wylogowuje...

» Wto paź 22, 2002 12:24 wylogowuje...

Dlaszego? Sobie siedzem zalogowana, a tu nagle klops! - wylogowuje mnie! I wszystkie tematy - że niby przeczytane, i ja się gubię, i nie fiem, które nieczytane, buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!

» Śro paź 23, 2002 9:16

mi robi tak samo - szczególnie w domku

» Śro paź 23, 2002 10:21

Bo on tak ma, że co kilkanaście minut człowieka wylogowuje. Czasem częściej, casem rzadziej. A najczęściej kiedy coś napiszę i chce wyslać, a on mi mówi, że już mnie nie lubi!

» Śro paź 23, 2002 10:28

Kazia pisze:Bo on tak ma, że co kilkanaście minut człowieka wylogowuje. Czasem częściej, casem rzadziej. A najczęściej kiedy coś napiszę i chce wyslać, a on mi mówi, że już mnie nie lubi!

on cię lubi! - tylko się z tobą droczy...mój też mi tak robi...

» Śro paź 23, 2002 13:13

A ja myslalam, ze to tylko mi robi takie psikusy :twisted:

Czlowiek napisze litanie, a tu bach i po ptakach, litanii niet :roll:

» Śro paź 23, 2002 13:25

Ja mam to samo! Czasem, jak dam "wstecz"to uda mi się conieco odzyskać. Przekopijuę i mam. Ale nieraz..brrr :evil:

» Śro paź 23, 2002 15:27

Tak się dzieje, jak się za dlugo zastanawiasz. Nie wiem ile jest czas logout, ale chyba dość krótki. Zresztą ja w ogóle wchodzę przez numerek, a nie przez normalny adres.