nowy mod

[Satyr77]

To zerknij na grupę moderatorzy, grażki już tam nie uświadczysz.

[NITKA/KARINKA]

Myślę, że to była decyzja graszki-gn
memberlist.php?mode=leaders

[piccolo]

Myślę, że to była decyzja graszki-gn
memberlist.php?mode=leaders

Czemu tak sądzisz?

[Aleba]

Graszka-gn zrezygnowała z moderowania na forum.

[Marcelibu]

No to sprawa w kwestii odpowiedzi graszka_gn nt. cięcia i wywalania postów się rozwiązała.

[Femka]

i ja sądzę, że decyzja graszka-gn, ale wyłącznie na podstawie intuicji.
I wiary w człowieka.


Aleba mnie ubiegła.

[joshua_ada]

To zerknij na grupę moderatorzy, grażki już tam nie uświadczysz.

Acha. Dziękuję.

Ale tak bez wyjaśnień? Czy to już będzie normą na forum? Dlaczego w ogóle do tego doszło?
Nie ma nadal odpowiedzi na pytanie Zofii&Saszy. Też mnie interesuje.

[Femka]

To zerknij na grupę moderatorzy, grażki już tam nie uświadczysz.

Acha. Dziękuję.

Ale tak bez wyjaśnień? Czy to już będzie normą na forum? Dlaczego w ogóle do tego doszło?
Nie ma nadal odpowiedzi na pytanie Zofii&Saszy. Też mnie interesuje.

to już chyba nie ma większego znaczenia.
rezygnacja jest przyznaniem się do błędu.

[Zofia.Sasza]

To zerknij na grupę moderatorzy, grażki już tam nie uświadczysz.

Acha. Dziękuję.

Ale tak bez wyjaśnień? Czy to już będzie normą na forum? Dlaczego w ogóle do tego doszło?
Nie ma nadal odpowiedzi na pytanie Zofii&Saszy. Też mnie interesuje.

Naprawdę ni chodziło - przynajmniej mnie - o to żeby zaszczuć człowieka. Byłam, i nadal jestem przekonana, że takie wywalanie postów, i to wybiórcze, nie jest fair.
Przecież można użytkowników upomnieć, wydzielić posty. Wątek IKI 6 jakoś udało się opanować...

[joshua_ada]

To zerknij na grupę moderatorzy, grażki już tam nie uświadczysz.

Acha. Dziękuję.

Ale tak bez wyjaśnień? Czy to już będzie normą na forum? Dlaczego w ogóle do tego doszło?
Nie ma nadal odpowiedzi na pytanie Zofii&Saszy. Też mnie interesuje.

to już chyba nie ma większego znaczenia.
rezygnacja jest przyznaniem się do błędu.

Może i tak.
Chciałabym mieć jednak pewność, że to rzeczywiście zaistniało w kategorii "błędu", że taki styl moderacji jest niedopuszczalny i się nie powtórzy.
No cóż, sposób załatwienia sprawy w moich oczach, jest tak samo dziecinny, jak cała sytuacja na cenzurowanym wątku. Nie zmienię zdania, że to piaskownica, zero odpowiedzialnego podejścia. Ewentualnie jako opcja wchodzi także olewanie ludzi.
No cóż muszę się pogodzić, że sprawa tak została załatwiona. Mod po cichu zrezygnował i już.
Pozostaje niesmak. I drążyć też, jak myślę, sensu nie ma.
...

[Marcelibu]

Myślę, że ta cała sytuacja będzie przyczynkiem tego, żeby w przyszłości takie zachowania Moderacji nie miały miejsca.
Rozumiem, że graszka_gn w takich okolicznościach nie widziała innego wyjścia, jak "dymisja", ale mimo całokształtu - myślę, że popełniony przez Nią błąd wynikał z krótkiej pracy jako moda, tzn. braku doświadczenia. Bo o złą wolę graszka_gn nie podejrzewam.

[Erin]

Myślę, że ta cała sytuacja będzie przyczynkiem tego, żeby w przyszłości takie zachowania Moderacji nie miały miejsca.
Rozumiem, że graszka_gn w takich okolicznościach nie widziała innego wyjścia, jak "dymisja", ale mimo całokształtu - myślę, że popełniony przez Nią błąd wynikał z krótkiej pracy jako moda, tzn. braku doświadczenia. Bo o złą wolę graszka_gn nie podejrzewam.

Zapewne masz rację.
Ale nagonka odniosła skutek. Brawo!

[joshua_ada]

Marcelibu, szkoda, że nie widziałaś, jakie posty były usuwane. Ja tam dobrych chęci się nie widziałam. Złej woli też nie. Za to dużą nieodpowiedzialność i jeszcze większą stronniczość.

[Zofia.Sasza]

Myślę, że ta cała sytuacja będzie przyczynkiem tego, żeby w przyszłości takie zachowania Moderacji nie miały miejsca.
Rozumiem, że graszka_gn w takich okolicznościach nie widziała innego wyjścia, jak "dymisja", ale mimo całokształtu - myślę, że popełniony przez Nią błąd wynikał z krótkiej pracy jako moda, tzn. braku doświadczenia. Bo o złą wolę graszka_gn nie podejrzewam.

Zapewne masz rację.
Ale nagonka odniosła skutek. Brawo!

A Twoim zdaniem usuwanie bez komentarza postów jest OK? Pozostawianie pomówień pod adresem CoolCaty i wetów z Łodzi jest OK?

[piccolo]

Myślę, że ta cała sytuacja będzie przyczynkiem tego, żeby w przyszłości takie zachowania Moderacji nie miały miejsca.
Rozumiem, że graszka_gn w takich okolicznościach nie widziała innego wyjścia, jak "dymisja", ale mimo całokształtu - myślę, że popełniony przez Nią błąd wynikał z krótkiej pracy jako moda, tzn. braku doświadczenia. Bo o złą wolę graszka_gn nie podejrzewam.

Zapewne masz rację.
Ale nagonka odniosła skutek. Brawo!

Czy wytknięcie komuś błędu to nagonka?
Czy niezgoda na pewne poczynania to nagonka?
Czy prośba o wyjaśnienia to nagonka?

Litości.

A to że sama zainteresowana zamiast wyjaśnić wolała zniknąć to już jej wybór.