Trzustka - naciek - nowotwór?
Witam kochani, czy ktoś z Was miał taki problem z kotem? Chciałabym wiedzieć, czy są jakiekolwiek nadzieje, czy ktoś z podobnych opresji kociaka wybawił?
Mój 14-letni kocur z dnia na dzień stracił apetyt praktycznie do zera, nic nie jadł i nie pił, był dość osowiały.Na drugi dzień wylądował u weterynarza. Krew - lekko podwyższone leukocyty (17 jednostek, norma sięga zdaje się do 19). Usg jamy brzusznej wykazało naciek na trzustce (guza brak, jedynie naciek). Białaczka i inne choroby wykluczone. Rtg klatki nic nie wykazało. Serce osłuchowo też ok. Jedyne niepokojące sygnały to ten naciek, leukocyty i totalny brak apetytu. Obecnie kot znajduje się w przychodni, trzecią dobę, wciąż nie chce jeść, od dziś podobno zaczęto dokarmiać go strzykawką (do tej pory były kroplówki). Zostały wykonane badania krwi w kierunku trzustki (?), wyniki jutro lub pojutrze.
Myślicie, że jest jakakolwiek szansa, że to nie jest nowotwór?
No i.. jeśli okaże się to nowotworem i to bez szans na przeżycie... kiedy podjąć przykrą decyzję o uśpieniu przyjaciela?
Mój 14-letni kocur z dnia na dzień stracił apetyt praktycznie do zera, nic nie jadł i nie pił, był dość osowiały.Na drugi dzień wylądował u weterynarza. Krew - lekko podwyższone leukocyty (17 jednostek, norma sięga zdaje się do 19). Usg jamy brzusznej wykazało naciek na trzustce (guza brak, jedynie naciek). Białaczka i inne choroby wykluczone. Rtg klatki nic nie wykazało. Serce osłuchowo też ok. Jedyne niepokojące sygnały to ten naciek, leukocyty i totalny brak apetytu. Obecnie kot znajduje się w przychodni, trzecią dobę, wciąż nie chce jeść, od dziś podobno zaczęto dokarmiać go strzykawką (do tej pory były kroplówki). Zostały wykonane badania krwi w kierunku trzustki (?), wyniki jutro lub pojutrze.
Myślicie, że jest jakakolwiek szansa, że to nie jest nowotwór?
No i.. jeśli okaże się to nowotworem i to bez szans na przeżycie... kiedy podjąć przykrą decyzję o uśpieniu przyjaciela?