Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

rozmawialam z budryskiem przez telefon zabieg mial byc na poczatku tygodnia,ale przeniesiono go na czwartek trzymajcie kciuki za kicie!!!!!!!!!!!

Kciuki ode mnie są :ok:

.

juz po operacji
Joleczka w kolnierzu , ktory bardzo sie jej nie podoba
ma usuniety caly zewnetrzny przewod sluchowy do ucha srodkowego - tutaj wlasnie dochodzil guz jak kalafior rozrosniety
wycinek poszedl do bad. HP, wynik bedzie za ok 4 tyg
mamy antybiotyk na 7 dni i tolfedyne
mam fotki ale wkleje je pozniej

bardzo dziekuje za pomoc :1luvu:

jutro wysle fakture

Bardzo sie ciesze, ze juz po. A ze kota niezadowolona z przymusu noszenia kolnierza to sie wcale nie dziwie. W koncu to nic przyjemnego.

To teraz kciuki za rekonwalescencje i wyniki histopatologii.

Uff, dobrze że się udało. Oby rekonwalescencja też była bezproblemowa :ok:

.

Joleczka - fotki z czwartku

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

oczywiscie kolnierz juz zaginal w akcji

Bidulka

za zdrówko

Słodka misia :1luvu:

. Jak się czuje?

skwareek pisze:Słodka misia . Jak się czuje?

juz nie dostaje lekow p/bolowych ale dzisiaj zaczela leciec ropka z uszka, jutro jedziemy na kontrole
jest bardzo grzeczna...praktycznie nie widac jej

I jak tam uszko? Już nie ropieje?

serdecznie pozdrowienia od Lusi

ma się dobrze. Nawet śmiga po drzewach. Jest już rok ze mną i minęło pół roku od operacji. Dziękujemy za pomoc

Lusi i tak trzymaj ślicznotko :ok:

Dzidziuś w wózeczku, no nie mogę :ryk:

. Fajnie że zdrówko i samopoczucie dopisują :ok:

.

gagga pisze:serdecznie pozdrowienia od Lusi ma się dobrze. Nawet śmiga po drzewach. Jest już rok ze mną i minęło pół roku od operacji. Dziękujemy za pomoc

Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

Kto przegląda forum