ping-pong (wydz. z tematu "Wątki: regulaminowy i rozliczenio

[Erin]

i nawet nie zauważają tego braku.

Ale są tacy, co widzą wszystko

[Jana]

Erin, być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale takie wpisy jak ostatnie Twoje, to zwyczajne trollowanie.

[KotkaWodna]

Żałosne jest, że można w ten sposób traktować Forum Miau. Jako rozrywkowe poletko.

no, co chcesz? jaka mentalność, taka działalność..
W końcu nie wymagajmy od ludzi czegoś, czego nie mają w naturze

No właśnie.
i nawet nie zauważają tego braku.

no, to już byłby przejaw samokrytyki, nie licz na to ;>

[Marcelibu]

Jaaana, przepraszam ale nie skomentuję ...

I bardzo dobrze, skoro nie masz nic do powiedzenia, albo brakuje ci wyobraźni, by zrozumieć, co napisałam.. Najlepiej zamień mnie na pasek. Byle szybko.

(...)

I ja się przyłączam .


Zadałam sobie trud i wyszukałam posty Erin z dwóch wątków na technicznym: tym o ping-pongu i z tego, w którym piszemy. Oto merytoryczne wypociny z dwóch ostatnich tygodni :

Co racja, to racja

O Boże

Jaaana, przepraszam ale nie skomentuję ...

Fajnie to ujęłaś, Belio

Z zamkniętego:
Erin

O, kolejne pomówienia - w tym wątku to już chyba norma


Erin


Belio, koniecznie!


Erin

Więc trzeba było puścić?


Erin

No i znów muszę się zgodzić z Feebee.

Erin

Zofia&Sasza, jeśli dalej chcesz się bawić w tym stylu, poszukaj kogoś innego, proszę.
EOT

Tiaaa ... nawet to widzę

A umiesz robić "iiiii"?

Co racja, to racja

Mosiek, złość piękności szkodzi ... naprawdę nie warto.

Tak, to jest sedno problemu. Niestety.

I inaczej raczej nie będzie.

No wiesz, jak się ma kij, to i cel się znajdzie

Hehe, otóż to

VVu, jeśli jeszcze napiszesz, że to był odwet ze strony alix76, poproszę Cię o podesłanie paczki żyletek

Dokładnie tak

To skąd te lamenty, że wątek zamknięty?

Niestety, obawiam się, że masz rację

No, trochę chyba tak.

Ciekawe, nie powiem

Konkurencję Modom robisz?

Mosiek, jesteś bez serca

Ale są tacy, co widzą wszystko

Erin, do czasu, kiedy napiszesz w tym wątku cokolwiek konstruktywnego oprócz przyklaskiwania i trollujących wstawek lądujesz u mnie w ignorze. Kiedy zmienisz swoje zachowanie - napisz do mnie.
Tak-tak. Mnie wstaw też natychmiast do ignora.

[Erin]

Marcelibu, pasek masz jak w banku. Szkoda mi czasu.
Ale na kontakt żaden nie licz z mojej strony.

[jaaana]

Erin - jeśli moje posty uważasz za zabawne, to baw się nimi, proszę bardzo.
Ale przypisywanie mi szukanie na siłę argumentów, by sprzeciwić się moderatorowi, to zbyt daleko idąca interpretacja.

Uważam, że z Belio - bo o Niej wszak mowa - da się wymieniać argumenty w sposób rzeczowy, nie biorąc pod uwagę byle przecinka za osobisty przytyk.
Ale do tego trzeba czegoś więcej niż umiejętność oglądania liter na ekranie - a mianowicie czytania, daj Boże, by ze zrozumieniem. Niektórzy, niestety, za wszelką cenę starają się dowieść, że poza pierwszą umiejętność nie wyszli.

[Erin]

Oj tak, zgadzam się z ostatnim zdaniem. Niestety.

A bawić się nie zamierzam, co najwyżej mogło mnie to rozbawić.
Bo to, że są forumowicze działający na szeroką skalę, dobrze wiemy.
Ale nikt bana nie dostał, powtórzę raz jeszcze, bo może umknęło.

[jaaana]

Mowa o banach potencjalnych i unikaniu ich...

Zacytowałam, bo może umknęło podczas oglądania liter.

Edit: EOT

[Erin]

I ja podobno trolluję
Faktycznie, szkoda czasu na takie dyskusje.
Oby tylko żaden ban się nie trafił, bo dopiero będzie jazda.

[evanka]

no i widzę, że mamy kalkę z PISczytrawy

[Erin]

A ja nie rozumiem, czego nie rozumiesz?
Pytania konkretne, tylko chyba odpowiedzi niewygodne.

[Erin]

Ale pomaganie kotom nie usprawiedliwia chamskich postów, wulgarnych komentarzy i trollowania na forum
to żeby dopełnić obraz bo pewnie myślimy o tych samych osobach.

Tak, to prawda.

Liwio, może weź to sobie do serca, bo nie musisz być kąśliwa.
Po pierwsze - wcale nie musiałaś mieć na myśli takich osób, bo jakoś nie kojarzę tego typu banów, a na forum jestem już kilka lat.
Po drugie - pytałam od kogo, w sensie osoby. Chyba można się domyślić?

[Erin]

No właśnie, nie pamiętasz, ale dziabnąć trzeba było.
I to tyle w kwestii brania sobie do serca.
EOT

[Liwia]

No właśnie, nie pamiętasz, ale dziabnąć trzeba było.
I to tyle w kwestii brania sobie do serca.
EOT

BANA DOSTAŁY OD ADMINISTRACJI.

[MariaD]

Liwia, bierz pod uwagę, że to Erin. Proszę.