Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto sie 03, 2010 14:10 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Żeby nie było. Właśnie próbowałam wejść na forum AFN. Wyświetlił mi się taki oto komunikat:
Zostałeś wyrzucony z tego forum
Skontaktuj się z webmasterem lub administratorem forum jeżeli chcesz wyjaśnić tą sytuację.


To by było na tyle w kwestii traktowania ludzi przez AFN...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto sie 03, 2010 15:00 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Sihaja pisze:Witam. Zapomniałam napisać - ta przychodnia Gaja czynna 16-19, tak więc sie nie denerwuj i zadzwoń po południu.


Czekam niecierpliwie żeby tam zadzwonić. Dostałam (drogą łańcuszkową) jeszcze jeden namiar do lecznicy, która szpitaliku jako takiego nie ma, ale ew. przetrzymałaby kotkę.
Niedługo całkiem nieźle poznam Olsztyn, choć nigdy tam nie byłam :wink:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto sie 03, 2010 15:17 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Kinya pisze:
Sihaja pisze:Witam. Zapomniałam napisać - ta przychodnia Gaja czynna 16-19, tak więc sie nie denerwuj i zadzwoń po południu.


Czekam niecierpliwie żeby tam zadzwonić. Dostałam (drogą łańcuszkową) jeszcze jeden namiar do lecznicy, która szpitaliku jako takiego nie ma, ale ew. przetrzymałaby kotkę.
Niedługo całkiem nieźle poznam Olsztyn, choć nigdy tam nie byłam :wink:

To, jak już dotrzesz do stolicy Warmii i Mazur, będziesz się czuła, jak w domu. :lol:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto sie 03, 2010 17:04 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Kinya pisze:
Sihaja pisze:Witam. Zapomniałam napisać - ta przychodnia Gaja czynna 16-19, tak więc sie nie denerwuj i zadzwoń po południu.


Czekam niecierpliwie żeby tam zadzwonić. Dostałam (drogą łańcuszkową) jeszcze jeden namiar do lecznicy, która szpitaliku jako takiego nie ma, ale ew. przetrzymałaby kotkę.


Dzwonię tam (ustaliłam jeszcze w necie nr stacjonarny) ale póki co nikt nie odbiera.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto sie 03, 2010 17:25 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

a ja podnoszę i trzymam kciuki za sprawne przeprowadzenie akcji... czyli próba wyłapania kociej rodzinki w piątek jak na działkę przyjedzie tamta Pani z Częstochowy - tak?
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Wto sie 03, 2010 17:33 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Granula pisze:a ja podnoszę i trzymam kciuki za sprawne przeprowadzenie akcji... czyli próba wyłapania kociej rodzinki w piątek jak na działkę przyjedzie tamta Pani z Częstochowy - tak?


Dziękujemy!
Tak to widzimy, ale cały czas czekamy na info od Jagody*, bo to Ona ma tam pojechać.
Pani miała problemy z kupnem biletu na pociąg (sezon + turystyczny rejon = ciężka dostępność), dostała taki, że powinna na działce być w nocy z piątku na sobotę.
Oby tylko zastała kociaki :(
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto sie 03, 2010 18:03 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Rozmawiałam z Panią, która opiekuje się kotką i kociakami. Pani rozsądna, konkretna i rzeczowa, ustaliłyśmy szczegóły "akcji".
Przekazalam wszystko "Kinya".

Jagoda*

 
Posty: 592
Od: Nie maja 11, 2008 15:02
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 03, 2010 18:24 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

moja mama swojego czasu (kilkanaście lat temu) łapała 3 dzikie kociaki, których matka zginęła pod kołami samochodu
zrobiła to mając do pomocy grube rękawice i kiełbachę :wink:
kociaki były już tak głodne i zdesperowane, że wyszły z ukrycia jak poczuły żarełko
chociaż do tej pory nie mam pojęcia jak moja mama je chwyciła w ręce (w rękawicach)

później kociaki spędziły 2 tygodnie pod fotelem w moim pokoju :mrgreen:
miały tam nawet mini kuwetę i miseczki
po 2 tygodniach zaczęły spod niego wyłazić... a później poszło już z górki

więc te dzikuski też na pewno się oswoją... a wiadomo w jakim mniej więcej mogą być wieku?
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Wto sie 03, 2010 18:25 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Dodzwoniłam się do Przychodni Gaja. Bez problemu wezmą kotkę na hotelik - 10zł za dobę. Fajnie by było, gdyby miała jedzonko. Powiedziałam że kotka będzie w piątek lub w sobotę, bo nie wiem, kiedy się da złapać. Pani powiedziała, że wtedy umówicie się na godzinę i ona lub ktoś inny przyjedzie i odbierze kotkę. telefon podałam dobry, tylko kierunek niepotrzebny, więc tak : 514-691-410. Powiedziałam, że kotka pogryziona przez pieska i z maluchami. Nie ma problemu, zaopiekują się kotką.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto sie 03, 2010 18:27 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Sihaja pisze:Dodzwoniłam się do Przychodni Gaja. Bez problemu wezmą kotkę na hotelik - 10zł za dobę. Fajnie by było, gdyby miała jedzonko. Powiedziałam że kotka będzie w piątek lub w sobotę, bo nie wiem, kiedy się da złapać. Pani powiedziała, że wtedy umówicie się na godzinę i ona lub ktoś inny przyjedzie i odbierze kotkę. telefon podałam dobry, tylko kierunek niepotrzebny, więc tak : 514-691-410. Powiedziałam, że kotka pogryziona przez pieska i z maluchami. Nie ma problemu, zaopiekują się kotką.

:ok: coraz lepsze wiadomości
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Wto sie 03, 2010 19:48 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Podnoszę, bo sprawa ważna! Ja z daleka mogę tylko trzymać kciuki :ok: :ok: :ok:

Uratujcie dziewczyny tę rodzinkę :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto sie 03, 2010 20:02 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Trzymam mocno kciuki, oby się udało :ok: :ok: :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 03, 2010 20:27 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Jeszcze podrzucę.
Dobrej nocy.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto sie 03, 2010 21:53 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Nie wiem jak Wam Wszystkim dziękować :1luvu:
Teraz jeszcze te trzy dni niepewności co zastaniecie na miejscu, ale to i tak ogromny postęp, że udało się zorganizować Waszą pomoc w momencie gdy wszystko inne na maksa zawiodło.
Oby jak najszybciej można było zmienić tytuł...
Dobrej nocy!
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro sie 04, 2010 6:42 Re: OLSZTYN I OKOLICE, POMOCY!!! Zmasakrowana kotka cierpi ;(

Kinya pisze:Nie wiem jak Wam Wszystkim dziękować :1luvu:
Teraz jeszcze te trzy dni niepewności co zastaniecie na miejscu, ale to i tak ogromny postęp, że udało się zorganizować Waszą pomoc w momencie gdy wszystko inne na maksa zawiodło.
Oby jak najszybciej można było zmienić tytuł...
Dobrej nocy!


Już nie jeden raz dzięki odrobinie dobrych chęci udało się uratować jakąś biedę , czyli teraz też musi się udać. :ok:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość