gerardbutler pisze:boze jak mi jej brak ciagle mysle czy moglam jej nie usypiac co moglam innego, jak ja ratowac ,ale jak slyszalam jej miauk w lecznicy, w domu jak sie dusila
gerardbutler pisze:wiesz mialam kiedys sytuacje ze moj kocur tez kiedys tak zaczal sie dusic nie wiadomo dlaczego poszlam z nim do lecznicy dali mu zastrzyk z antybiotykiem
o matko! gdybym wtedy wiedziala co sie stanie!
zaluje z ego wtedy nie uspilam , kot o 4 rano zaczal sie dusic i .udusil sie bo nigdzie wet nie znalazlam czynnego
balam sie z e dzis z kotka plam,ka bedzie to samo, skoro sie dusila, moz emniej ,ale skoro juz miauczala, a pytalam wet czy to z bolu oni powiedzieli ze z dusznosci , ze radza mi ja uspic rozmawiali z kinya dzwonilam od nich do niej

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość