Yasmine pisze:Nie, nie ma wątku, to mój pierwszy kot tymczasowy, nie miała jakiejś szokującej historii. Dotąd wydawała się zdrowa, miała podejrzenie cukrzycy ale jej przeszło. Była wysterylizowana w wieku 2 lat. Jutro zaczynam dzwonić do wetów, odezwę się jak coś zbadają. A zdarzają się jakieś guzki z innej przyczyny niż nowotwór?
Moga, moga byc tluszczaki, kaszaki - ale to najlepiej sprawdzic za pomoca biopsji.
Co do kreatyniny, to jakie sa wyniki kici?


  
 
 
