*Fundusz Onkologiczny* OFERUJEMY POMOC!!!

[vega29]

Na pierwszą

[ciotka59]

Podniosę Fundusz, może ktoś potrzebujący wypatrzy.

[Erin]

Ja tez podrzuce

[vega29]

I ja również. Postaram się uaktualnić pierwszego posta z wpłatami

[ciotka59]

Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy, ale zaprosiłam do nas viewtopic.php?f=1&t=150093&p=10774456#p10774456

[Ivarova]

Dzięki ciotka59 jeszcze raz za zaproszenie - oby okazało się całkowicie zbędne, a wszystkich śledzących ten wątek proszę o wielkie kciuki. Już raz się Klusi udało pokonać nowotwór - tym razem też tak musi być.

[lenka*]

Za Klusię

[Erin]

Ja tez potrzymam

[Kotka Milka]

Będąc wczoraj u znajomego na internecie(nie mam w domu) kumpel powiedział że jego kotka ma guza.
Poszłam pomacałam-faktycznie
Kotka lat 10?11? ma guza sutkowego wielkosci ziarnka gorczycy.
czy fundusz onkologiczny zgodzil by sie pomoc?
Kolega wstawi zdjecia czy co tam potrzeba
w poniedzialek popytam wetow ktorzy zgodza sie zrobic zabieg

[vega29]

Będąc wczoraj u znajomego na internecie(nie mam w domu) kumpel powiedział że jego kotka ma guza.
Poszłam pomacałam-faktycznie
Kotka lat 10?11? ma guza sutkowego wielkosci ziarnka gorczycy.
czy fundusz onkologiczny zgodzil by sie pomoc?
Kolega wstawi zdjecia czy co tam potrzeba
w poniedzialek popytam wetow ktorzy zgodza sie zrobic zabieg

Kotka Milka zaproś kolegę na forum, niech nam napisze coś bliżej na temat koteczki, wstawi fotki Skoro ma internet, to chyba nie problem?
Ile kotów kolega ma pod opieką, jaką ma sytuację materialną?
Chciałybyśmy wiedzieć zdecydowanie więcej, zanim podejmiemy decyzję Może być na pw

[vega29]

Dzięki ciotka59 jeszcze raz za zaproszenie - oby okazało się całkowicie zbędne, a wszystkich śledzących ten wątek proszę o wielkie kciuki. Już raz się Klusi udało pokonać nowotwór - tym razem też tak musi być.

Witaj Ivarowa

Kciuki za Klusię I głaski

Jakby co, tfu, tfu, to zapraszamy po wsparcie.

Zaktualizowałam pierwszy post z wpłatami. Obecnie mamy uzbierane 1.115,80 zł

[Kotka Milka]

Będąc wczoraj u znajomego na internecie(nie mam w domu) kumpel powiedział że jego kotka ma guza.
Poszłam pomacałam-faktycznie
Kotka lat 10?11? ma guza sutkowego wielkosci ziarnka gorczycy.
czy fundusz onkologiczny zgodzil by sie pomoc?
Kolega wstawi zdjecia czy co tam potrzeba
w poniedzialek popytam wetow ktorzy zgodza sie zrobic zabieg

Kotka Milka zaproś kolegę na forum, niech nam napisze coś bliżej na temat koteczki, wstawi fotki Skoro ma internet, to chyba nie problem?
Ile kotów kolega ma pod opieką, jaką ma sytuację materialną?
Chciałybyśmy wiedzieć zdecydowanie więcej, zanim podejmiemy decyzję Może być na pw

Pokazałam koledze to forum, on po przeczytaniu watkow funduszu powiedział że woli kase sam skombinować i pozyczyc od kogos niz odbierac szanse komus kto takiej mozliwosci nie ma wogole

[lenka*]

Fajny ten Twój kolega, niech pamięta że jakby jednak coś to jesteśmy i pomagamy.

[Ivarova]

Vega29 - dzięki wielkie:) na szczęście rokowania są pomyślne:)

[ciotka59]

Ivarova, życzymy Wam długiego i spokojnego życia!