*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt sty 03, 2014 19:55 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Grunt, żeby kasa została dobrze wykorzystana, nieważne, ile by miała zaczekać na beneficjenta :ok:

Nie mniej jednak, gdyby komuś wpadła w oko informacja o kocie rakowym potrzebującym wsparcia - zapraszajcie na nasz wątek, podsyłajcie linki - wiele osób nie wie o naszej inicjatywie.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt sty 10, 2014 18:23 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Zaprosiłam na nasz wątek MałgosięZ
viewtopic.php?p=10366131#p10366131
Adoptowała ze schroniska kociego emeryta, chyba pomożemy jej doprowadzić go do "stanu używalności"?.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 10, 2014 18:42 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Jestem jak najbardziej za, należy się Dziadziowi. :1luvu:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Nie sty 12, 2014 23:59 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

wiewiur pisze:Zaprosiłam na nasz wątek MałgosięZ
viewtopic.php?p=10366131#p10366131
Adoptowała ze schroniska kociego emeryta, chyba pomożemy jej doprowadzić go do "stanu używalności"?.

Zajrzałam na wątek. Wygląda na to, że na razie dziewczyny radzą sobie. Zaznaczę sobie. W razie czego ponowimy chęć pomocy :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto sty 21, 2014 23:13 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

W górę fundusz, możemy komuś pomóc? :ok:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Śro sty 22, 2014 0:20 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Myślę, że możemy ponownie pomóc Matyldzi u Justa&zwierzaki.
Koteczka ma nieoperacyjnego raka w jamie ustnej, oprócz tego astmę.
Dostaje różne leki, w tym sterydy, jednak typowo onkologicznym lekiem jest wyciąg z jadu tarantuli, który Matyldzia musi dostawać co jakiś czas.
Poprosiłam Justynę aby wzięła od weterynarza, który leczy Matyldzię, zaświadczenie z wszelkimi danymi Matyldzi, potrzebnymi do rozliczenia z Funduszem, które Justyna może przesłać do osoby prowadzącej Fundusz.
Ostatnio Fundusz przesyłał pieniążki bezpośrednio na konto lecznicy.
To jest wątek dzielnej Matyldy. viewtopic.php?f=1&t=153094&start=135
Pozwoliłam sobie zaprosić na wątek opiekunkę Matyldzi, która udzieli wyczerpujących informacji o jej chorobie.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 23, 2014 23:08 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

phantasmagori pisze:Myślę, że możemy ponownie pomóc Matyldzi u Justa&zwierzaki.
Koteczka ma nieoperacyjnego raka w jamie ustnej, oprócz tego astmę.
Dostaje różne leki, w tym sterydy, jednak typowo onkologicznym lekiem jest wyciąg z jadu tarantuli, który Matyldzia musi dostawać co jakiś czas.
Poprosiłam Justynę aby wzięła od weterynarza, który leczy Matyldzię, zaświadczenie z wszelkimi danymi Matyldzi, potrzebnymi do rozliczenia z Funduszem, które Justyna może przesłać do osoby prowadzącej Fundusz.
Ostatnio Fundusz przesyłał pieniążki bezpośrednio na konto lecznicy.
To jest wątek dzielnej Matyldy. viewtopic.php?f=1&t=153094&start=135
Pozwoliłam sobie zaprosić na wątek opiekunkę Matyldzi, która udzieli wyczerpujących informacji o jej chorobie.

Tak , Matyldzi jest u mnie od ponad 3 lat , trafiła do mnie z rudzkiego schroniska w ciężkim stanie , choruje na astme , i na raka płaskonabłakowego na który dobrze działa jak tarantuli , niestety nie jest to operacyjne ponieważ jest na zakończeniach szczeki od wewnętrznej strony .
I dlatego bardzo Was proszę o pomoc .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sty 23, 2014 23:12 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Justyna przesłała mi zaświadczenie od weterynarza, które wstawiam:


Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sty 23, 2014 23:42 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Dziewczyny jestem za pomocą dla Matyldzi :ok: Jaki jest koszt leczenia tym lekiem?

Wasze wpłaty są na rachunku, jutro postaram się uzupełnić rozliczenie.
U mnie styczeń to ciężki okres - zamknięcie roku minionego i mnóstwo dodatkowych obowiązków z tym związanych. W dodatku TŻ zarządził w domu remont, a synek złapał zapalenie oskrzeli :x :( :(
Mam nadzieję, że u Was początek roku spokojniejszy nieco.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt sty 24, 2014 0:21 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

vega29 pisze:Dziewczyny jestem za pomocą dla Matyldzi :ok: Jaki jest koszt leczenia tym lekiem?

Według wyżej wstawionej recepty 100 zł.

"Bez czasu" jestem ostatnio, ale zajrzałam na pierwszą i ostatnią stronę wątku Matyldy. Płaskonabłonkowy... od niego zaczął działanie fundusz, więc trzeba pomóc.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sty 24, 2014 17:37 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Ja tez jestem za. :ok: Koszt leku to 100 zł miesięcznie?

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Pt sty 24, 2014 18:51 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Nie wiem dokładnie, ale Matyldzia dostaje jad co jakiś czas.
Justyna jak tylko ogarnie towarzystwo (niepełnosprawne zwierzęta) zapewne powie więcej.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sty 24, 2014 22:52 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

vega29 pisze:Dziewczyny jestem za pomocą dla Matyldzi :ok: Jaki jest koszt leczenia tym lekiem?

Wasze wpłaty są na rachunku, jutro postaram się uzupełnić rozliczenie.
U mnie styczeń to ciężki okres - zamknięcie roku minionego i mnóstwo dodatkowych obowiązków z tym związanych. W dodatku TŻ zarządził w domu remont, a synek złapał zapalenie oskrzeli :x :( :(
Mam nadzieję, że u Was początek roku spokojniejszy nieco.

Bardzo bardzo dzekuje :1luvu:

U mnie też styczeń nie zaczął sie dobrze , bo umarł Leoś [*] , a starowinki chorują :cry:
Za zdrówko synka :ok: :ok: :ok:
I za remont aby się szybko skończył :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sty 24, 2014 22:53 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

wiewiur pisze:
vega29 pisze:Dziewczyny jestem za pomocą dla Matyldzi :ok: Jaki jest koszt leczenia tym lekiem?

Według wyżej wstawionej recepty 100 zł.

"Bez czasu" jestem ostatnio, ale zajrzałam na pierwszą i ostatnią stronę wątku Matyldy. Płaskonabłonkowy... od niego zaczął działanie fundusz, więc trzeba pomóc.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob sty 25, 2014 22:19 Re: *Fundusz Onkologiczny* może wpłacisz dychę na skorupiacz

Zawzięłam się i przeczytałam cały pierwszy wątek Matyldy, 102 strony 8) (jutro doczytam drugi, ale ten już krótki).
No i wyczytałam, że phantasmagori zna osobiście Justę&Zwierzaki i Matyldę. Skoro bywa u Justy i chce wspomóc Matyldę, to lepszej rekomendacji nam nie trzeba (w końcu to też jej pieniądze).
Myślę, że spokojnie możemy wspomóc Matyldę pełną kwotą wsparcia, kuracja jadem to 100 zł (powtarzana co parę miesięcy), ale co kilka tygodni kotka dostaje zastrzyk ze sterydu, kosztują też wizyty u weta, a skoro możemy zapłacić na konto lecznicy, to mamy pewność, że pieniądze pójdą właśnie na to.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość