieć na ostatku życia.

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Czw kwi 13, 2023 9:44 Re: Jaki lek na bóle stawów?

Solensję stosuję u mojej ponad 17letniej kotki i polecam.

Nie ma jakiegoś spektakularnego efektu, ale pomógł.
Temat był już poruszany
viewtopic.php?f=1&t=213280&p=12707826&hilit=Solensj%C4%99#p12707826

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3573
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw kwi 13, 2023 12:09 Re: Jaki lek na bóle stawów?

Yocia pisze:Lek w wersji kociej nazywa się Solensia - nie ma praktycznie żadnych skutków ubocznych poza ew świądem, odczynem w miejscu iniekcji, co się praktycznie nie zdarza - można go stosować przy powyższych chorobach.
Może jednak nie być wystarczający do uśmierzenia większego bólu - najlepiej byłoby podać i zobaczyć efekt.
Z leków o braku działań ubocznych możesz też wypróbować gabapentynę - ale kot może być zbyt senny na niej - lub olejek cbd dobrej jakości - ale większość ma rybi zapach i sporo kotów nie chce go jeść.
Przy nerkach jeśli tylko status nawodnienia jest zachowany można stosować leki z grupy nlpz z zachowaniem ostrożności i ich bezpieczniejsze wersje najlepiej- koksyby. Przy niewydolności trzustki także - chyba, że Twój kot cierpi na zapalenia a nie niewydolność.

Pamiętaj tylko, że skuteczne uśmierzenie bólu ma w tym momencie pierwszeństwo przed jakimikolwiek skutkami ubocznymi leków. Należy zacząć od najbezpieczniejszych, ale jeśli w monoterapii nie będą wystarczające to trzeba zaryzykować z innymi dodatkowo - kot ma nie cierpieć na ostatku życia.


Dzięki. Od trzech lat podaję kotce bunondol przepisany na ból brzucha, lecz nie umiem stwierdzić, czy on pomaga na brzuch, a także na kręgosłup. Być może tak, bo generalnie staruszka zasypia po narkotyku. Efekt jest jednak krótkotrwały. Aktualnie bunondol się kończy, a że widzimy objawy bólu stawów, pani doktor zasugerowała właśnie Librela.

NLPZ nie mogę podawać. Kiedyś jakiś lekarz podał kotce lek tego typu na ból widząc tkliwy, zgazowany brzucha podczas wizyty. Ból ustąpił, kotka ogólnie lepiej się poczuła, ale były też skutki uboczne (o ile pamiętam chyba zwymiotowała później w domu).

A czy znasz synoquin - suplement na funkcjonowanie stawów? Zastanawiam się nad jego zakupem, ale nie wiem, czy zdołam go podawać. Kotka ma coraz gorszy apetyt i nie ma jak przemycać leków i suplementów, a uzbierało się ich dużo.

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27

Post » Czw kwi 13, 2023 12:15 Re: Jaki lek na bóle stawów?

egwusia pisze:Solensję stosuję u mojej ponad 17letniej kotki i polecam.

Nie ma jakiegoś spektakularnego efektu, ale pomógł.
Temat był już poruszany
viewtopic.php?f=1&t=213280&p=12707826&hilit=Solensj%C4%99#p12707826


Dzięki za potwierdzenie, że lek działa oraz za link. A czy coś stosujesz po za tym Solensją na stawy, np. suplementy?

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27

Post » Czw kwi 13, 2023 12:22 Re: Jaki lek na bóle stawów?

Yocia pisze:
Z leków o braku działań ubocznych możesz też wypróbować gabapentynę - ale kot może być zbyt senny na niej - lub olejek cbd dobrej jakości - ale większość ma rybi zapach i sporo kotów nie chce go jeść.


Gabapentin właśnie wywołał niezborność, splątanie łapek - unikam. Olejek cbd kupiłem rok temu, próby podania zakończone niestety porażką.

AMJun

 
Posty: 56
Od: Sob gru 12, 2020 1:27




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość