podejrzenie raka płaskonabłonkowego zatoki

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon mar 06, 2017 18:47 podejrzenie raka płaskonabłonkowego zatoki

Czy ktoś miał doświadczenia z choróbskiem jak w tytule? Moja ośmioletnia kotka od 3 miesięcy ma problem z zatoką. Wcześniej, dwa lata temu i rok temu było podobnie. Zawsze zaczynało się w grudniu, ale po około 3 tygodniach leczenia przechodziło. Teraz niestety nie chce. Często przy oddychaniu charczy, czasem kichnie. Żadnego wypływu ani z nosa, ani z oczu. Wyniki krwi rewelacja. RTG bez zmian, sonda pokazała stan zapalny i troszkę krwi. Pobrano bardzo głęboko wymaz z noska. Dziś przyszedł wynik i wyszło podejrzenie jak w tytule. Jutro jadę do weta na dłuższą rozmowę. Żeby potwierdzić lub wykluczyć najgorsze, konieczna biopsja. Wet ma się zastanowić jak i czy w ogóle to zrobić.

DTuTomasza

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 10, 2016 20:45

Post » Czw mar 16, 2017 12:33 Re: podejrzenie raka płaskonabłonkowego zatoki

I co wet powiedział?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 16, 2017 12:56 Re: podejrzenie raka płaskonabłonkowego zatoki

Bierze przez 10 dni NTS Immunactiv. Potem odczekamy drugie 10 dni i powtórnie pobierzemy głęboki wymaz. No i zobaczymy co dalej. Jeśli wynik będzie znów podobny, raczej nie będę już nic kombinował. Biopsję bardzo ciężko pobrać, a i tak nie ma pewności czy akurat będzie to ten fragment. Ewentualnej chemii też nie będę robił. Szkoda kota. Nie ma pewności, że ona ją przeżyje.

DTuTomasza

 
Posty: 7
Od: Sob wrz 10, 2016 20:45




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość