nowy mod

[PcimOlki]

Femka - do czego pijesz?

do niczego, po prostu napisałam, co myślę.

Ja pierdzielę - to nie była prowokacja, ani podejrzliwość, ani cokolwiek. To była zwykła prośba o doprecyzowanie, bo nie jarzę.
Dobra - nie było pytania.

[Femka]

Ja pierdzielę - to nie była prowokacja, ani podejżliwość, tylko zwykła prośba o doprecyzowanie, bo nie jarzę.
Dobra - nie było pytania.

no ok, ale ja też nie zrozumiałam Twojego pytania
O 16 wyszłam z pracy i byłam pewna, że jak wrócę do domu wieczorem, to przeczytam już dyskusję graszki-gn z forumowiczami. A tu kicha.
I zastanawiam się, skąd to milczenie. Wyszło mi z szybkiego procesu myślowego, że albo zwyczajnie nie ma odwagi albo - również całkiem zwyczajnie - olewa plebs ciekłym moczem. Wszystko.

EDIT: ciekły mocz to chyba bez sensu
EDIT2: oczywiście, że bez sensu; zostałam słusznie pouczona, że ciepły

[bubor]

Pozwolę sobie i ja wrzucić kamyczek do tego interesującego ogródka .
Pewnej styczniowej nocy " wpadł w oko " nowego Moda nasz stary nieaktualny już wątek który mimo że nie był zamknięty oddalał się z wolna w otchłań forumowej niepamięci , być może fakt że miał 103 strony spowodował taką a nie inną reakcję Moda ale przecież nie trzeba poświęcić zbyt wiele czasu by znaleźć wiele wątków śmiało przekraczających setkę bez podobnych " konsekwencji " , w czym rzecz - otóż Mod Graszka-gn podzieliła ów wątek i z trzech stron starego utworzyła bez mojej wiedzy , zgody , zapytania kolejną jego część nadając jej nawet stosowny do tego tytuł w związku z czym osoby tam zaglądające mogły być przekonane że ów wątek jest mojego autorstwa gdy tymczasem ja nie miałem z tym nic wspólnego .
Mod nie zadał sobie nawet trudu by sprawdzić czy kolejna część naszego wątku już istnieje czy też nie bo gdyby to zrobił musiałby stwierdzić że i owszem istnieje i ma nawet stron 54 .
Pierwszy raz spotkałem się z czymś takim , rozumiem zamykanie przez Modów wątków przekraczających sto stron niemniej chciałbym się dowiedzieć czy Mod ma prawo zakładać forumowiczom bez ich wiedzy i zgody kolejne części wątków ............
Osobiście odniosłem wrażenie że komuś zbytnio uderzyły do głowy niecałe dziesięć dni wcześniej przyznane być może zbyt pochopnie uprawnienia .

Nasz wątek część piąta ...........viewtopic.php?f=1&t=91739&start=1485
Graszki -gn część szósta .........viewtopic.php?f=1&t=123457
Nasza część szósta w tym samym czasie .....viewtopic.php?f=1&t=111021&start=795

[magicmada]

Czy doczekamy się jakiegoś wyjaśnienia?

[PcimOlki]

Ja pierdzielę - to nie była prowokacja, ani podejżliwość, tylko zwykła prośba o doprecyzowanie, bo nie jarzę.
Dobra - nie było pytania.

no ok, ale ja też nie zrozumiałam Twojego pytania
O 16 wyszłam z pracy i byłam pewna, że jak wrócę do domu wieczorem, to przeczytam już dyskusję graszki-gn z forumowiczami. A tu kicha.
I zastanawiam się, skąd to milczenie. Wyszło mi z szybkiego procesu myślowego, że albo zwyczajnie nie ma odwagi albo - również całkiem zwyczajnie - olewa plebs ciekłym moczem. Wszystko.

EDIT: ciekły mocz to chyba bez sensu

Eeee... niekoniecznie. Może nie ma czasu, może musi przemyśleć. Takie wnioski raczej w najbliższą niedzielę bym ferował.

[Femka]

PcimOlki, powiedz, że żartujesz, pliiis

[Jana]

viewtopic.php?f=5&t=124874

[Cameo]

Dorzucę swoje trzy grosze.

Co się stało z wątkiem AaaaKotkiDwa? czy istnieje możliwość jego przywrócenia? Oprócz prowokujących wypowiedzi, w wątku, były m.in rady dotyczące żywienia

search.php?st=0&sk=t&sd=d&author_id=39946&start=45

[PcimOlki]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=5&t=124874

To się pojawiło dokładnie między 2011-03-02 07:30, a 2011-03-02 08:20.
Czyli dokładnie podczas sprzątania rzeczonego wątku.
Uznałem zjawisko za ekspresję emocjonalną sprzątającego.
Zinterpretowałem negatywnie.

[PcimOlki]

PcimOlki, powiedz, że żartujesz, pliiis

Nie, no co ty.
Naprawdę nie ma obowiązku siedzenia na forum - nawet moderator.
Pożyjemy - zobaczymy.

[Femka]

przecież największe emocje miały miejsce, gdy graszka-gn radośnie czyściła wątek? Miała ślepotę wybiórczą?

[Kicorek]

Ja jestem ciekawa, dlaczego jedne posty są usuwane, chociaż są zgodne z tematem wątku, co nie znaczy, że wygodne, a inne, których autor nazywa rozmówcę głupim, przechodzą bez echa.
Moim zdaniem taka cenzura jest stronnicza i niegodna moderatora, który powinien być obiektywny.

To akurat bardzo proste
reakcja jest tam, gdzie jest raport
nie ma możliwości, żeby 10 moderatorów czytało wszystkie wątki i wszystkie posty na forum na bieżąco

Z tego, co wiem, takie posty były zgłaszane. I co? Nico

[PcimOlki]

przecież największe emocje miały miejsce, gdy graszka-gn radośnie czyściła wątek? Miała ślepotę wybiórczą?

Nie moje.
Mnie najbardziej interesowało, czy czyściciel postów Zofia&Sasza, joshua_ada i Jany, da sie zidentyfikować, czy nie. Te posty widziałem, a zniknęły bez śladu, czy notki wyjaśnienia. Szczeniackie odzywki założycielki wątku na zapytania, zeźliły mnie, więc postanowiłem poznać tożsamość znikacza.

[joshua_ada]

A mnie interesowała nie tylko tożsamość 'znikacza', ale także przyczyna i cel.
Do tej pory nie wiem, dlaczego zamiast postów Jany i Zofii&Saszy jest termin 'prowokacja'
oraz dlaczego zapytania o kasowanie postów na tle regulaminu (przykładowo post Sis) został wycięty jako OT.

[PcimOlki]

A mnie interesowała nie tylko tożsamość 'znikacza', ale także przyczyna i cel.
Do tej pory nie wiem, dlaczego zamiast postów Jany i Zofii&Saszy jest termin 'prowokacja'
oraz dlaczego zapytania o kasowanie postów na tle regulaminu (przykładowo post Sis) został wycięty jako OT.

Obecnie interesuje mnie to w równym stopniu.
Napisałem o punkcie czasowym, w którym tych postów nie było wcale, więc trudno mi było interesować się czymś, co ma się dopiero pojawić w miejscu, w którym nie ma nic.
->
A jak by było przedszkole w tym miejscu, w przyszłości i wasz synek by przechodził.... sprawdzić czy nie ksiądz.
Przyczyna i cel - o... to jest pytanie. Bezmyślność prowadzi do sytuacji, w której przegrywają wszyscy. Jednak niesamowicie trudno jest przekonać do tego nietrybów.