*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw lip 11, 2013 8:21 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Na górę wątek skorupiaczków.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 11, 2013 14:26 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Uzupełniłam wpłaty - saldo wynosi 257,-
Czekamy na beneficjenta :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lip 12, 2013 20:22 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Uff, wróciłam :piwa:

To bierzemy się za poszukiwania beneficjenta :kotek:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Sob lip 13, 2013 13:43 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Dziewczyny, co myślicie?

viewtopic.php?f=1&t=154312

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lip 13, 2013 14:09 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Witam,
Kotka jest już po wycięciu guza, nie był badany pod kątem nowotworu, ponieważ nawet gdyby sie okazało najgorsze tam skąd pochodzi nikt nie będzie jej leczyć:( ja musiałam sie ponad tydzień prosić, żeby mi ja wydali na leczenie.. Najważniejsze, ze ma już to paskudztwo wycięte, przeżyła operacje (ma 13-14l) i ma się dobrze.

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Nie lip 14, 2013 8:24 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

miki27 pisze:Witam,
Kotka jest już po wycięciu guza, nie był badany pod kątem nowotworu, ponieważ nawet gdyby sie okazało najgorsze tam skąd pochodzi nikt nie będzie jej leczyć:( ja musiałam sie ponad tydzień prosić, żeby mi ja wydali na leczenie.. Najważniejsze, ze ma już to paskudztwo wycięte, przeżyła operacje (ma 13-14l) i ma się dobrze.

Niedobrze że wycinki nie trafiły na histopatologię - zawsze lepiej wiedzieć czego się spodziewać i jakie są rokowania. :|
Przeczytaj proszę zasady na jakich działa nasz Fundusz: viewtopic.php?p=8416951#p8416951
Czy będziesz mogła przedstawić nam dokumenty potwierdzające usunięcie guzów? np. skan karty pacjenta lub zaświadczenie od weta?
Czy da się wyodrębnić koszty usunięcia guzów bo z tego co czytam na wątku jednocześnie była sterylizacja?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lip 14, 2013 9:15 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

witam, jutro dzwonię do kliniki na ul. Naramowickiej w Poznaniu (tam przebywa w szpitaliku od 28.06.13). Miałam Ją odbierać 08.07. ale 3 szwy pękły i wetka kazała mi dzwonić dopiero 15.07 Kotka jest leczona na Fundacje Agapeanimali, ja zrobiłam bazarek, żeby zebrać fundusze, bo kotka nie jest "bezdomna", ma właścicieli a to, że tak nieopowiedzialnych, że mimo osłabienia i guza dopuszczali do tego, żeby ciągle rodziła to nie chciałabym narażać Fundacji na koszta. Na fb https://www.facebook.com/#!/events/3360 ... 8/?fref=ts zebrano 260zł, może w międzyczasie coś jeszcze wpłynęło.
Jeśli jutro kotka zostanie wypisana ze szpitala to Fundacja dostanie fakture za leczenie, to wtedy będe mogła wkleić skan. Dziękuję za zainteresowanie sprawą kotki.

miki27

 
Posty: 665
Od: Nie cze 12, 2011 21:23
Lokalizacja: Poznań/Iwno

Post » Pon lip 15, 2013 10:05 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

To czekamy na info :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 17, 2013 14:43 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

jessi74 pisze:ja chciałam się dopisać do Funduszu, zrobię też jakiś bazarek :)

zostałam wykreślona z Funduszu , gdyż nie wpłynęła czerwcowa składka ani nie zrobiłam obiecanego bazarku -
piszę to głównie z tego powodu aby było jasne że moja cyt: deklaracja jest bez pokrycia

hm, mam koty , którym mogę pomagać, do Funduszu zgłosiłam się jedynie przez szczególnie bliski sentyment , gdyż sama miałam kotkę z nowotworem i wiem co przechodzą opiekunowie i jak każda pomoc jest ważna

pozdrawiam serdecznie
życzę dużo siły i wytrwałości

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro lip 17, 2013 16:39 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

jessi74 pisze: gdyż nie wpłynęła czerwcowa składka ani nie zrobiłam obiecanego bazarku

Wykreśliłam Ciebie z listy deklaracji ponieważ od 12 maja kiedy zadeklarowałaś przystąpienie do funduszu do dzisiaj (17 lipca), czyli ponad dwa miesiące, nie wpłynęła od Ciebie żadna składka, że o obiecywanym bazarku nie wspomnę...
Pytałam na pw trzy tygodnie temu i ponieważ do dzisiaj nic nie wpłynęło - jest to dla mnie jednoznaczne z twoją rezygnacją.
Deklarujesz, obiecujesz bazarek i dwa miesiące cisza - no sorry, ale dla mnie Twoja deklaracja jest bez pokrycia :roll:
Obraziłaś się? trudno, jakoś to przeżyję :?

Możesz mi wytłumaczyć po co wyciągasz to na wątek? nie wystarczy na pw?
Chcesz zadymę robić jaka to biedna skrzywdzona jesteś bo uznałam że składasz deklaracje bez pokrycia i skreśliłam Cię z listy deklaracji? :roll: :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lip 17, 2013 17:09 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

skoro napisałam na wątku że się deklaruję, to także chciałam poinformować, że moje deklaracje są bez pokrycia, żeby była jasność
na nikogo się nie obrażałam , chociaż może niejedna osoba by miała powód ku temu po Twoich wypowiedziach
pozostałych wypowiedzi, tonu i używanych zwrotów - nie skomentuję


nie mogłam napisać krótko i ogólnie - wycofuję się , bo to nieprawda, pisałam już dwa razy Broszce na pw, że czekam na odpowiedź z banku, dlaczego zlecenie stałe nie jest wykonywane, choć wpisane jest poprawnie , np w tym samym czasie robiłam zlecenie przelewu na Fundusz Immunologiczny i wszystko jest ok

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw lip 18, 2013 6:55 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Jessi74 jak wyprostujesz swoje sprawy zawsze możesz znowu wrócić do pomocy skorupiaczkom. :wink:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Czw lip 18, 2013 17:18 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Właściwie wszystko co miałam do powiedzenia w tej sprawie już powiedziałam tu i na pw.

Jeszcze więc tylko krótko:
Każda osoba deklarująca wsparcie kotów nowotworowych z naszym funduszem będzie figurowała na liście deklaracji jeśli choć przysłowiowa złotówka będzie na to wsparcie wpływała.
Nie wpływa - wykreślam bo lista deklaracji obejmuje aktywnie wspierające fundusz osoby.

Myślę że dwumiesięczny okres jest wystarczająco długi na dokonanie choć jednej wpłaty a nawet jak są jakieś kłopoty z realizacją konkretnego przelewu to przecież można złożyć kolejny, skuteczny.
Że o obiecywanym bazarku nie wspomnę - aha, pewnie też bank zawinił...

To moja ostatnia wypowiedź na wątku w tej sprawie.

Wątek jest dla pomocy kotom nowotworowym a nie dla kręcenia afer jaka to Broszka jest zła i niemiła bo usunęła z listy deklarację bez pokrycia.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lip 22, 2013 8:37 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

Czekamy na beneficjenta :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lip 22, 2013 9:24 Re: **Fundusz Onkologiczny** pomagamy kotom nowotworowym

lenka* pisze:Jessi74 jak wyprostujesz swoje sprawy zawsze możesz znowu wrócić do pomocy skorupiaczkom. :wink:


:wink:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości