Wszystko dobrze!
Kombo które dostała + powtórka antybiotyku dwa dni pozniej postawiły ją na nogi. W sumie już pierszy wieczór po przyjęciu leków była totalna poprawa.
Dziś byłyśmy na chemii (to już przedostatnia!)
Oto dokumentacja z dzisiaj:

Założyli mnie aż dwa wlfrony dziady i to na obie łapy! A matka mi jeszcze fotki robi gdy szczelam fochy z dzwoneczkami!
Ostatnio edytowano Wto wrz 26, 2017 0:11 przez
Kroliczek007, łącznie edytowano 1 raz