Przykro mi, ale jedyne co mogę to udostępnić konto. Być kimś w rodzaju skarbnika - zebrać, wypłacić na żądanie osoby/osób odpowiedzialnych. Tylko nie wiem czy to w czymś pomoże bo akurat wydaje sie to być najmniej praco/czasochłonne.
Nie podejmę się decydowania nawet współ.. w sprawach, o ktorych nie mam zielonego pojęcia. Broszka jest osobą doskonale zorientowaną w wielu 'chorobowo-lekowych' sprawach, w umiejętności wyśledzenia naprawdę potrzebujących. Ja nie. Zupełnie.
Nie mam też czasu [choć niektórym się wydaje ,że wręcz przeciwnie
Czyli - czas i nieznajomość tematu są dla mnie nie do przeszkoczenia na teraz.
MOże by ktoś inny mógł być odpowiedzialnym za całość?
A, i jeszcze jedna niebagatelna przeszkoda - mój komp działa w b. zwolnionym rytmie. Bardzo. Czekanie na otwarcie się kolejnej strony.. , czekanie na uruchomienie po wyłączeniu, kiedy nie wiem czy w ogóle zaskoczy po kolejnym resecie. Czyli dla mnie czas się wydłuża znacznie













