Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

koteczka

Jaki nietoperek :mrgreen:

Mazurka wszystko będzie dobrze :1luvu:

śliczna kocia z ciebie i domek znajdziesz :1luvu:

i twoje dzieciaczki też :1luvu:

Jak oglądam foty kotki, to aż trudno uwierzyć ,że gdzieś tam w tej " żywej ranie" jest oko. To cud,że oko ocalało.
A maluszki mają chyba apetycik ,widać to po śladach na noskach :wink:

Zmieniłam trochę banerek, dałam nowsze, lepsze zdjęcia, jak ktoś nie widzi, to trzeba odświeżyć stronę :mrgreen:

Ale wycierpiala. Za szybkie zdrowienie.

Wstawiłam rozliczenie do pierwszego postu, stan na chwilę obecną.
Miejmy nadzieję, że uda się przeprowadzić wszystko zgodnie z planem, oraz że wystarczy pieniążków.

Na której stronie sa banerki bo nie moge znaleźć żeby poprawić?

zuzia96 pisze:
Kaprys2004 pisze:
Amiko, Zuziu skąd bierzecie ten olej z dziurawca? Same robicie? Ostatnio bardzo by mi się przydał, ale już sprawa załatwiona. Natomiast chciałabym wiedzieć, bo życie się toczy. Oby nigdy nie musiał być przydatny..

Robimy Amika jest mistrzem w robieniu olejku, ja jestem jej uczennicą W tym roku zrobiłam olejek z dziurawca pierwszy raz, bo jest naprawdę świetny na wszystkie rany i w domu jest bardzo przydatny. Jeżeli będziesz potrzebować, to pisz

Na wszelki wypadek piszę..

Czy podacie przepis czy będę mogła odkupić ciutkę?
W ogóle to wielkie dzięki..

Kicia biedniusia, ale wierzę, że już na prostej drodze. Maluchy przesłodkie..

Gdybyście wiedzieli, że dobry dom w Olsztynie lub okolicach szuka kociaka, to reklamujcie proszę dzieciaki Mazurki. Zawsze to lepiej gdyby nie trzeba było całej czwórki ciągnąć przez Polskę.

A pewnie..

Iburg pisze:Na której stronie sa banerki bo nie moge znaleźć żeby poprawić?

Banerek zmienił się automatycznie

Nic nie trzeba poprawiać :mrgreen:

Kciuki za zdrówko. Kociaki do chat!!! Sio!! :1luvu:

Dotarły kolejne wpłaty. Wpisałam do pierwszego postu.
Dziękuję Wszystkim za pomoc :1luvu:

Dzięki Wam koteczka będzie miała zapewnione leczenie.

A Mazurce nie jest potrzebny ten olej z dziurawca? Może lekarzy zapytać? Jak taki dobry, to trzeba próbować..

Kaprys2004 pisze:A Mazurce nie jest potrzebny ten olej z dziurawca? Może lekarzy zapytać? Jak taki dobry, to trzeba próbować..

To już Jagoda* zajmuje się rozmowami z lekarzami. Na razie z tego co pisała, to trzeba cierpliwie czekać aż rany się oczyszczą. A to trwa. Nie można teraz próbować na siłę ich zabliźniac, bo gdy ropa i inne zanieszczyszczenia zostaną, to rana nigdy się porządnie nie zagoi. Taki olejek będzie pewnie dobry w drugim etapie, kiedy będzie już po oczyszczeniu :ok:

Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Kto przegląda forum