Czy ktoś może coś doradzić, bardzo proszę (guz na brzuchu)

[megan72]

Super, że już po operacji.
Jak się kota goi?
U moich duuużo lepiej sprawdzał się kaftanik pooperacyjny niz kołnierz.
Jak wypadła kontrola?

[megan72]

Vespa, jak u Was?

[Vespa]

Hej!

Kot będzie miał zdjęte szwy we wtorek. Biedna wygląda jak ofiara rzeźnika - szrama prawie od podgradla do krocza, wołam na nią teraz "filet". Ale już czuje się lepiej, od wczoraj nie podajemy środków przeciwbólowych. Dół rany trochę się babrał, przemywaliśmy płynem od weta, ale już jest ok. Kupiliśmy też feliwaya bo po operacji chwilowo straciła zaufanie, była przerażona. Już znowu się tuli i zaczyna z nami po staremu spać.

[Vespa]

Cześć wszystkim
chciałam tylko poinformować że ponad rok po operacji usunięcia guza i listwy mlecznej moja kotka żyje i ma się dobrze Dziękuję za rady które zmobilizowały mnie do leczenia. Kot już dostał rok pięknego życia a oby tych lat było więcej. Brzuszek jest regularnie sprawdzany, wiemy że ryzyko pozostało. Ale warto było operować chociaż biedne małe wyglądało potem jak filet i miałó okres totalnego braku zaufania do państwa. Było minęło Dziękuję dziewczyny.

[LimLim]

super, oby więcej takich dobrych lat przed Wami

[megan72]

Kapitalnie!
Powodzenia, dziewczyny!