Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lis 03, 2010 8:44 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

taizu pisze:
Kinya pisze:A z takich bardziej przyziemnych spraw, to nadal jest Metacam do oddania. Niedługo będzie trzeba go wyrzucić, a jest niewiele zużyty.

Może wrzuc informacje o tym w tytuł wątku, osoby potrzebujace mogą do wnętrza wątku nie zagladać... (albo stwórz nowy wątek z takim tytułem)


Zgłosił się ktoś na Dogomanii. BTW: tam też jest wątek suni, która miała tego nowotwora co Mazurka, też się nie dało jej pomóc. Nie mam za bardzo czasu szukać podobnych historii, nawet na fora nie wchodzę codziennie, ale z tych przypadków które znam, to nikomu nie udało się z płaskonabłonkowym wygrać :(

Mazurko[*]
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro lis 03, 2010 13:34 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Mam pytanie, czy organizujemy bazarek dla kociaków z Tarnowskich Gór, czy mam wysłać rzeczy na bazarek do Vega29?
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 17:27 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Jak coś to mogę na razie zrobić bazarek z tego co jest. To zajmie 5 minut, wystarczy zmodyfikować posta z poprzedniego bazarku.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lis 03, 2010 17:52 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Paczuszkę mam gotową, mogę jutro wysłac tylko pytam czy sparawa TG aktualna
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 18:35 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

To chyba musimy zaczekać na zdanie Kinya.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lis 03, 2010 19:13 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Ok, zatem czekamy bo mialy tez pójśc częśc pieniążków które zostały. Jeżeli nie będzie decyzji to można pomóc gdzie indziej bazarkiem chociażby tutaj viewtopic.php?f=1&t=119191&start=0 ale pierwotnie była decyzja na Tarnowskie Góry więc dla mnie najważniejsze aby pomóc a gdzie to już decyzja Kinyi
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 19:24 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Ewan, to właściwie możesz przysyłać paczuszkę. Wystawię bazarek, obojętnie na jaki by on nie miał być cel. Aczkolwiek myślę, że koty z TG dalej potrzebują pomocy i to właśnie będzie cel. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro lis 03, 2010 20:27 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Pamiętamy...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 03, 2010 20:55 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

ok jutro paczuszkę wyślę priorytetem może w piątek dotrze, mam nadzieję że parę groszy wpadnie - dla kogo nieważne, grunt aby pomóc kociakom. A ja jutro biorę na tymczas piątkę maluchów z bardzo nieprzyjaznych kotom działek - gołębiarze trują tam koty na potęgę :cry:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 21:25 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Witajcie Dziewczyny!
Wpadam na chwilę, przepraszam, ale strasznie zaniedbałam sprawy psie na Dogomanii i muszę to ponadrabiać (o służbowych lepiej nie myślę nawet :roll: )

Wiem, że Ola wysterylizowała kolejną koteczkę. Niestety sama jest chora i musi na chwilę przystopować z łapankami itp. Niemniej akcja cały czas trwa, to co się udało wyciachać to już całkiem sporo niechcianych miotów mniej :ok:

Vego, wiem że przyszły jakieś pieniążki z bazarku dla kotów z TG, nie miałam czasu sprawdzić co i jak. Myślę, że pomału będziemy się przenosić na tamten wątek, żeby nam Mazurka jakoś tu nie odeszła na drugi plan :oops:

Co do Funduszu Onkologicznego, to - z tego co pamiętam - mamy jakieś deklaracje od uczestników wątku Mazurki (plus oczywiście 400 złotych na koncie fundacji). W wolnej (ho! ho! ho!) chwili przejrzę wątek i konto, zbiorę wszystkie informacje do kupy i wstawię w jednym poście, żeby było przejrzyście.

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie inicjatywy w TG :1luvu: Świata nie zbawimy, ale trochę kotów na pewno :ok:

Gdzieś już to pisałam, ale powtórzę: jak moja mama usłyszała o zawaleniu się hali w Chorzowie podczas wystawy gołębi, to wyrwało jej się, że to kara dla gołębiarzy za te wszystkie zamordowane koty...
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro lis 03, 2010 21:36 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Kinya pisze:
Gdzieś już to pisałam, ale powtórzę: jak moja mama usłyszała o zawaleniu się hali w Chorzowie podczas wystawy gołębi, to wyrwało jej się, że to kara dla gołębiarzy za te wszystkie zamordowane koty...

Starszy pan, który dal mi znać o kotce z kociętami które jutro zabieram z jego altanki mówił że tylko w tym roku znalazł w pobliżu działki gołębiarza 6 nieżywych kotów 8O :cry: Gdyby czlowek był tak samo wredny wystarczyłoby pewnie rozsypać gołębiom takiej mendy zatrute ziarno
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 03, 2010 21:44 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

ewan pisze:
Kinya pisze:
Gdzieś już to pisałam, ale powtórzę: jak moja mama usłyszała o zawaleniu się hali w Chorzowie podczas wystawy gołębi, to wyrwało jej się, że to kara dla gołębiarzy za te wszystkie zamordowane koty...

Starszy pan, który dal mi znać o kotce z kociętami które jutro zabieram z jego altanki mówił że tylko w tym roku znalazł w pobliżu działki gołębiarza 6 nieżywych kotów 8O :cry: Gdyby czlowek był tak samo wredny wystarczyłoby pewnie rozsypać gołębiom takiej mendy zatrute ziarno


Ewan, Ty przecież jesteś z Krakowa. Które to działki?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro lis 03, 2010 21:50 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Może starczy gołębiarzowi zostawic stosowna informacje na płocie.
Zatrute ziarno dla gołębi też istnieje. Wiem, że to wredne.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 03, 2010 22:07 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Ok. Dla kotów z TG sensu stricte było 18 zł - na razie tylko tyle. No i uzgodniłyśmy z ewan i ewexoxo, że to, co było z bazarków dla Mazurki, a nie zostało spożytkowane na Mazurkę idzie na koty z TG.
Wszelkie następne wpisy tyczące tego celu będę czynić już w wątku kotów z TG.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw lis 04, 2010 11:39 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Witam dziewczyny.
bardzo mi przykro z powodu śmierci Mazurki, ale najważniejsze jest to, że mała odeszła kochana przez wiele dobrych duszyczek. Odeszła choć nadal żyje w wielu serduszkach, a jej śmierć na marne na pewno nie pójdzie.
Chciałabym Wam również bardzo podziękować za to co robicie dla kotów z TG. Dla nich jest to bardzo ważne, bo tak na prawdę ze wszystkich organizacji tylko fundacja Elpis zaangażowała się w pomoc kotom. Tak w zasadzie brakuje nam do szczęścia tylko zdrowia kociąt (niestety wszystkie mają kk) DT no i DS. Mam nadzieję, że znajdzie się cud i jednak zima nie zabierze swojego żniwa wśród kotów ze stadionu. Sterylizujemy po jednej kotce na tydzień, ponieważ koty zostają u weta przez 5 dni z braku domów tymczasowych, więc nie da się wysterylizować ich szybciej. Jestem Wam ogromnie wdzięczna za pomoc i na prawdę nie wiem jak Wam dziękować. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Oczywiście będę na bieżąco o wszystkim informować no i jeśli tylko ktoś byłby przejazdem w TG to zapraszam serdeczne do stadionowej kociej bandy :mrgreen:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości