Sytuacja jest taka - ponad rok temu zmarł główny właściciel i od tego zaczęły się problemy. Mam dwa Kotki, z Kotem głównie jest problem. W maju zeszłego roku miał wyciętą śledzionę, ale w miarę szybko wrócił do formy. To Kot aktywny, biegający, skaczący. Regularnie pod kontrolą lekarzy. Umieszczę tutaj wyniki badań i też rozszerzonych z ostatniego czasu. Coś się zaczyna dalej dziać. Cały czas jest w miarę ok na pierwsze wrażenie. Koty są na karmie weterynaryjnej od bardzo dawna, nie jedzą typowej karmy typu Whiskas, Sheba, Kitty, itp. Są na karmie suchej Hill's Prescription Diet c/d Urinary Stress oraz mokrej Hill's Prescription Diet Feline c/d Urinary Care, kurczak w sosie. Zażywają też UrinoVet i też Vetomune, Kot ma podwyższony poziom tarczycy i bierze Apelkę. Też mam założone wkłady zapachowe Feliway oraz Kot nosi obrożę NurtureCalm 24/7. Dodatkowo, Kot zwłaszcza wieczorami i w nocy, gdy śpię przychodzi do mnie i tak łapkami naciska na moje nogi, tak jakby tańczył. Dla mnie to wyraz sympatii, bo poprzedniemu właścicielowi też to robił. Ostatnio też miał robionę USG i tam było widać jedynie zapełniony pęcherz, bo Kotek cały czas ma problem. On jest troszkę za bardzo wrażliwy, nie lubi być sam w domu (ja jestem dla niego ważniejszy niż Kotka), stąd jest podatny na stres, mimo iż ma spokój w domu. Lekarze mówią, że na tę chwilę jest to początkowy stan i trzeba sprawdzać na bieżąco. Pytanie brzmi, co powinienem dalej robić oprócz tych zaleceń? Zauważyłem też, że Kotek jest bardziej zainteresowany moim jedzeniem, bo niestety został nauczony tak, aby zbierać tzw. resztki ze stołu (wędlina, a nawet słodycze), ale tego mu praktycznie przestałem dawać.
Od kilku miesięcy utrzymują się niezbyt dobre wyniki krwi.
https://zapodaj.net/3760e803b53ba.png.html
https://zapodaj.net/617e0eb5c796b.png.html
https://zapodaj.net/25a2707ef242b.png.html
https://zapodaj.net/5101b1590805f.png.html
Oraz interpretację i zalecenia:
Stosunek albuminy/globuliny 1,07 0,500-1,10
Rozmaz szczegółowy (ocena mikroskopowa)
W obrazie krwi obserwowano:
- w szeregu czerwonokrwinkowym:
- zmianę wielkości komórek (anizocytoza: makrocyty – ok. 5% erytrocytów)
- w szeregu białokrwinkowym:
- leukocytozę, limfocytozę
- brak zmian jakościowych w leukocytach
- w szeregu trombocytarnym:
- prawidłową liczbę płytek krwi (12-15 wpw)
Postacie pałeczkowate stanowiły 0% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
Interpretacja
W układzie czerwonokrwinkowym stwierdzono prawidłową liczbę erytrocytów, hematokryt oraz stężenie
hemoglobiny. Nie występują cechy niedokrwistości. Zmiany w zakresie wielkości erytrocytów nie są silnie
wyrażone, nie odnotowano także zmian ich kształtu. Stopień regeneracji jest adekwatny do stanu pacjenta (brak
potrzeby wzmożonej regeneracji).
Nie stwierdzono aglutynacji erytrocytów ani cech odwodnienia.
W układzie białokrwinkowym odnotowano leukocytozę wynikającą z umiarkowanej limfocytozy, bez zmian w
pozostałych populacjach. Nie występują cechy aktywacji komórek ani przesunięcie w lewo. Wśród przyczyn
limfocytozy u kotów wymienić można: reakcję epinefryny (limfocytoza fizjologiczna), przewlekły stan zapalny,
proces limfoproliferacyjny.
W układzie płytkowym nie odnotowano żadnych odchyleń.
Analiza historii wyników pacjenta wykazuje utrzymującą się od września 2021 dość wyraźną limfocytozę.
Aktualnie i w poprzednio ocenianym rozmazie nie odnotowano przy tym obecności komórek atypowych ani żadnych
istotnych zmian aktywacyjnych w pozostałych populacjach. Wcześniejsze badania morfologii krwi (03-04.2021)
wykazywały nieznacznie podwyższoną liczbę limfocytów (ok. 4,5-5 G/l). W ostatnich miesiącach obraz krwi
pozostaje relatywnie niezmienny, nie rozwijają się cechy niedokrwistości. Limfocytoza u kotów jest
powszechnym zjawiskiem i często ma podłoże fizjologiczne (reakcja epinefryny). W tym przypadku jednak
limfocytoza obserwowana jest w każdym badaniu morfologii krwi, co obniża prawdopodobieństwo wpływu reakcji
stresowej. Dodatkowo w reakcji fizjologicznej liczba limfocytów zazwyczaj nie osiąga wartości powyżej 10 G/l,
choć nie jest to wykluczone. Limfocytoza może być także wynikiem przewlekłego stanu zapalnego lub przewlekłej
stymulacji antygenowej (np. infekcja wirusowa). Bezobjawowy stan pacjenta, a także brak zmian aktywacyjnych
leukocytów wskazują jednak na mniejsze prawdopodobieństwo tej przyczyny. Zaleca się weryfikację dodatkowymi
badaniami, w celu wykluczenia źródła ewentualnego zapalenia/stymulacji antygenowej. W przypadku wykluczenia
powyższych przyczyn, utrzymująca się limfocytoza nasuwać może podejrzenie występowania procesu
limfoproliferacyjnego o charakterze przewlekłym. W diagnostyce różnicowej uwzględnić można przewlekłą
białaczkę limfocytarną i chłoniaka z małych limfocytów w fazie uogólnienia (V stadium). Choroby te przez
dłuższy czas mogą przebiegać bezobjawowo lub skąpoobjawowo. Wskazana jest dalsza diagnostyka, zwłaszcza w
przypadku nasilania się zmian hematologicznych. Należy przy tym mieć na uwadze, że aktualnie zmiany nie są
silnie wyrażone i w związku z tym wyniki badań na obecnym etapie mogą nie dać jednoznacznej odpowiedzi
wykluczającej lub potwierdzającej występowanie procesu limfoproliferacyjnego.
Wyniki badań laboratoryjnych oraz ich interpretację należy rozpatrywać zawsze w odniesieniu do stanu
klinicznego pacjenta. Powyższa interpretacja opiera się wyłącznie na informacjach przekazanych przez lekarza
prowadzącego oraz dostępnych wynikach badań laboratoryjnych.
Zalecenia
W dalszym postępowaniu diagnostycznym zaleca się:
- regularną kontrolę hematologiczną wraz z oceną rozmazu krwi – weryfikacja kierunku i nasilenia zmian,
zwłaszcza w obrazie białokrwinkowym;
- badanie w kierunku FeLV i FIV – w celu wykluczenia podłoża wirusowego zmian hematologicznych (przewlekła
stymulacja antygenowa);
- oznaczenie stężenia SAA – marker stanu zapalnego;
- pogłębienie diagnostyki obrazowej – weryfikacja występowania źródła stanu zapalnego, kontrola stanu
narządów limfatycznych (węzły, wątroba);
- ewentualna biopsja wątroby, węzłów chłonnych, przewodu pokarmowego, badanie szpiku (mielogram) – w
przypadku nasilania się zmian hematologicznych lub stwierdzenia zaburzeń w wielkości lub strukturze narządów,
w celu wykluczenia procesu limfoproliferacyjnego;
- ewentualne badanie klonalności limfocytów (PARR) z krwi, wątroby, węzłów chłonnych, szpiku – w przypadku
występowania podejrzenia procesu limfoproliferacyjnego, zwłaszcza w przypadku nasilania się zmian
hematologicznych.
