Strona 1 z 1

Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Sob lip 27, 2024 21:21
przez switi
Witajcie, muszę się poradzić u mądrzejszych i bardziej doświadczony osób, moja 11 letnia kotka jest właśnie w trakcie diagnostyki, USG wykazało guzek na trzustce i znacznie powiększoną śledzionę (tutaj podejrzenie chłoniaka). Będzie robiona biopsja jednak po objawach (wymioty, brak apetytu) weterynarze skłaniają się ku problemom z trzustką która ma powodować te problemy. Kotka aktualnie nie bardzo chce jeść, muszę poszukać lekkostrawnej karmy dla niejadka, najlepiej wypróbować kilku różnych (karma mokra). Rozumiem, że dobrze byłoby podawać gotowanego kurczaka, indyka, jagnięcinę? A jakie saszetki są polecane, czy royal gastrointestinal jest ok? Czytałam tutaj, żeby patrzeć na tłuszcz w składzie ale nie tylko, dużo białka i mało węglowodanów? Jak wyliczyć te tłuszcze w "suchej masie"? Proszę o podpowiedzi i z góry dziękuję

Re: Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Sob lip 27, 2024 22:16
przez mziel52
Wklej wyniki badań.

Re: Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Sob lip 27, 2024 23:01
przez switi

Re: Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Nie lip 28, 2024 12:18
przez FuterNiemyty
Topik nizej jest pare pomyslow na zywienie trzustkowca z problemami.
Generalnie szwedzki stol i to, co kot zechce jesc. Im mniej przetworzona karma, tym lepiej, indyk jest niskotluszczowy, lekkostrawny.
Nisko neutrofile, spora zmiana na trzustce, nie wiem, czy nie rozwazylabym opcji otwarcia kota, obejrzenia od srodka i potencjalnie usuniecia zmiany, zamiast biopsji.
Jest wdrozone leczenie, jakies leki?

Re: Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Nie lip 28, 2024 15:59
przez switi
Generalnie to ta biopsja jest ze względu na śledzionę, o trzustce mówili jedynie, że nie ma za bardzo opcji jakoś bardziej to badać, za mała do biopsji, o otwieraniu kota żaden weterynarz nie wspomniał, tylko dodatkowo lipaza z krwi. Jeden mówił, że bardziej martwi się śledziona i potencjalnym chłoniakiem, drugi mówi, że gorzej trzustka… Kicia dostała antybiotyk, leki przeciw wymiotom, coś przeciwbólowego i mamy czekać na wyniki biopsji (robimy w poniedziałek). Wcześniej też zastrzyk na apetyt, dobrze na nią zadziałał ale może jeden dzień. Sama morfologia mówili, że całkiem niezła.

Re: Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Nie lip 28, 2024 22:53
przez FuterNiemyty
Z p/bolowych tylko opioidy (bupaq) wchodza w gre. Na mdlosci cerenia. I pytanie, czy to wystarczy, by kotka zechciala jesc, czy przyda sie np. mirtor, masc na apetyt?
Niechetnie, ale wrzuce nasz watek, przerobilismy trzustke, niespecyficzne objawy, sposoby karmienia przez pare ladnych lat.
viewtopic.php?f=1&t=182901
Kciuki za koteczke.

Re: Podejrzenie chłoniaka i problem z trzustką

PostNapisane: Pon lip 29, 2024 15:11
przez switi
Dziękuję Ci bardzo, wyniki biopsji już są, nie spodziewałam się, że tak szybko. Diagnoza: mastocytoma śledziony z przerzutami do wątroby, trzustka prawdopodobnie również przez to. Kotka dostała steryd i mamy się pokazać w środę żeby pomyśleć do dalej ale niestety nie jest to do wyleczenia :(