Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wilber pisze:Nie znam się za dobrze na analizie składu karm, ale po przeczytaniu na stronie :
Skład (karma sucha )
Mączka drobiowa, kukurydza, tłuszcze zwierzęce, gluten kukurydziany, ryż, proszek z całych jaj, pulpa z cykorii, celuloza, kazeina, hydrolizowana wątróbka drobiowa, olej roślinny, hydrolizowane drożdże (źródło mannooligosacharydów), olej łososiowy (0,5%), L-karnityna, lecytyna, fruktooligosacharydy (FOS), glukozamina i chondroityna (750mg/kg).
to ja chyba podziękuję
boguska_t pisze:Zerknęłam na tą karmę... Dokładnie na Vital Care Sterilised 67 zł za 1,5 kg a karma z przewagą zbóż a nie produktów mięsnych. Słaby skład. Na początku mączka potem 2 i 3 miejsce kukurydza, 4 ryż.
Jeśli chodzi o mączkę drobiową czy też suszony drób to fakt, to to samo. Czyli wszystko to co zostaje po odjęciu mięsa z drobiu (różnych rodzajów drobiu więc nie da się określić ile tam kurczaka czy kaczki) Czyli składa się z suchych, zmielonych, czystych elementów pochodzących z uboju kurcząt, takich jak: szyje, łapy z pazurami, dzioby, nierozwinięte jajka i wnętrzności, bez piór. Są to produkty mniej przyswajalne niż mięso suszone.
Węglowodany w suchej masie 32% także minus dla karmy.
Stosunek 1,27:1 Ca:P mieści się w granicach akceptowalnych.
Ilość tauryny ok
Chica_boni pisze:kłaniają się Państwu podstawowe kwestie związane z fizjologią zwierząt, pisane że kukurydza zapobiega huśtawce insuliny, zapobiega cukrzycy? Toż to zwykła herezja jest, proszę do podstawówki wrócić a nie ludziom kit wciskać Kot jest zwierzęciem drapieżnym, jest mięsożerny, to nie jest przeżuwacz, drapieżniki nie jedzą skrobi, nie trawią jej po prostu, podawanie jej i to w tak ogromnych ilościach jak w tej waszej karmie spowoduje cukrzycę i choroby nerek właśnie. Każdy organizm jest tak skonstruowany by naturalna dieta mu nie szkodziła, paplanie że kot będzie miał zdrowe nerki na kukurydzy jest zwykłym świństwem w stosunku zarówno do kotów jak i ich opiekunów. W życiu nie dałabym nawet 5 zł za tę waszą karmę. Robiąc coś tak podłego (żerowanie na niewiedzy ludzi i powolne uśmiercanie zwierząt) nie macie wyrzutów sumienia?
Pies&Kot pisze:Chica_boni pisze:kłaniają się Państwu podstawowe kwestie związane z fizjologią zwierząt, pisane że kukurydza zapobiega huśtawce insuliny, zapobiega cukrzycy? Toż to zwykła herezja jest, proszę do podstawówki wrócić a nie ludziom kit wciskać Kot jest zwierzęciem drapieżnym, jest mięsożerny, to nie jest przeżuwacz, drapieżniki nie jedzą skrobi, nie trawią jej po prostu, podawanie jej i to w tak ogromnych ilościach jak w tej waszej karmie spowoduje cukrzycę i choroby nerek właśnie. Każdy organizm jest tak skonstruowany by naturalna dieta mu nie szkodziła, paplanie że kot będzie miał zdrowe nerki na kukurydzy jest zwykłym świństwem w stosunku zarówno do kotów jak i ich opiekunów. W życiu nie dałabym nawet 5 zł za tę waszą karmę. Robiąc coś tak podłego (żerowanie na niewiedzy ludzi i powolne uśmiercanie zwierząt) nie macie wyrzutów sumienia?Pies&Kot pisze:Proszę czytać ze zrozumieniem nie napisałam że zapobiega cukrzycy tylko że zapobiega huśtawce insulinowej proszę nie mylić pojęć.
Faktycznie, zapobiega huśtawce poprzez utrzymywanie poziomu glukozy na stałym, zbyt wysokim poziomie.
A koty b. źle sobie radzą z nadwyżkami glukozy.
A tak kot jest drapieżnikiem dlatego zjada mysz z wypełnionym żołądkiem a w tym żołądku są miedzy innymi nadtrawione (czyli przetworzone zboża)
Pies&Kot pisze:.Proszę nie zapominać że błonnik potrzebny jest kotu aby nie zatkał sobie przewodu pokarmowego włosami które sobie wylizuje podczas toalety.
Pies&Kot pisze:Chica_boni pisze:kłaniają się Państwu podstawowe kwestie związane z fizjologią zwierząt, pisane że kukurydza zapobiega huśtawce insuliny, zapobiega cukrzycy? Toż to zwykła herezja jest, proszę do podstawówki wrócić a nie ludziom kit wciskać Kot jest zwierzęciem drapieżnym, jest mięsożerny, to nie jest przeżuwacz, drapieżniki nie jedzą skrobi, nie trawią jej po prostu, podawanie jej i to w tak ogromnych ilościach jak w tej waszej karmie spowoduje cukrzycę i choroby nerek właśnie. Każdy organizm jest tak skonstruowany by naturalna dieta mu nie szkodziła, paplanie że kot będzie miał zdrowe nerki na kukurydzy jest zwykłym świństwem w stosunku zarówno do kotów jak i ich opiekunów. W życiu nie dałabym nawet 5 zł za tę waszą karmę. Robiąc coś tak podłego (żerowanie na niewiedzy ludzi i powolne uśmiercanie zwierząt) nie macie wyrzutów sumienia?
Proszę czytać ze zrozumieniem nie napisałam że zapobiega cukrzycy tylko że zapobiega huśtawce insulinowej proszę nie mylić pojęć.
A tak kot jest drapieżnikiem dlatego zjada mysz z wypełnionym żołądkiem a w tym żołądku są miedzy innymi nadtrawione (czyli przetworzone zboża) .Proszę nie zapominać że błonnik potrzebny jest kotu aby nie zatkał sobie przewodu pokarmowego włosami które sobie wylizuje podczas toalety.
denton pisze:Insulina to hormon wystepujacy fizjologicznie we krwi ZDROWYCH osobnikow ludzkich i zwierzat,a jej niedobor wiaze sie z hiperglikemia i cukrzyca.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 106 gości