11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pon cze 30, 2025 15:15 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Witam,
Jasmina ma 11 lat, od lutego ma żółtaczkę, wymioty. Pierwszy lekarz w Częstochowie podejrzewał zatrucie rośliną chociaż kotka nigdy nie jadła domowych roślin +stoją one poza jej zasięgiem. Kotka sukcesywnie traciła wagę oraz apetyt, futerko stało się matowe, od lutego ma żółtą skórę, język, oczy i żółty mocz. Pierwszy lekarz wykonywał kilkukrotnie badania krwi - wychodziła jedynie silnie podwyższona bilirubina. Miała także 3 razy wykonywane USG oraz tomograf ale nic nie sugerowało wtedy guza. Kotka miała również biopsję pęcherzyka żółciowego w Gliwicach, zalecono nam wtedy usunięcie woreczka żółciowego. Lekarz w Częstochowie rozłożył ręce i zasugerował 3 wyjścia: 1. Dalsza terapia lekami, bodajże silnym sterydem (?) która jednak mogła nie dać żadnych efektów, zmęczyć kota a choroba mogła i tak wrócić 2. Nie podawanie żadnych leków przez jakiś czas przynajmniej 3. Udanie się do lekarza do Krakowa, która specjalizuje się w leczeniu tarczycy u kotów.
Ostatecznie lekarz nie zaordynował kotce nowych leków więc przestała je brać a rodzice udali się z nią do Krakowa - tam po kolejnym usg i oględzinach stwierdzono, że kotkę należy otworzyć, zobaczyć co dzieje się w środku i dopiero po tym zaordynować leczenie. Lekarka z Krakowa miała kontaktować się z lekarzem z Częstochowy +miała polecić nam klinikę w której wykonanoby operację. Ostatecznie nie dostaliśmy żadnej informacji zwrotnej, kotka trafiła do innego gabinetu w Częstochowie gdzie po USG dzisiaj (30.06.2025) stwierdzono guz na wątrobie ale jeszcze nie wiadomo jakiego typu i pochodzenia - jutro mamy otrzymać również wyniki krwi kotki i dalsze możliwości leczenia. Kotka je niedużo ale je, jest bardzo przytulaśna ale zawsze taka była. Teraz dostała kroplówkę, czekamy.
Załączam wyniki badań Jasminy z całej rozciągłości leczenia, proszę o pomoc bo jesteśmy już bezradni :placz: koteczka to nasze oczko w głowie, pieniądze w jej leczeniu nie grają roli, zrobimy wszystko żeby chociaż poprawić komfort jej życia. :201461
https://tinypic.host/image/Przechwytywanie2.DSwHB https://tinypic.host/image/IMG-7679.DSxSc https://tinypic.host/image/1.DSy4Z https://tinypic.host/image/2.DUByh https://tinypic.host/image/3.DU2r6 https://tinypic.host/image/4.DU3H1 https://tinypic.host/image/5.DU5sG https://tinypic.host/image/6.DUGiz https://tinypic.host/image/7.DUa02 https://tinypic.host/image/8.DUVdU https://tinypic.host/image/9.DUhC4 https://tinypic.host/image/10.DUiUf https://icy-shadow-390.linkyhost.com

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pon cze 30, 2025 16:38 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Cos wprowadzono z medykacji?

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon cze 30, 2025 19:44 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Kotka w kwietniu brała Hepatiale forte przez ok. pięć dni, marfloxin 1,75 tabletki raz dziennie przez tydzień, normaliver Pet 1ml raz dziennie przez tydzień, carobin Digest 1 saszetkę dziennie w 3 porcjach ok tygodnia również

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pon cze 30, 2025 19:46 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Aktualizacja: Z badań krwi wynika, że Jasmina ma leukocyty w normie, jutro pozostała część wyników. Na tę chwile jest to powiększenie płata wątroby.

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Pon cze 30, 2025 21:58 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Wyniki badań krwi, parametry wątrobowe, wyglądają fatalnie.
Nie rozumiem zupełnie pozostawienie kotki z żółtaczką bez pomocy. Wet to rzeźnik?
Rozumiem, że czekasz na najnowsze wyniki? Wklej je koniecznie.

Jeśli u kotki jeszcze nie zastosowano ornipuralu, to trzeba go koniecznie wprowadzić, natychmiast. Nie czekając na aktualne wyniki i dalsze zalecenia terapeutyczne.
Ornipural! I dopiero zastanawiać się nad dalszym postępowaniem.
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9427
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon cze 30, 2025 22:50 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Niestety teraz wiemy już, że Jasia nie powinna zostawać bez leków tak jak zasugerował lekarz :( tak, czekamy, wrzucę je jak tylko je otrzymam
Dziękuję za sugestię Ornipuralu, nie był wcześniej sugerowany, spróbujemy ze stosowaniem go u kotki

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Wto lip 01, 2025 9:45 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Przede wszystkim dobry wet na juz, nawet na konsultacje online.
W watku o lekarzach jest m.in. takie polecenie:
wistra pisze:Lesja, Dr Chmielarz z Przychodnia Weterynaryja z Pazurem. Mają dr Majerczak, specjalistkę od USG. Dr Chmielarz z dr Majerczak to najlepszy brzuchowy team

viewtopic.php?f=22&t=78220&start=420
Ornipural dziala cuda przy watrobie, potrafi pieknie zmniejszyc zazolcenia, do jak najszybszego wprowadzenia. Ursofalk cos zmienil w usg woreczka zolciowego ?
No i dobry wet, bez tego nie wiadomo, jakie szanse operacyjne guza, czy raczej opieka paliatywna, jak najlepiej i najsensowniej zadbac o dobrostan kotki, bez nekania niepotrzebnymi procedurami i stresem.

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto lip 01, 2025 11:01 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Strasznie przykre to co piszesz i bardzo Wam wszystkim współczuję :(
Człowiek idzie do weta w dobrej wierze, licząc na jego fachowość, odpowiedzialność, uczciwość. Niestety czasem zdarza się nieodpowiedzialny konował :(

Niektóre lecznice mają ornipural, podzwoń i sprawdź kto ma w Twojej okolicy, a później załatwisz sobie opakowanie. Koniecznie, nie czekaj z tym. każdy dzień zmniejsza szanse koteczki :(
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9427
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto lip 01, 2025 11:51 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Ornipural staramy się załatwić żeby móc go kotce podać jak najszybciej. Jeśli o weta chodzi, obecnie kotka jest pod opieką dr Marty Gruszczyńskiej z Wetiki w Częstochowie, ona właśnie stwierdziła guz mimo, że USG, biopsja i tomograf w innych miejscach go nie stwierdziły :( Ze względu na to, że kotkę stresują podróże, nie chcemy na ten moment w jej stanie zabierać jej dalej poza Częstochowę

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Wto lip 01, 2025 12:18 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

A czy jest ewentualnie lek, który jest podobny w działaniu i który możemy podać koteczce w czasie kiedy będziemy starali się zdobyć Ornipural?

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Wto lip 01, 2025 12:28 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Nie ma na tyle skutecznie i szybko dzialajacego.
Wrzuccie zapytanie na forum, warto obdzwonic lecznice w okolicy i ewentualnie podjecach bez kota, nawet na dalsza odleglosc.
Podobnie opcje diagnozowania i leczenia kota zdalnie - umowiona wizyta, przyjezdza opiekun z wynikami, dzienniczkiem samopoczucia.
Leczylismy nasze futro na tej zasadzie, jeden wet lokalnie i specjalisci, do ktorych jechalismy tylko z nagraniami i dokumentacja.
Wspolczuje i powodzenia w ugraniu jak najwiecej dobrych, wspolnych dni.

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto lip 01, 2025 12:40 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Zapytaj tutaj viewtopic.php?f=1&t=203698&p=12943133&hilit=ornipural#p12943133
Załóż wątek w dziale KOTY z takim hasłem w tytule np "Pilnie potrzebuję ornipuralu". Zapytaj na fb.
Lecznice w Łodzi mają ornipural, mają go też różne fundacje.

Ornipural można podawać w domu. Dawkowanie jest zawsze takie samo -czyli 2,5 ml co drugi dzień.
Normalnie to seria 5 zastrzyków, w cięższych przypadkach podaje się dłużej ale też co drugi dzień. Czasem zdarzało mi się gdy akurat nie miałam ornipuralu (nie mam niestety, gdybym miała, podesłałabym) odkupić w lecznicy 5 takich dawek, kiedyś dostałam z forum. Postaraj się :ok:

Jest jeszcze zentonil, też dobry choć nie tak skuteczny, ale on jest obecnie bardzo trudny do zdobycia. Jednak ornipuralu on niestety nie zastąpi
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9427
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto lip 01, 2025 12:51 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Będziemy obdzwaniać lecznice, wrzucę temat na forum i grupy na fb, dziękuję!!
Czekamy na resztę wyników badań krwi i zalecenia doktor z Częstochowy, wtedy ewentualnie skonsultujemy się bez kotki z innymi lekarzami.
Mamy nadzieję, że naszej Jasminie nie zostało z nami mało czasu :(

whimsigothic

Avatar użytkownika
 
Posty: 25
Od: Pon cze 30, 2025 13:48

Post » Wto lip 01, 2025 13:34 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Nie wiem, czy bym czekala, czy raczej ustawiala wizyty u specjalistow w trakcie czekania na wyniki. Czesto terminy bywaja odlegle, sezon urlopowy rusza.
Zawsze mozna zrezygnowac, "oddac" komus termin.

FuterNiemyty

 
Posty: 4979
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto lip 01, 2025 15:25 Re: 11-letnia kotka z żółtaczką - nowotwór wątroby?

Co do ornipuralu jeszcze. Zastrzyk jest podskórny, można zrobić w domu skoro kotkę stresują wizyty u weta
Daj znać później czy udało Ci się załatwić
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9427
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość