Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro paź 06, 2010 21:02 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro paź 06, 2010 21:10 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Ma być juz tylko lepiej!! I już!!

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro paź 06, 2010 21:35 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

tamiss pisze:Ma być juz tylko lepiej!! I już!!


O! W końcu ktoś dosadnie i prosto z mostu napisał! :ok:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro paź 06, 2010 21:38 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Dobre mysli leca w kosmos i wracaja do Mazureczki :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 07, 2010 7:12 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

nieustająco zaciskamy kciuki i pazurki za Mazurkę!
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 07, 2010 8:20 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Za kochaną kotunię :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw paź 07, 2010 10:38 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Dziękuję Wam, że jesteście!
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw paź 07, 2010 20:06 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Wyszłam dziś wcześniej z pracy i dość długo byłam u Mazurki. Rana wygląda bardzo nieciekawie, ponieważ smarowana jest preparatem, który zmiękcza tkanki i bardzo się wszystko rozmazuje, poza tym śmierdzi, bo jest bardziej mokre.
Kicia wrąbała przy mnie ogromną kolację, aż się zastanawiam czy nie za dużo zjadła na jak na jeden raz :?
Wodę też piła dwukrotnie, więc mimo kołnierza który zawsze przeszkadza, głód ani odwodnienie jej nie grożą.

Tak strasznie się przytula i mruczy...
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw paź 07, 2010 20:14 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Jak to dobrze, ze ma do kogo!
Nie znam sie zupełnie na weterynarii, ale niesmiało pytam - czy ona dostaje cos przeciwbólowego?
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42283
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw paź 07, 2010 20:28 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Hańka pisze:Jak to dobrze, ze ma do kogo!
Nie znam sie zupełnie na weterynarii, ale niesmiało pytam - czy ona dostaje cos przeciwbólowego?


Tak. Mimo że Mazurka jest bardzo dzielna i nigdy nie okazywała że cierpi, to jednak w ocenie wetów musi odczuwać ból pysia. Starają się podawać jej takie środki, które mają jak najmniej skutków ubocznych i nie będą niszczyć wątroby i nerek.
Ostatnio edytowano Czw paź 07, 2010 20:31 przez Kinya, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw paź 07, 2010 20:28 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Zdrowia koteczko! :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 07, 2010 20:29 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Kamień z serca. :1luvu:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42283
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt paź 08, 2010 7:37 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Mazurko :1luvu: :1luvu:

I porcja za zdrówko :ok: :ok: :ok: :ok:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 08, 2010 9:55 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

:ok: :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt paź 08, 2010 17:45 Re: Zmasakrowana kotka Mazurka w lecznicy w Wieliczce

Przygotowałam kilka drobiazgów na bazarek dla Kici, w poniedziałek wyślę do Vega dzisiaj nie dam rady, przepraszam :oops:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość