Witajcie,
Proszę Was o pomoc i poradę. Czy jest szansa na wyleczenie raka sutka u kotki? Czy miałyście może u swoich kotek podobne kłopoty? Bardzo proszę o poradę. Naczytałam się w necie, że to śmiertelne u kotów i boję się o moją kotkę.
Dziękuję.
Jorern pisze:Witajcie,
Proszę Was o pomoc i poradę. Czy jest szansa na wyleczenie raka sutka u kotki? Czy miałyście może u swoich kotek podobne kłopoty? Bardzo proszę o poradę. Naczytałam się w necie, że to śmiertelne u kotów i boję się o moją kotkę.
Dziękuję.

ana pisze:Moja kotka też chorowała na tego raka. Miała już zajęty węzeł chłonny w pachwinie. Zoperowano ją, była potem pod stałą kontrolą lekarską. Co pół roku przechodziła kurację uodparniającą Zylexisem.
Nie miała wznowy. Żyła prawie 19 lat.![]()
Działaj i nie trać nadziei.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość