*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Anna Fijalek pisze:
vega29 pisze:
Anna Fijalek pisze:jestem w kropce prosze o jakąs poradę

moje 2 kotki:
milka 11lat ma guza sutka 3
mella 8 lat ma guza sutka ostatniego w tyle i niewydolnosc watroby
guzki sa wielkosci ziarnka gorczycy
milka miala 2 miesiace temu usowanego kla w pelnej narkozie
3 latat temu miala usuowanego guza 1 sutka

konsultowalam koty w krakowie,suchej,wadowicach powiedzieli zeby nie wycinac koty stare chore
dzwonilam do theriosa powiedzieli ciac wszystkie listwy jak najszybciej
po historii kotki Plamki gdybym nie wyciela jej guza to moze by zyla.........boje sie nie wiem co robic???
czy wszystkie guzy są zlosliwe?
plamka miala wodniaka-on podobno zawsze daje przerzuty

Ja bym usunęła te guzy - jeśli się tego nie zrobi, to koty odejdą z powodu nowotworu... martwi mnie tylko ta niewydolność wątroby u Melli, nie wiem, czy narkoza wskazana...
A szukałaś w "Weci polecani" adresów gabinetów weterynaryjnych w twojej okolicy, w których jeszcze mogłabyć ewentualnie dodatkowo skonsultować koteczki?

nie.......poszukam

nie znalazlam zadnego weta polecanego z mojej okolicy

vega29 pisze: Ja bym usunęła te guzy - jeśli się tego nie zrobi, to koty odejdą z powodu nowotworu... martwi mnie tylko ta niewydolność wątroby u Melli, nie wiem, czy narkoza wskazana...
A szukałaś w "Weci polecani" adresów gabinetów weterynaryjnych w twojej okolicy, w których jeszcze mogłabyć ewentualnie dodatkowo skonsultować koteczki?

Ja też bym usunęła. A Mellę jak najszybciej poddałabym wątrobowej kuracji - najlepiej ornipuralem. W kwestii wątroby działa cuda. 3-4 tygodnie ornipuralu, potem operacja. I koniecznie trzeba przeanalizować dietę koteczki, ta niewydolność z czegoś wyniknęła.

kotka je hepatil 1/4 plus haptic rc od wtorku :cry:

rozmawialm z pania z chirona-wycinac cale listwy jak najszybciej
zrobic badania krwi rtg jak ok to ciąć-u milci
u melli watroba-badania krwi jak niewydolnosc nie duza ciac-guz gorszy od watroby
:crying:

Moja wetka też tak uważa -trzeba ciąć koniecznie, bo guz gorszy od niewydolności nerek, wątroby i cukrzycy.

Uzupełniłam wpłaty, saldo funduszu wynosi 117,- :ok:

Mam awarię neta i problem w dostępie do forum, proszę więc pilotujcie sprawy funduszu.
Nie bardzo mam jak doczytać, czy Anna Fijalek zgłasza potrzebę wsparcia operacji guzów dwóch kotek?

jesli moglabym prosic o pomoc to tak-proszę
koszt operacji listwy 180zl
rtg pluc 50 zl
morfologia 50 zl
sa 2 kotki czyli wszystko razy 2

nie pamietam zasad korzystania z pomocy?

Anna Fijalek pisze:...nie pamietam zasad korzystania z pomocy?

Zasady w drugim poście na pierwszej stronie.
A w skrócie: pomoc na jednego kota w kwocie 200 zł, płatne najchętniej na konto lecznicy, jeśli się nie da, to "do ręki" po przedstawieniu faktury.

wiewiur pisze:
Anna Fijalek pisze:...nie pamietam zasad korzystania z pomocy?

Zasady w drugim poście na pierwszej stronie.
A w skrócie: pomoc na jednego kota w kwocie 200 zł, płatne najchętniej na konto lecznicy, jeśli się nie da, to "do ręki" po przedstawieniu faktury.

mam pytanie :czy może to byc faktura zwykła imienna?
lub na kartce napisane :imie i nazwisko wlasciciela date i koszt zabiegu i pieczatak i podpis weta?
jesli można proscic o pomoc to prosze

Aniu, obecnie na koncie Funduszu mamy tylko 117,-
Zanim uzbiera się 200,- minie ponad miesiąc bo niestety jest tylko kilka osób wpłacających składki

Na kolejne 200,- trzeba będzie poczekać kolejne 2 miesiące...

Ale nie możesz czekać z operacjami tak długo więc najlepiej byłoby gdybyś zrobiła za swoje lub pożyczone a kiedy u nas się nazbiera to wtedy przelejemy na Twoje konto. Ale potrzebne będzie jako potwierdzenie operacji faktura (może być imienna na Ciebie) lub paragon i jeśli na fakturze/paragonie będzie pisało tylko "usługa weterynaryjna" to również karta pacjenta lub zaświadczenie z pieczątką weta gdzie będzie napisane że to było usunięcie guzów nowotworowych. Cofnij się w wątku i zobacz jakie skany przedstawiali nam inni beneficjenci.

Tu przeczytaj zasady na jakich fundusz działa: viewtopic.php?p=8416951#p8416951
Kiedy wspieraliśmy Plamkę było trochę inaczej.

Broszka pisze:Aniu, obecnie na koncie Funduszu mamy tylko 117,-
Zanim uzbiera się 200,- minie ponad miesiąc bo niestety jest tylko kilka osób wpłacających składki
Na kolejne 200,- trzeba będzie poczekać kolejne 2 miesiące...

Ale nie możesz czekać z operacjami tak długo więc najlepiej byłoby gdybyś zrobiła za swoje lub pożyczone a kiedy u nas się nazbiera to wtedy przelejemy na Twoje konto. Ale potrzebne będzie jako potwierdzenie operacji faktura (może być imienna na Ciebie) lub paragon i jeśli na fakturze/paragonie będzie pisało tylko "usługa weterynaryjna" to również karta pacjenta lub zaświadczenie z pieczątką weta gdzie będzie napisane że to było usunięcie guzów nowotworowych. Cofnij się w wątku i zobacz jakie skany przedstawiali nam inni beneficjenci.

Tu przeczytaj zasady na jakich fundusz działa: viewtopic.php?p=8416951#p8416951
Kiedy wspieraliśmy Plamkę było trochę inaczej.

200zl to jeszcze pożycze ale 400 nie ma szans
wstępnie umówilam sie na sierpien dam znac kiedy

Daj znać, zobaczymy ile będziemy miały wtedy zebrane.

Dziewczyny, z bazarku będzie 17 zł od edii. Mam jeszcze wystawioną wodę toaletową Chanson d`Eau za 45 zł, no i ubrania, które jeszcze się nie sprzedały. Jeśli bazarek pójdzie lepiej niż poprzednio, to będzie jakaś nadzieja na 200 zł przed upływem 2 miesięcy :ok:

super

hop

Broszko, ja bym się chciała dopisać do funduszu.
Jak to się odbywa, mam zadeklarować miesięczną kwotę wsparcia?

Fundusz Onkologiczny OFERUJEMY POMOC!!!

Kto przegląda forum