Fundusz Onkologiczny cz. III - KONIEC DZIAŁALNOŚCI!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon lip 20, 2020 23:15 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Zaktualizowałam rozliczenie na pierwszej... Nie wiem, czy się cieszyć, czy się martwić, że mamy zapasy, a beneficjentów brak... Czyżby kociaki przestały chorować???
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lip 22, 2020 3:03 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

vega29 pisze:Zaktualizowałam rozliczenie na pierwszej... Nie wiem, czy się cieszyć, czy się martwić, że mamy zapasy, a beneficjentów brak... Czyżby kociaki przestały chorować???


To ja się zgłaszam z prośbą o pomoc dla Bubusia (był już raz beneficjentem jakieś półtora roku temu), ale się przypomnę- Bubuś ma zdiagnozowanego chłoniaka rozsianego (wyniki tutaj wysyłałam). Dostaje sterydy, ale po pewnym czasie niestety zaczął czuć się gorzej, wetka zasugerowała podawanie Neopasmoxanu i faktycznie poprawiło się. Niestety, jeden listek (10 tabletek) wystarcza na 20 dni, a kosztuje minimum 52 zł. Ten preparat dstaje również Dyzio, trójłapek zabrany z ulicy, z potwierdzoną PCR białaczką. Od kilku miesięcy zaczęły w okolicach głowy i karku wyrastać mu krosty?, teraz ma je juz i na tułowiu. Nie sa to tłuszczaki, ale dalsza diagnoza i histo nie mają sensu, bo jest ich tak dużo, że nie da się wyciąć. Po tym preparacie tempo wzrostu wyhamowało. Przy takiej ilości kotów pod opeką, 3 miesiącach bez pracy i z paskudnymi chorobami - nie daję rady z zakupem leku. Jeżeli mogłabym prosić o wsparcie w zakupie neoplasmoxanu , byłabym bardzo, bardzo wdzięczna.

edit: Bubcio bardzo dziękuje ciociom
Obrazek

Obrazek
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 01, 2020 22:27 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Sprawa nr 1: dla Bubcia poleciało 300 zł :ok:

A teraz sprawa nr 2.
Zaprosiłam na nasz wątek Wielbłądzio. Niedawno wspieraliśmy Wielbłądzio w sprawie Liszka (Juliana), który zachorował na chłoniaka jelita. Niestety u Wielbłądzia zachorował kolejny podopieczny - tym razem padło na Plusiaczka, mojego ulubieńca ever forever :cry: Plu zachorował na nowotwór płuca, nie zostało mu już chyba wiele życia, ale Wielbłądzio walczy dzielnie o każdy dzień... Diagnostyka kosztowała majątek, zwłaszcza że początkowo Plu był bardzo nieskutecznie leczony w pewnej renomowanej i diabelnie drogiej lecznicy na infekcję...
Plu to już siódmy kot ze stada Wielbłądzia, który w krótkim czasie odchodzi na nowotwór. Jeszcze nie zostały spłacone długi po leczeniu poprzednich kociaków, a teraz Plu... Obecnie długi pozaciągane na leczenie przekroczyły już 7 tys., a to jeszcze nie koniec, bo Plu czeka jeszcze konsultacja u onkologa. Wielbłądzio potrzebuje naszego wsparcia w sprawie Plu, bo oprócz opłacania wizyt Plu u wetów, są jeszcze wydatki na pozostałe koty w stadzie, rachunki bieżące, cokolwiek do jedzenia dla samej siebie, a skromna pensja tylko jedna...
Wielbłądzio obiecała, że w poniedziałek odezwie się na wątku, więc zapewne napisze więcej (ewentualnie skoryguje, jeśli coś pokręciłam :oops: )
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sie 03, 2020 9:10 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Niestety potwierdzam :crying:
Nie jestem w stanie napisać wiele więcej, słaniam się z umęczenia i nerwów, dzisiaj kolejną noc nie spałam ani chwili.

Pluniek, przedostatni ze starego składu moich dzieci, umiera na nowotwór płuca z przerzutami do węzłów chłonnych. Była tomografia i biopsja, opisy obu pozbawiły mnie resztek złudzeń :( :( :(
Przed nami prawdopodobnie DNI, wątpię, czy choćby tygodnie. Choroba postępuje bardzo dynamicznie, caluteńki lipiec mam wyjęty z życia.

Nie mam siły pisać o wątpliwym "leczeniu" w Multiwecie na Gagarina - zajmę się tym POTEM, bo sukinsynom należy się stosowne rozpowszechnianie, ale to POTEM, może pozbieram jeszcze siły.
Po Gagarina trafiliśmy do szpitala w Legwecie, potem do Auxilium (tu był szybszy termin badań), teraz nocami i szpitalnie korzystamy z Książęcej. Jutro konsultacja u onkolożki. Co dalej...? Niewątpliwie to "dalej" jest króciuteńkie :placz:

Na dzisiaj na wszystko poszło już jakieś 7500-8000 zł.
Rozpaczliwie powyciągane do ostatnich setek kredyty, pożyczki od znajomych i fundacji, oszczędzanie na swoim jedzeniu i lekach, żebranie na fejsie... Przez najbliższe 3 miesiące ponad połowa mojej marnej pensji będzie szła na długi. Naprawdę nie wiem, za co chociażby kupię kotom żarcie, a sobie bilety do pracy.
Nie wiem.
Nie piszcie mi, że to szaleństwo, bo dobrze to wiem. Ale wiem też i przede wszystkim CZUJĘ, że nie mam prawa ani chwili wcześniej odebrać życia kolejnemu ukochanemu kotu, kiedy ten chętnie je, bawi się z najmłodszym Ryśkiem, mruczy, tuli się i daje mi baranki tą biedną głupiutką łepetyną :(
Los odbiera mi po kolei WSZYSTKO, co mam. Plisiek jest ÓSMY!!! od maja 2017, w międzyczasie odeszła też moja jedyna, ukochana Babcia.
Nie mam siły pisać więcej. Opisy badań wyślę Założycielce wątku do wklejenia, sfoconą część paragonów już wysłałam i postaram się zrobić to samo z resztą.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon sie 03, 2020 20:49 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Zdjęcia dokumentacji od Wielblądzia:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zdjęcie z zaciemnionymi danymi przedstawia fakturę za Plu, którą opłaciła fundacja, a Wielbłądzio zwraca wydatek w ratach...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Sob sie 08, 2020 18:05 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

hej, widzę że macie tutaj doświadczenie jeśli chodzi o ceny leczenia onkologicznego czy ktoś może się orientuje jaka jest cena chemii jednego wlewu? Konkretnie doxorubicyna ale mogą też być orientacyjne "mniej więcej" kwoty? Chciałabym wiedzieć na co się przygotować. Leczę kotka w Gliwicach onkovet (może ktoś, coś).

AGNIESZKKKA

 
Posty: 3
Od: Sob sie 08, 2020 10:46

Post » Sob sie 08, 2020 20:01 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

My raczej dokładamy do leczenia. Ceny samych terapii nie są, niestety, naszą specjalnością. Zorientuje się w lecznicy, w której leczysz kota... Albo załóż osobny wątek, wtedy szybciej wypatrzy twoją prośbę ktoś, kto dopiero co leczył kota w ten sposób.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Nie sie 09, 2020 18:16 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Plunio odszedł wczoraj wieczorem :crying: :crying:
Od piątku nasiliły się problemy oddechowe, leki działały tylko na chwilę :( I w każdej chwili mógł zacząć się dusić :( ...
Zdążyliśmy...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie sie 09, 2020 18:27 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Wielbłądzio pisze:Plunio odszedł wczoraj wieczorem :crying: :crying:
Od piątku nasiliły się problemy oddechowe, leki działały tylko na chwilę :( I w każdej chwili mógł zacząć się dusić :( ...
Zdążyliśmy...

Pluniu (*) (*) (*) Wielbłądziu, przytulam bardzo mocno...

Nie zdążyłam napisać posta, że Plunio otrzymał naszą pomoc... więc uzupełniam informację dla formalności...
Ostatnio edytowano Pon sie 10, 2020 8:30 przez vega29, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon sie 10, 2020 7:52 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Bardzo mi przykro, przytulam mocno.
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 17, 2020 23:18 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Współczuję, bardzo.
U mojego Piracika wyczułam guz na klatce piersiowej, też ciężko oddycha. Dziś byłam u weta, innego bo nasz na urlopie. Zobaczymy, co dalej.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie sie 30, 2020 20:47 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

W poruzumieniu z Vegą zgłaszam mojego Piracika z guzem w klatce piersiowej: viewtopic.php?f=1&t=202905
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto wrz 01, 2020 13:43 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

nasza Kolorusia przegrała walkę , nowotwór rozpuszczał kość
ale udało się ugrać trzy lata od diagnozy ,kicia miała 18 lat
dziękuję Wam za pomoc

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro wrz 02, 2020 10:58 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

jessi74 pisze:nasza Kolorusia przegrała walkę , nowotwór rozpuszczał kość
ale udało się ugrać trzy lata od diagnozy ,kicia miała 18 lat
dziękuję Wam za pomoc

Ech, przykre to. Ale dożyła ładnego wieku. Miło nam, że przyczyniliśmy się do tych trzech dodatkowych lat życia. Kolorusiu (*)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro wrz 02, 2020 13:33 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC FINANSOWĄ!

Przykro mi. Ja wczoraj pożegnałam Piracika. Miał ok. 14 lat :cry:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość