Tulinkowy Magiczny Świat..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 08, 2020 11:40 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

Śliczny Słodziak, ale nie piszę kto zacz, bo wcześniej wiedziałam :D :1luvu: :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2633
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon cze 08, 2020 11:44 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

MAU pisze:Śliczny Słodziak, ale nie piszę kto zacz, bo wcześniej wiedziałam :D :1luvu: :201461


chyba nawet wcześniej ode mnie :wink: :lol: :piwa:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 08, 2020 12:25 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

ja poznaję :) Dobrego życia!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon cze 08, 2020 12:58 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

czarno-czarni pisze:ja poznaję :) Dobrego życia!


nie wątpię :wink: :1luvu: mam nadzieję,ze będzie u mnie mu dobrze , powolutku będziemy sie poznawać :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 08, 2020 13:37 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

to ja mogę? po imieniu? bo- wcześniej nie wiedziałam, a znalazłam po tym zielonym otoczeniu, które wiedziałam, że widziałam :)

nie czekając na odpowiedź - Jurand :)

p.s. kocyki wróciły z chłopakiem ;)?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7116
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon cze 08, 2020 19:59 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

I co, i co?

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Pon cze 08, 2020 20:08 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

kocham tego kocura no.....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto cze 09, 2020 8:38 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

Pirat?? Jest u Ciebie?? Ale się chłopakowi trafiło :1luvu: :1luvu: :1luvu: Strasznie się cieszę :D :D :D

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Wto cze 09, 2020 9:45 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

maczkowa pisze:to ja mogę? po imieniu? bo- wcześniej nie wiedziałam, a znalazłam po tym zielonym otoczeniu, które wiedziałam, że widziałam :)

nie czekając na odpowiedź - Jurand :)

p.s. kocyki wróciły z chłopakiem ;)?



tak to Jurand :kotek: choc nie wiem czy imię zostanie , jakos nie bardzo pasuje do tego malutkiego skrzata , pełnego energii :D Na Pirata ta dobra mała duszyczka tym bardziej sie nie pisze .

kocyki nie wróciły z nim, pozostały dla innych bied jako wyprawka , na pewno będa dobrze spożytkowane , a MAU z pewnością nie będzie miała nic na przeciwko, jak Ją znam :1luvu:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 09, 2020 9:53 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

i jak Wam idzie wspólne mieszkanie?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72800
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto cze 09, 2020 9:59 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

Nie wiem od czego zacząc...
Chyba od osobowości- jest fenomenalny : niesamowicie łagodny , gadajacy , wrażliwy lecz boi sie człowieka, ale to z czasem nadejdzie , ważne,ze jest bardzo otwarty na koty :D
Nie dało sie długo izolować, wczoraj po powrocie z pracy wypuściłam go na cale mieszkanie -tak barzdo się cieszył, zwiedzał, oczywiście hitem jest weranda i tam razem spedziły wieczór, a mały nawet noc. Nie ma żadnego problemu z poruszaniem sie po całym mieszkaniu , choć czmycha jak cień Zporro gdy jestem w pobliżu , zbyt blisko. Budka pozostała opuszczona i samotna.
Dzis razem jadły sniadanie , jednak z bólem serca musiałam go zamknąc w sypialni na czas pracy. Jeszcze obawiam sie pozostawic towarzystwo razem, zwazywszy,że Ciociu Feluniu ten bJedny, mały i wycofany Yoriś , straszył małego i śpiewał. :strach: Musi dojsc do póby sił, ale chce być wówczas w poblizu. Jak na moje oko , mały powinien dac sobie radę, bo Yori za waleczny nie jest :lol:
Z dnia na dzień Yori wydoroślał, spoważniał . Z mojej obserwacji stwierdzam,ze Jurand jest młodym kotem, może rówiesnikiem Yorinka , bardzo lubi sie bawić zabawkami z dzwonkami, a hitem jest interaktywny ptaszek od Cioci MAU :1luvu: Cała noc dawał czadu tak,że pierwszy raz widziałam Ciciulę tak niewyspana jakby z całonocnej imprezy wróciła :ryk:
Nie wiem co jeszcze ... pytajcie :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 09, 2020 12:41 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

Jejku ! jak ja się cieszę kiedy czytam takie wieści :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Czy Ciocia Ola nas zaprosi kiedyś w odwiedziny?
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 09, 2020 15:05 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

wtenczas pisze:Jejku ! jak ja się cieszę kiedy czytam takie wieści :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Czy Ciocia Ola nas zaprosi kiedyś w odwiedziny?


No Ty się jeszcze pytasz :?: :!: Wiesz,że macie nieustające zaproszenie :D a bliżej niż na koniec Waszego Miasta :lol: :piwa:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 09, 2020 17:31 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

alessandra pisze:Dzis razem jadły sniadanie , jednak z bólem serca musiałam go zamknąc w sypialni na czas pracy. Jeszcze obawiam sie pozostawic towarzystwo razem, zwazywszy,że Ciociu Feluniu ten bJedny, mały i wycofany Yoriś , straszył małego i śpiewał. :strach:

A to cholernik!

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Wto cze 09, 2020 18:58 Re: Tulinkowy Magiczny Świat- magiczny nowy domownik

alessandra pisze:Nie wiem od czego zacząc...
Chyba od osobowości- jest fenomenalny : niesamowicie łagodny , gadajacy , wrażliwy lecz boi sie człowieka, ale to z czasem nadejdzie , ważne,ze jest bardzo otwarty na koty :D
Nie dało sie długo izolować, wczoraj po powrocie z pracy wypuściłam go na cale mieszkanie -tak barzdo się cieszył, zwiedzał, oczywiście hitem jest weranda i tam razem spedziły wieczór, a mały nawet noc. Nie ma żadnego problemu z poruszaniem sie po całym mieszkaniu , choć czmycha jak cień Zporro gdy jestem w pobliżu , zbyt blisko. Budka pozostała opuszczona i samotna.
Dzis razem jadły sniadanie , jednak z bólem serca musiałam go zamknąc w sypialni na czas pracy. Jeszcze obawiam sie pozostawic towarzystwo razem, zwazywszy,że Ciociu Feluniu ten bJedny, mały i wycofany Yoriś , straszył małego i śpiewał. :strach: Musi dojsc do póby sił, ale chce być wówczas w poblizu. Jak na moje oko , mały powinien dac sobie radę, bo Yori za waleczny nie jest :lol:
Z dnia na dzień Yori wydoroślał, spoważniał . Z mojej obserwacji stwierdzam,ze Jurand jest młodym kotem, może rówiesnikiem Yorinka , bardzo lubi sie bawić zabawkami z dzwonkami, a hitem jest interaktywny ptaszek od Cioci MAU :1luvu: Cała noc dawał czadu tak,że pierwszy raz widziałam Ciciulę tak niewyspana jakby z całonocnej imprezy wróciła :ryk:
Nie wiem co jeszcze ... pytajcie :D


Cudownie się czyta takie dobre wieści - zaadaptował się błyskawicznie ,a i charakter ma wspaniały.
Olu kochana :201494 dużo szczęścia i radości z Waszego wspólnego , codziennego, długiego i zdrowego życia dla Ciebie , Jurandzia,Ciziulki i Yorisia :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2633
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, cvAwaib, florka, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], qumka, Rudolfa, Silverblue i 528 gości