Fundusz Onkologiczny cz. III - KONIEC DZIAŁALNOŚCI!!!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro wrz 14, 2016 18:54 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

To ja tylko dodam, że dla OKI poleciało od Funduszu 300 zł. W wolnej chwili uzupełnię wpłaty.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro wrz 14, 2016 19:48 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

Ja dodam, że doleciało i wyleciało :mrgreen:
Obrazek

Bardzo, bardzo dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 06, 2016 8:28 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

witam
Czy taki przypadek się kwalifikuję do ubiegania się o wsparcie z Funduszu?

https://www.facebook.com/FundacjaKot/po ... 9422875448
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 06, 2016 19:44 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

Jakie biedactwo :(
Jestem za wsparciem :ok: .

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 07, 2016 7:23 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

To my się zupdate'ujemy ;)
Finezja nie bardzo chciała się goić, kieszonka się paprała, więc 22 września pan dr podjął decyzję o kolejnym szyciu.
Tym razem w narkozie (poprzednie podszywanie było na żywca), po solidnym drenowaniu kieszonki.
Z zastrzeżeniem, że jeśli dalej się będzie paprać, to potrzebne będzie ponowne otwarcie kota i wycięcie zmienionych tkanek wokół kieszonki :?
Korzystając z głodówki przed narkozą zrobiłam badania krwi, wyniki są tutaj: Finezja 22/09/2016
Poza wątrobą (podejrzewam preparat odpornościowy podany dzień wcześniej) to chciałabym, żeby wszystkie moje kotki miały takie wyniki ;)
Na wątrobę leci już Ornipural.
Wczoraj szczęśliwie udało nam się zdjąć szwy, wycieków brak, opuchlizn brak, więc mam nadzieję, że to już wreszcie koniec.
Kaftan zdejmujemy w niedzielę, żeby sobie nie rozlizała dziurek po szwach dla odmiany.
Pan doktor przyznał Finezji honorowy tytuł Kubraczkowej Rekordzistki - 2,5 miesiąca w kaftanie :|

Szykuję zapasy pasty odkłaczającej na święto zdejmowania kubraka :twisted:
Panna ma futro brytkowe - maszynka staje dęba nawet przy podgalaniu łapki do pobrania krwi.
Jak się weźmie za pucowanie kota po 2,5-miesięcznej przerwie, to wszystko się może zdarzyć :roll:

Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Wymaltretowany kotek po ostatnim podszywaniu.

Raz jeszcze dziękujemy Funduszowi za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 07, 2016 17:03 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

W gruncie rzeczy niezłe wieści w sprawie Finezji :)

Też byłabym za dorzuceniem grosika Fundacji Kot na pomoc tej starszej Pani z dwoma kotami...
Proszę pozostałych o wypowiedzenie się w miarę możliwości, no i w miarę szybko :ok:

Poza tym w końcu ogarnęłam rozliczenie - stan jest na ostatni dzień września :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt paź 07, 2016 17:40 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

Dołączyłam do Was niedawno ale jeśli mogę się wypowiedzieć to jestem za pomocą.
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 07, 2016 18:04 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

wtenczas pisze:Dołączyłam do Was niedawno ale jeśli mogę się wypowiedzieć to jestem za pomocą.

Każdy, kto uczestniczy w Funduszowej pomocy ma prawo głosu :ok:
Napisałam do becia_73 o szczegóły, ile Fundacja Kot już uzbierała, ile jeszcze trzeba, żeby było wiadomo, jaką kwotę pomocy powinnyśmy przedyskutować.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt paź 07, 2016 18:46 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

Też jestem za.

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Pt paź 07, 2016 18:55 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

OKI, policzyłam sobie szybko, że minęły cztery miesiące od operacji Finezji. To dobrze rokuje, z doświadczeń forumowych wynika, że jeśli guz odrasta, to bardzo prędko. Pewnie, najlepiej byłoby, gdyby jeszcze wygoiła się szybciorem, ale za to jest coraz realniejsza nadzieja, że jej się uda :ok: :ok: :ok: .
Widzę, że Finezji między uszkami "zawijają się" prążki. Moja Safi też tak ma :)

wtenczas pisze:Dołączyłam do Was niedawno ale jeśli mogę się wypowiedzieć to jestem za pomocą.

O, rany, ślepa jestem zupełnie :oops: . Witaj w funduszu, wtenczas :D :piwa:
Możesz nie tylko się wypowiadać, możesz też, jeśli przeglądając forum trafisz na kota "onkologicznego", zgłosić go do pomocy.

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 07, 2016 19:41 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

Wiewiur, w międzyczasie dołączyła również Fainche, tak dla porządku :lol:

Aha, wpłaciłam jeszcze do funduszu 60 zł za sprzedany płaszcz-prochowiec z faktów od cytryny - kupiła moja koleżanka z pracy oraz za bolerko z moich zbiorów (kupiła mama koleżanki z pracy) - trochę późno, bo rzeczy posprzedawałam późną wiosną, ale zawsze zapominam przesunąć do Funduszu tą kwotę, a dzisiaj się ostro wzięłam za porządki na koncie, no i zrobiłam odpowiednie zapisy. Na naszym rozliczeniu wpłata będzie widoczna w październiku :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt paź 07, 2016 20:27 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

wiewiur pisze:OKI, policzyłam sobie szybko, że minęły cztery miesiące od operacji Finezji. To dobrze rokuje, z doświadczeń forumowych wynika, że jeśli guz odrasta, to bardzo prędko. Pewnie, najlepiej byłoby, gdyby jeszcze wygoiła się szybciorem, ale za to jest coraz realniejsza nadzieja, że jej się uda :ok: :ok: :ok: .
Widzę, że Finezji między uszkami "zawijają się" prążki. Moja Safi też tak ma :)

2,5 miesiąca dopiero - zabieg był 12 lipca. 4 miesiące to od sterylki.
Liczymy te tygodnie dokładnie, bo najpierw się bałam ataku białaczki, a teraz - wznowy.
Z każdym kolejnym tygodniem nabieram więcej nadziei :ok:
Za to za jakiś miesiąc chcę powtórzyć testy, bo morfologia jest bardzo obiecująca :oops:

Nie rozumiem, co z tymi prążkami :oops:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 08, 2016 16:01 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

jestem za pomocą

Fainche

 
Posty: 111
Od: Sob kwi 30, 2011 9:49

Post » Sob paź 08, 2016 19:52 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

OKI pisze:Obrazek
Finezja by OKI, on Flickr
Wymaltretowany kotek po ostatnim podszywaniu.

Raz jeszcze dziękujemy Funduszowi za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:


A Fundusz to życzy sobie buziola za pomoc. Od wymaltretowanego kotka :lol:

Żeby było do rymu: Fundacji Kot pomożemy, na ile możemy.

vega29 za finanse :ok:

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Sob paź 08, 2016 20:07 Re: Fundusz Onkologiczny cz III - OFERUJEMY POMOC!!!

ciotka59 pisze:
OKI pisze:Wymaltretowany kotek po ostatnim podszywaniu.

Raz jeszcze dziękujemy Funduszowi za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:


A Fundusz to życzy sobie buziola za pomoc. Od wymaltretowanego kotka :lol:

Będzie buziol, tylko obie już czekamy z utęsknieniem na wyjście z kubraka i doprowadzenie kotka do porządku :)
Na razie kiepsko nam się pozuje ;)

Obrazek
Matka mówi, że jutro zdejmujemy to dziadostwo! :201419

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość