Zniknął mój wątek

[wistra]

Mialam założony wątek o naturalnej zabawce, dopytywałam w nim o kłaczki z tejże.
Zniknął! Nie mogę go znaleźć.
Ani w moich postach, ani przez wyszukiwarkę. Czemu?

[Beliowen]

Jak sądzisz, w jaki sposób pozyskuje się futro dla wyprodukowania tych pomponów?

[wistra]

No ja nie mam z tym problemu, że hoduje się zwierzaki na mięso. ale OK

No i kogo mam zapytać, czy futro moim kotom nie zaszkodzi?
Może zbojkotujmy też trixie, bo robią myszki powleczone takim futerkiem?

[Beliowen]

Pompony z kociego futra też zaakceptowałabyś?
Bo na forum piszą różne osoby, również opiekunowie królików.

[joshua_ada]

Jest też na forum dużo wegetarian i wegan, więc może zabronić pisać także o mięsnym karmieniu kotów?
A jak się zbierze silna grupa np. hodowców gęsi na forum miau, to trzeba będzie zakazać wszelkich zdjęć, na których koty bawią się wędkami z piórkami (wspomnianych np. przez wistrę firmy Trixie?)
Nie zaakceptowałabym futra z kota, ani butów, ani torebki z kociej skóry, a jednak wątki o galanterii skórzanej są na koci-łapci. Gdzieś brak konsekwencji...

[Zofia.Sasza]

8O

Jest też na forum dużo wegetarian i wegan, więc może zabronić pisać także o mięsnym karmieniu kotów?
A jak się zbierze silna grupa np. hodowców gęsi na forum miau, to trzeba będzie zakazać wszelkich zdjęć, na których koty bawią się wędkami z piórkami (wspomnianych np. przez wistrę firmy Trixie?)
Nie zaakceptowałabym futra z kota, ani butów, ani torebki z kociej skóry, a jednak wątki o galanterii skórzanej są na koci-łapci. Gdzieś brak konsekwencji...

Zgadzam się z tym.

[Beliowen]

Ale wątku o futrach nie ma, prawda?
swego czasu zaś temat poruszony w wątku dla wnerwionych wywołał bardzo gorącą dyskusję.
Czyli jednak jakieś granice są.

[ana]

Belio, przesadziłaś.

[Beliowen]

Tak, też czasami mam wrażenie, że odpowiadanie na pytania odnośnie interwencji moderatorskich to przesada
gruba.

[Erin]

Tak, też czasami mam wrażenie, że odpowiadanie na pytania odnośnie interwencji moderatorskich to przesada
gruba.

Też tak myślę
Chociaż, z tego, co pisała wistra, wnioskuję że nie została poinformowana o powodzie zniknięcia wątku.
A sądzę, że powinna być.

[Beliowen]

To już jest w gestii moderatora zamykającego zgłoszenie.

[Erin]

A to nie Ty? To przepraszam, że tak personalnie napisałam.

[wistra]

Nie mam nic przeciwko jedzeniu kotów w innych krajach na przykład. Futerka z kotów na wsi na nerki też mnie nei ruszyły.
No trudno.
Jeżdże konno i nie mam nic przeciwko koninie, mam kota i nie boli mnie, że gdzieś się je zjada.
Miałam świnkę morską i tez nie rusza mnie, że gdzieś je zjadają.
Szkoda mi lisów i innych futerkowych, ale szkoda mi ich ze względu na warunki. A nie na przeznaczenie.

[Beliowen]

Nie ma większego znaczenia, kto
czytałam uzasadnienie zgłoszenia i jestem w stanie sobie wyobrazić, że są osoby, które może razić produkowanie zabawek z futra naturalnego
nie widzę w tym nic dziwnego na forum, było nie było, miłośników zwierząt.
Ot, i tyle.

[Gretta]

A czy autor usuniętego wątku nie powinien otrzymać powiadomienia o jego usunięciu (o uzasadnienie już nawet nie pytam )?