Kilka spostrzeżeń początkowej forumowiczki :)

[Wojtek]

Kilka uwag do dyskusji

----

Nazwy for niewiele mówią?

Na stronie głównej, pod nazwą każdego forum, znajduje się jego opis. Wystarczy przeczytać to jedno zdanie

Przykłady:

Koci-łapci
Tematy niezwiązane z kotami (OT)

Kociarnia
Koty i kotki do adopcji

Prosto i czytelnie

------

"Laik" powinien zainteresować się "przyklejonym" na stałe na głównym forum wątkiem "KOCIE ABC, czyli to co Kociarz wiedzieć powinien".
Znajdzie tam najważniejsze wątki Miau podzielone na 54 grupy tematyczne.
Sam dział "Zdrowie" liczy 25 grup, w każdej po kilka tematów.

Wystarczy poświęcić 5 minut na zapoznanie się ze strukturą forum.

Ciekawe, ilu "nowych" i "laików", którzy szukają informacji, zainteresowało się tym podanym na tacy tematem?

---------------

Inna sprawa: oczekiwanie, że podział na kolejne podfora usprawni działanie wyszukiwarki.
Moim zdaniem jest to oczekiwanie nieuzasadnione.
Przeprowadziłem mały eksperyment.
Najmniejszym podforum jest "FPL" - ma zaledwie 83 tematy.
Wybrałem ostatni temat "FPL w FIFe", a w nim post z 24.07.2005, 23:05:20. W tym poście znajduje się m.in. słowo "kamień"
Wpisałem w forumową wyszukiwarkę słowo "kamień".
Znalazła 458 wyników, ale tego wątku nie znalazła.
Wobec tego zawęziłem obszar poszukiwania tylko do podforum "FPL". Wynik: 0 trafień.
Wniosek: rozbicie forum na mniejsze części nie poprawi skuteczności wyszukiwarki.

--------------

Moja osobista opinia: problemy niektórych użytkowników wynikają z niechęci do czytania, a nie z takiej czy innej struktury forum. A na to, niestety, żadne zmiany tej struktury nie pomogą.
Przykład: na Forum Technicznym jest przyklejony wątek "Instrukcja wstawiania zdjęć na forum". A pod nim, na pierwszej stronie, nie mniej niż 6 tematów w stylu "jak wstawić obrazek?".
Na niechęć do czytania żadne zmiany forum nie pomogą.

----------------

PS
Na Forum Technicznym jest także przyklejony wątek "Wyszukiwanie postów", a w nim porady, jak szukać informacji na forum

------------------

PS 2
Jeszcze w sprawie wyszukiwarki.
Niestety, sami forumowicze powodują, że wyszukiwarka nigdy nie będzie w 100% skuteczna.
A to z powodu "wstrętu" do używania polskich liter.
Ktoś w tym wątku pisał o poszukiwaniu informacji o dziąsłach.
Jest bardzo prawdopodobne, że najciekawszy post na ten temat dotyczy "dziasel", a nie "dziąseł".
Żadna wyszukiwarka tego nie odnajdzie.

[lrafal]

a gdyby dac Kocie ABC jako link w forumowej wyszukiwarce

[Wojtek]

Z jakimś opisem w stylu "Możliwe, że to czego szukasz, znajduje się w Kocim ABC"

To podsunęło mi jeszcze jeden pomysł.
Jak obecnie przebiega rejestracja nowego użytkownika? Nadal wymagana jest aktywacja konta?
Jeśli tak, to czy można zrobić tak, żeby linkiem aktywującym był odsyłacz do ABC?

[Agneska]

Wojtek,
Ja wiem, że czasami brak polskich liter może wynikać z niechęci lub lenistwa (i mnie, niestety, nieobcemu ) lub pośpiechu. Sto lat temu uczyłam się pisania bezwzrokowego na maszynie i przyznam, że jest mi i łatwiej i szybciej pisać bez polskich liter, do których w dzisiejszych czasach trzeba używać tych nieszczęsnych 'altów'. Na ogół z szacunku dla osób, które chcą czytać moje posty, staram się nie pomijać polskich znaków. I oczywiście, tłumaczenie się brakiem czasu jest nie na miejscu: jak nie mam czasu to niech nie zaglądam na forum, wiem...

Ale dla abnegatów informatycznych, takich jak ja, zmiana komputera/serwera/sposobu połączenia z Internetem może być prawdziwym wyzwaniem. Na służbowym komputerze (niepoprawność polityczna tym razem się ujawnia) to jest jeszcze OK. Ale na domowym łączonym neostradą - wyzwanie mnie przerasta. Pewnie gdzieś się dobrze poukrywają te nieszczęsne znaczki pod symbolami i pewnie powinnam dokonywać wysiłku odszukiwania i używania. Tylko, że mogłoby się to skończyć albo moją histerią albo całkowitą dewastacją komputera baaaaardzo szybko.

Usprawiedliwiam się tak namiętnie, bo sama nie lubię tekstów bez polskich liter. I nie lubię literówek. I błędów ortograficznych. Z drugiej strony, w ramach pracy nad sobą, ćwiczę tolerancję i akceptację odmienności. A z jeszcze trzeciej strony - jak widzę niechlujnie napisany tekst, bez spacji, znaków diakrytycznych, dużych liter i z przydługimi akapitami, to często mi się tak po prostu nie chce tego czytać. I to może być moja strata, oczywiście, jeśli poszukuję konkretnej informacji, a może być strata autora tekstu, który chciał coś przekazać, tylko niewielu czytelników będzie miało ochotę przebijać się przez taki tekst.

Dlatego w pełni zgadzam się z Tobą, że polskie litery są potrzebne w polskich tekstach. Ale proszę o zrozumienie w imieniu wszystkich, którym zdarzają się 'wpadki'.