Strona 1 z 2

CO TO BYŁO???

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 13:42
przez Uschi
Tzn brak forum dziś dzień cały? Inni też tak mieli?

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 13:43
przez Ruach
no...

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 14:00
przez Aleba
Odwyk :smiech3:

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 14:24
przez Ewik
Mieli, mieli...i odczuli syndrom odstawienia ;) 8)

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 14:46
przez skaskaNH
To było straszne - od rana bez Miau 8O

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 16:55
przez Anuk
Straszne było!!!
Najpierw zaczęłam sprawdzać, czy internet działa - działał.
Ale MIAU nie było! To było okropne! Poczułam się jak palacz nałogowy, jak narkoman!
Ale też się zorientowałam, ile czasu mi forum pożera ;)

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 18:16
przez lrafal
czy ok godz. 17 też były problemy ?

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 18:40
przez Marcelibu
Były...

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 18:41
przez Marcelibu
Anuk pisze:Straszne było!!!
Najpierw zaczęłam sprawdzać, czy internet działa - działał.
Ale MIAU nie było! To było okropne! Poczułam się jak palacz nałogowy, jak narkoman!
Ale też się zorientowałam, ile czasu mi forum pożera ;)

Ja myślałam, że w pracy zorientowali się, ile przesiaduję na miau i mi zatkali dostęp :oops: .

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 19:08
przez lrafal
ok, to jeszcze jedno podejscie, wygląda na uszkodzona pamięć w serwerze bazy.

Teraz chodzi na połowie ramu czyli tylko 4G ;) zobaczymy jak długo :)

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 19:16
przez lrafal
no bo w nocy wybywam na 4 dni bez netu więc lepiej żeby działało ;)

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 19:31
przez Marcelibu
lrafal pisze:no bo w nocy wybywam na 4 dni bez netu więc lepiej żeby działało ;)


A ja mało, co zawału nie dostałam. Moja firma ma "hopla" na punkcie bezpieczeństwa sieci i myślałam, że mnie namierzyli, ile przesiaduję na miau, zablokowali dostęp (wszystko inne "hulało) i że to podejście, żeby mnie z roboty wywalić :oops: 8) .

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 19:33
przez aamms
lrafal pisze:no bo w nocy wybywam na 4 dni bez netu więc lepiej żeby działało ;)


To znaczy, że jak całkiem przestanie, jak będziesz wyjechany, to cztery dni nie będzie forum?? :crying:

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 19:56
przez lrafal
no tak to jest, że jak się sypie to po całości, właśnie switch poległ ten co łączy serwer www z bazą :roll: być może to było głównym problemem, ta pamięć wyszła przy okazji. (oba serwery działały osobno ok, razem coś im nie szło)

PostNapisane: Czw paź 02, 2008 23:10
przez Waldemar
lrafal pisze:no bo w nocy wybywam na 4 dni bez netu więc lepiej żeby działało ;)


Przez wzgląd na na zapowiadaną przez Ciebie nieobecność. W przypadku kolejnej awarii co mamy robić ?