Miau.PL

Od wielu lat (początku internetu w Polsce?) jestem czytelnikiem różnych netowych kącików, forum, list dyskusyjnych i usenetu.
Z wiekiem sytuacja się pogarsza, bo czytam coraz więcej a doba ma jakby tyle samo sekund. Więc szkoda je tracić na głupoty.

Pierwszy raz spotykam się z modą na pomniejszanie czcionek do rozmiarów nieodczytywalnych! Ostatnio ta "moda" przybiera rozmiary epidemii!

Ponoć niektórzy użytkownicy w celu odczytania "tajemnego przekazu" używają Worda, inni lupy, jeszcze inni modernizują przeglądarkę do IE 7.0 gdzie jest powiększenie na pasku...

No więc ja zapytuję - jaki to ma sens takie wzajemne utrudnianie sobie szybkiego czytania postów?

Jeśli to taka zabawa - to fajnie - już się cieszę bo mam kilka nowych pomysłów...

Jeśli natomiast ma to głęboko zakorzeniony w tradycji forum sens, to bardzo proszę o rozświetlenie mroków mojej niewiedzy.

Dziękuję za uwagę.

A najprościej jest kliknąć w "cytuj" i odczytać wtedy tekst niepomniejszony...

Powody zaś do stosowania takiej czcionki - zapewne bywają różne, jednym z nich może być chęć nie podsuwania przed oczy jakiejś wypowiedzi wszystkim, a jedynie naprawdę chętnym do jej poznania. Dla innych jeszcze może to być odpowiednik szeptu (tak jak wielkie litery są w necie odpowiednikiem podniesionego głosu).

Estraven pisze:A najprościej jest kliknąć w "cytuj" i odczytać wtedy tekst niepomniejszony...

Powody zaś do stosowania takiej czcionki - zapewne bywają różne, jednym z nich może być chęć nie podsuwania przed oczy jakiejś wypowiedzi wszystkim, a jedynie naprawdę chętnym do jej poznania. Dla innych jeszcze może to być odpowiednik szeptu (tak jak wielkie litery są w necie odpowiednikiem podniesionego głosu).

Dzięki za proste wyjaśnienie
... przybyłem, przeczytałem, zrozumiałem... choć i tak uważam, że to komplikowanie sobie życia

Ewentualnie służy to odcięciu ważniejszej części wypowiedzi od mniej ważnej, albo dopisania czegoś OT.

A co do utrudniania sobie życia - jeśli ktoś nie używa totalnie maleńkiej czcionki, tylko pomniejsza litery na tyle, żeby było widać, że są mniejsze, ale żeby jednocześnie dało się przeczytać, to utrudniania nie ma

W Firefoxie do powiększania można stosować ctrl razem ze znakiem +, żeby powiększyć, a potem ctrl z "-", żeby pomniejszyć.

galla pisze:Ewentualnie służy to odcięciu ważniejszej części wypowiedzi od mniej ważnej, albo dopisania czegoś OT.

A co do utrudniania sobie życia - jeśli ktoś nie używa totalnie maleńkiej czcionki, tylko pomniejsza litery na tyle, żeby było widać, że są mniejsze, ale żeby jednocześnie dało się przeczytać, to utrudniania nie ma

W Firefoxie do powiększania można stosować ctrl razem ze znakiem +, żeby powiększyć, a potem ctrl z "-", żeby pomniejszyć.

Słusznie piszesz, jeśli ktoś nie używa "totalnie maleńkiej" czcionki. Bo jeśli używa - no to cóż - jeśli o mnie chodzi "agresja: (1-10) 10+"

Z konieczności używam trzech przeglądarek równocześnie, IE, FF i Opery, nie chce mi się szukać gdzie co powiększyć

m0i , bywalem na wielu forach (jednak tylko tutaj udalo mi sie zakotwiczyc:), tam naprawde wiele osob uzywalo malej czcionki do pisania jakiegos OT, albo w celu przeslania jakiejs informacji tylko zainteresowanym. Kompletnie nie widzie problemu, ctrl + c a potem ctrl + v w notatniku, albo po prostu pasek w IE7 i wszystko mozna rozczytac:P
Pozatym taka magia forum.miau.pl- tutaj nie ma zlosliwych i wnerwiajacych modow, wiec musisz sie przywyczaic do swoistej samowolki
I zupelnie szczerze, to najmilsze i najmniej konfliktowe forum jakie do tej pory widzialem:P

FreEp pisze:m0i , bywalem na wielu forach (jednak tylko tutaj udalo mi sie zakotwiczyc:), tam naprawde wiele osob uzywalo malej czcionki do pisania jakiegos OT, albo w celu przeslania jakiejs informacji tylko zainteresowanym. Kompletnie nie widzie problemu, ctrl + c a potem ctrl + v w notatniku, albo po prostu pasek w IE7 i wszystko mozna rozczytac:P

Zasadniczo masz rację, ale gdy się ma takie "okamgnienie" na przejrzenie ulubionego forum, a się natrafi na taki "spowalniacz" to jednak poziom irytacji rośnie .

Pozatym taka magia forum.miau.pl- tutaj nie ma zlosliwych i wnerwiajacych modow, wiec musisz sie przywyczaic do swoistej samowolki
I zupelnie szczerze, to najmilsze i najmniej konfliktowe forum jakie do tej pory widzialem:P

A tu się wszystkimi moimi rękami podpisuję oraz kotuchy sztuk 2
Koty łagodzą obyczaje

a ja kiedy juz nie moge odczytac tych mroweczek nawet jezdzac nosem po monitorze.. uzywam czegos takiego: prawy CTRL + "+" , wcisniete naraz... a spowrotem - prawy CTRL + "-" nie trzeba nic cytowac, przeklejac itd

Rozwiązanie trwałe, dzięki któremu nawet nie wiem, że ktoś pisze malutkimi literkami: zdefiniować w przeglądarce internetowej minimalny dozwolony rozmiar czcionki.

W Netscapie robi się to jednym ruchem:


W Internet Explorerze jest trochę więcej klikania:

firefox jedyna sluszna przegladarka .. a ja tam lubie te malutkie literki - wszyscy wszedzie pisza "Z capsem" - a tymi malutkimi literkami - takie "szeptanie cichutko" - slodkie i kobiece

Wojtek jeszcze małe pytanko, ignorowałam rozmiary czcionek wg powyższej instrukcji i mam teraz takie ogromne litery, że ciężko wzrokiem objąć Czy jest jakiś złoty środek na literki takie w sam raz?
Korzystam z IE.

Mówiłem, że w IE jest więcej klikania
Po tym co juz zrobiłaś, jeszcze "ostatni szlif":

dziękuję
mimo wszystko troszkę dziwna czcionka, zobaczymy czy się przyjmie

Proszę bardzo

m0i pisze:Zasadniczo masz rację, ale gdy się ma takie "okamgnienie" na przejrzenie ulubionego forum, a się natrafi na taki "spowalniacz" to jednak poziom irytacji rośnie .

Kiedy irytacja rośnie należy zrobić sobie przerwę, pooddychać, policzyć do dziesięciu albo i stu. Ludzie zawsze będą robić rzeczy, których nie akceptujemy i które się nam nie podobają. Po co się tak irytować drobnostkami.