Miau.PL

od jakiegoś czasu mam problemy z działaniem forum. wszytko niby normalnie ale jak ktoś poda link do wątku i na niego klikam to wszystko zaczyna sie slimaczyc. czasem nawet sie na amen zakorkuje. w czasie gdy sie ten link otwieeeeeeeera całe forum przestaje funkcjonowac, żadne wąte się nie otworzy.
czy tylko ja tak dziwnie mam?

fruuu pisze:od jakiegoś czasu mam problemy z działaniem forum. wszytko niby normalnie ale jak ktoś poda link do wątku i na niego klikam to wszystko zaczyna sie slimaczyc. czasem nawet sie na amen zakorkuje. w czasie gdy sie ten link otwieeeeeeeera całe forum przestaje funkcjonowac, żadne wąte się nie otworzy.
czy tylko ja tak dziwnie mam?

nie wiem czy tylko Ty, ale ja nie
czujesz się wyróżniona w związku z tym?

gonzo pisze:

fruuu pisze:od jakiegoś czasu mam problemy z działaniem forum. wszytko niby normalnie ale jak ktoś poda link do wątku i na niego klikam to wszystko zaczyna sie slimaczyc. czasem nawet sie na amen zakorkuje. w czasie gdy sie ten link otwieeeeeeeera całe forum przestaje funkcjonowac, żadne wąte się nie otworzy.
czy tylko ja tak dziwnie mam?

nie wiem czy tylko Ty, ale ja nie
czujesz się wyróżniona w związku z tym?

nie posiadam sie ze szczęścia

fruuu pisze:

gonzo pisze:

fruuu pisze:od jakiegoś czasu mam problemy z działaniem forum. wszytko niby normalnie ale jak ktoś poda link do wątku i na niego klikam to wszystko zaczyna sie slimaczyc. czasem nawet sie na amen zakorkuje. w czasie gdy sie ten link otwieeeeeeeera całe forum przestaje funkcjonowac, żadne wąte się nie otworzy.
czy tylko ja tak dziwnie mam?

nie wiem czy tylko Ty, ale ja nie
czujesz się wyróżniona w związku z tym?

nie posiadam sie ze szczęścia

tak właśnie myślałem

Mam podobnie. Co chwila mam takie "przymulenie" forum podczas wyświetlania strony - obojetnie czy pojedynczego wątku, czy też strony głównej któregoś z (pod)forów.

a mnie się udało wejść tylko do problemów technicznych, nie mogę wejść do swoich postów ani na jakiekolwiek inne niż to podforum - natychmiast przekracza mi limit połączenia.

No,dzisiaj to już załamka.
Zanim gdzieś wejdę, to czekam i czekam.
Opisy ikonek rozwalają stronę odpowiedzi.
Wogóle dno. Ile czasu tak będzie?
Proszę pamiętać, że tu mnóstwo uzależnionych i jak się zacznie u połowy Polaków syndrom odstawieniowy to dopiero będzie (no, może przesadziłam, u jednej czwartej )

Ale najgorsze jest to, że jednak dzięku forum duzo kocich biedaków znalazło dom albo zastało uratowanych.
Takie ślimacze tempo może zniechęcić osoby, które mogłyby pomóc albo adoptować jakiegoś ..........
Niech to się szybko poprawi.

Uzależnieni - jakoś przeczekają
Ale kotuchy ????