Poszukuje naprawdę dobrego onkologa/chirurga w rejonie Kraków i okolice na pierwszy rzut. Jak to nie pomoże będę szukać dalej. Zabawy z ortopedami skończyły się na tym że zmiana strasznie urosła, wciąż jest nie potwierdzone 100% że to nowotwór, ale po dzisiejszej wizycie u pierwszego dostępnego onkologa mnie poprostu wewnętrznie zastrzeliło i mimo wszystko zrobię wszystko bez względu na cenę żeby uratować kota nogę po paskudnej diagnozie wyssanej z palca. Dwóch ortopedów przewidywało że jest możliwość że opuchlizna na nodze Plutona to nowotwór z możliwością amputacj, ale pani dzisiaj wyjechała mi diagnoza niemal śmierci mimo amputacji co nie ma na to żadnych rokowań. Dlatego proszę o polecenie jakiegoś wybitnego specjalisty. Sprawa napewno nie jest łatwa bo powiązana z ortopedią, ale liczę i modłę się że coś się w końcu uda. Tylko muszę działać bo przy okazji anemia znów mi postępuje

