Odeszła Tacia u OKI (*)
viewtopic.php?p=11262593#p11262593A z innej beczki - powinnam miesiąc temu o tym napisać, ale jakoś tak zeszło
We wrześniu zrobiłam Safi kontrolne badania krwi i usg. W usg wszystko jest na szczęście w porządku, a nawet bardzo dobrze. Wetka bardzo dokładnie obejrzała "zawartość kota", wszystko piękne: nerki, wątroba, pęcherz i inne takie

. Guza nie ma

.
Trochę mnie martwi krew, bo kreatynina 1.7, a Safi zawsze miała ok. 1.1-1.2 . Czyli narkoza przy operacji trochę walnęła ją po nerach

.
Wprawdzie 1.7 jest w normie, ale przez Amber jestem przewrażliwiona na punkcie parametrów nerkowych.
I fotka z wczoraj. Moje gwiazdy oglądają ze mną telewizję (ja pod spodem)

Wydawało mi się, że Safi ładnie już odrosła po usg, dopiero na zdjęciu widać, że jeszcze całkiem łysa.