» Pon sie 28, 2017 21:11
Re: Guz na gruczole mlekowym [*]
Rozmawiałam z wet, który po jej zachowaniu podejrzewa zator.
... Tak dobrze było, podniosła sie po operacji, jadła, nawet nic nie dostawała na apetyt, a jadła super. Wczorajsza noc to masakra, ale dla mnie. Tak naprawdę to w tej chwili cieszę się że nie spałam i byłam w domu. Dzięki temu wiem, że to była tylko chwila, chwila, ale dała mi byc z nią w ostatnich chwilach zycia. Głaskałam ją po serduszku jak biło i nagle przestało.
Przedszkolińciu bardzo Cie kocham, za każda chwilę, dzień, za to że byłaś ze mną ... bo tak sobie wybrałaś.
Dla mnie to jest nie pojęte, jak kot, który skacze, je chodzi, bije psa (owczarka) nagle odchodzi... Tego sie bałam, że za bardzo cieszyłam się poprawą ...
MAŁA
SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU 