Strona 1 z 2

Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Pt sie 18, 2017 20:12
przez hebronn
Witam,wczoraj po badaniu USG mojej kotki Hebron / rasa europejska,ma 8 lat/
,okazało się,że ma wyczuwalne guzy w jelicie cienkim,po badaniu USG okazało się,że ,,w jamie brzusznej twory hypoechogeniczne różnej wielkości od 1,5 do 2-3 cm,prawdopodobnie towarzyszące przebiegowi jelita cienkiego tworzą rodzaj konglomeratu w przodobrzuszu, ze względu na lokalizację zmian i podejrzenie,że zmiany mogą mieć charakter naciekowy-wskazanie do laparotomii diagnostycznej''.

Podczas badania pobrano też krew;
MCV(ŚOK); 43,00
MCH (ŚMH);13,80
MCHC(ŚSH); 32,40
ERYTROCYTY; 7,82mln/mm3
Hematokryt;33,30%
Hemoglobina;10,80g/dl
Leukocyty;14,90tys/mm3
Trombocyty;330,00 tys/mm3
Neutrofile segmentowate; 8,50%
Limfocyty; 4,50%
Monocyty:1,90%

Biochemia krwi;
Alfa-amylaza; 1084,00U/l25C
ALT(GPT);24,00
AST (GOT); 23,00
Białko całkowite 62,40g/dl
AP/fosfataza zasadowa/; 8,00
Gamma GT; 2,00
Glukoza: 110,00 mg/dl
Kreatynina' 0,91 mg/dl
Mocznik; 31,00 mg/dl

Według weterynarza wyniki krwi są dobre, i można wykonać zabieg na pobranie wycinka z tych zmian - mam wątpliwości czy nie popełniam błędu dając ,,ciąć'' kotkę i ,,to'' w ogóle ruszać,by się te guzy nie uaktywniły jeszcze bardziej z drugiej strony,chyba nie mam wyjścia, by wiedzieć czy są to zmiany nowotworowe złośliwe czy też nie, to badanie to jedyny sposób by się tego dowiedzieć,jestem zrozpaczona i nie wiem co wybrać, wstępnie we wtorek 22/08/2017 koteczka ma mieć zabieg laparotomii diagnostycznej ale myślę czy się nie wycofać.

Ogólnie,u koteczki to jedyne problemy w ostatnich 2 latach to była kreatynina na wysokim poziomie, razem z kotką Hebron mam jeszcze 3 inne koteczki, Amber (3 lata),Parmę (2,5) i Sarsę (2lata)- wszystkie miały zastosowaną dietę Renal z Royal Canin z uwagi na te nerki i skoki kreatyniny,co kończyło się kroplówkami ,po wprowadzeniu diety wszystko wróciło do normy...tyle,że ok 2 tyg temu,jedna z kotek zaczęła wymiotować - ruda Amber ,po badaniu krwi wyszedł niski poziom białka, przebadano wszystkie kotki i wszystkie miały obniżony poziom,białaczkę wykluczono, wina spadła na karmę niskobiałkową, wprowadzono dla wszystkich 4 kotek lek VetoMune i po ok 1 tyg stosowania zauważyłam właśnie,że ta moja koteczka Hebron,jest apatyczna,wymiotuje śliną,schudła sądziłam,że to od tego Vetomune a okazało się,że to prawdopodobnie chłoniak jelita cienkiego - jeżeli ktoś miał podobne przejścia z kotką takim rozpoznaniem,będę wdzięczna za każda wskazówkę .

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Pt sie 18, 2017 20:24
przez mziel52
Ja bym porozmawiała z wetem, czy do samej diagnozy konieczne otwieranie? Nie wystarczy biopsja? Poza tym, czy te zmiany są do wycięcia czy tylko do leczenia chemią - gdyby to był chłoniak. Bo jeśli można wyciąć, to jaki sens dwa razy otwierać?

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Pt sie 18, 2017 20:34
przez hebronn
mziel52 pisze:Ja bym porozmawiała z wetem, czy do samej diagnozy konieczne otwieranie? Nie wystarczy biopsja? Poza tym, czy te zmiany są do wycięcia czy tylko do leczenia chemią - gdyby to był chłoniak. Bo jeśli można wyciąć, to jaki sens dwa razy otwierać?



No właśnie wet powiedział,że do zdiagnozowania i pobrania wycinka,inaczej twierdzi że się nie da,co do zabiegu mówił,że jest to na zasadzie ,,wyciągnięcie jelit i obejrzenia zmian'' koniecznie prosiłam by wykonali zdjęcia,bo jak się nie przypomni,to nawet z USG nie mam nic oprócz opisu. A co do tego otwarcia kotki,to stwierdził,że to jedyny krok dalszej diagnozy by pobrać wycinek do biopsji i ustalić charakter zmiany,tak w ciemno mówił,że można podawać steryd ale to w ciemno,na chybił trafił...

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Sob sie 19, 2017 22:15
przez mziel52
Tu masz link i o leczeniu chłoniaków, porozum się z tymi dziewczynami, zapytaj tam na wątku. Przede wszystkim dobry onkolog potrzebny.
viewtopic.php?f=56&t=175452

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Nie sie 20, 2017 8:04
przez bea3
Działaj szybko, chłoniak niestety szybko działa. Dobry i mądry lekarz potrzeby, skąd jesteś, może ktoś doradzi dobrego lekarza.
Trzymam za Was kciuki.

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Pon sie 21, 2017 1:46
przez hebronn
Działam jak mogę,staję na głowie lekarz który od lat opiekuje się kotami,nawet będąc na urlopie kontaktuje się ze mną, dzisiaj 20/08/2017 koteczka wymiotowała krwią,znalazłam rano brązowe kałuże i co istotne zwymiotowana karmę, nie tą Gastro z RCanin,tylko suchą,strawioną Renala bo tą maja wyłożoną non stop wszystkie moje koteczki,ta moja chora czarnulka Hebron najwidoczniej ją zjadła i zwymiotowała potem,może to jej dodatkowo podrażniło żołądek,dziś byłam kolejny raz na kroplówce w lecznicy,dostała też zastrzyk przeciwbólowy i przeciwwymiotny - nawet lekarka na dyżurze niedzielnym stwierdziła,że wygląda bardzo dobrze, sama widzę,że mimo choroby kicia jest kontaktową koteczką, mruczy, łasi się,przytula, teraz lezy na kocu rozłożonym na pralce w łazience jak królowa i nie chce się ruszyć stamtąd,więc tam przeniosłam jej ,,majdan'' kuwetę,drapak,miseczki i legowisko porozstawiane po całej łazience,bo lubi się czasem schować do takiego ,,domku;; łazienkę wysprzątałam jeszcze raz od A do Z, lśni i się świeci,wanna wyszorowana na cacy bo kicia lubi się w niej wyciągnąć,nie kuli się z bólu,wręcz przeciwnie,wyciąga się jak długa...prosiłam ją by walczyła i mnie nie zostawiała,bo to jeszcze nie czas,ja nie jestem na to gotowa,jeszcze przed na mami wiele lat... więc walczymy ile sił...Trzymajcie kciuki!

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Wto sie 22, 2017 11:43
przez LimLim
Trzymam :ok: .
Limek od chwili rozpoznania chłoniaka był jeszcze z nami 2,5 roku, oby i Wam było dane więcej czasu.

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Wto sie 22, 2017 14:48
przez bea3
Trzymamy, trzymamy mocno!!

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 1:59
przez hebronn
Nie zdecydowałam się na biopsję we wtorek 22/08/2017 , kotka jest za słaba-nie przeżyłaby operacji. Wprowadzony został antybiotyk i steryd,kotkę wożę na kroplówki - kał to krew przetrawiona czarna jak smoła i krew utajniona...czyli coś wewnątrz krwawi. Kicia po sterydzie,jest jak po narkozie,chodzi jak ,,pijana'',guzy nie rosną,powiększone są węzły pachwinowe i szyjne, 2 dzień leczenia i odrobina optymizmu u lek,prowadzącego,a lek.który wydawał mi ją dziś po kroplówce jak odbierałam kotkę z lecznicy,stwierdził,że ma 0 % szans ,żyje dzięki mojemu zaangażowaniu....nogi mi się ugięły. Nie mam siły się wykłócać, ale odrobina empatii i wsparcia właścicielom zwierząt by się przydała niektórym wetom... mimo to,walczymy z kicią,potrafi mimo wszystko wskoczyć na wannę i z wanny na pralkę gdzie ma wyłożony koc - więc nie jest do końca taka niekontaktowa. Ma biegunkę,dosłownie łyżeczkę kału jak smoła,podaję jej w strzykawce wodę i siemię lniane - robię co mogę by wyszła z tego stanu,nie jest na 100% powiedziane,że to chłoniak,guzy nie rosną,światło w jelicie jest - kotka przez 8 lat była zdrowa,jakieś tam drobiazgi się zdarzały, a tu nagle od czwartku do dziś ,kotka walczy o życie...

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 7:28
przez LimLim
Przykro bardzo jak nie ma wsparcia ze strony weta :(
Mam nadzieję, że leczenie pomoże i stan kotki się ustabilizuje,

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 15:19
przez bea3
Empatia i lekarze, eh :(

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 18:00
przez hebronn
Kotka nadal walczy, z ok.45tyś leukocytów (chyba górna granica to 20 tyś), po 2 dobach ma 41 tyś - lekka poprawa i nadzieja,jest słaba,wet zalecił dogrzewanie jej termoforem i karmienie strzykawką, dziś 3 dzień dostała leki w tym antybiotyk i steryd plus przeciwbólowe, ogólnie jest bardzo słaba,ale nie chudnie ,nie ma zapadniętego brzucha - tylko ta kupa jak smoła pokapuje,więc ją myję w umywalce i smaruję tyłek wazeliną,bo od licznego wycierania,lekko się podrażnił - mam jej też mierzyć temp.,ma mieć 38 - wet mówi,że walczy jest słaba i to bardzo-ale ją nie boli na razie,nie cierpi z bólu z uwagi na leki, ale sam mówił,że może w każdej chwili przyjść załamanie i kotka może odejść we śnie...tak bardzo ją proszę by mnie jeszcze nie opuszczała,by jeszcze ze mną została,to tylko 8 lat, to tak mało i tak szybko zleciało...nie wiem jak ja sobie bez niej poradzę... :cry: :cry:

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 22:24
przez hebronn
Dziś 23 sierpnia 2017r. ok. 21 00 moja ukochana koteczka Hebron odeszła za tęczowy most...serce mi pęka z żalu,prosiłam ją,by jeżeli ma odejść, to by odeszła w domu,przy mnie i naszej rodzinie - moje kochane niunio mnie posłuchało..lekarz miał nas przyjąć o 21 30 w lecznicy,bo dzwoniliśmy do niego,jak było już z nią źle, moja kicia nie chciała już więcej zastrzyków,kroplówek,bólu czy odchodzenia w lecznicy,odeszła w domu - ale jeszcze pojechała ostatni raz do doktora,nie ma już wenfloników łapki są już wolne- dr też się z nią pożegnał..nie wiem jak ja sobie bez niej poradzę... Boże daj mi siłę!

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 22:25
przez OKI
Bardzo mi przykro :(
[']

Re: Podejrzenie chłoniaka jelita cienkiego u kotki

PostNapisane: Śro sie 23, 2017 22:35
przez LimLim
Przykro bardzo i żal wielki :(