kociarnia

Tu można zgłaszać problemy techniczne i ćwiczyć swoje umiejętności.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2005 17:29

I wszystko jasne 8)

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2005 17:42

:D
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon cze 20, 2005 18:09

Lena pisze:A mowa byla o adopcjach dlatego ze wlasnie adopcyjne watki przeniesiono

Wiesz, sądzę, że efekt byłby identyczny, gdyby to "nieadopcyjne" wątki przeniesiono na inne forum, ale wyobrażasz sobie, ile by to było pracy?
Dlaczego wszyscy (lub prawie wszyscy) "adopcjoniści" czują się czemuś banitami i tymi gorszymi, odrzuconymi? Przecież zamiast dzielić się uwagą odwiedzających z wątkami nieadopcyjnymi (czyli odwracającymi uwagę od możliwości dokocenia), macie całe osobne forum dla siebie? Wykorzystajcie tę szansę, zamiast narzekać... Przecież to nie musi być rywalizacja... Gdy na forum Koty trafi ktoś szukający, łatwo - z pomocą lub bez - znajdzie drogę do Kociarni. Nie róbcie z gości Miau ludzi ograniczonych, nie umiejących zajrzeć do kilku - w końcu jasno opisanych - forów...

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon cze 20, 2005 18:22

Lena pisze:A za serce moze by ich cos chwycilo.(...)
Poza tym jak ktos byl kiedys w takim miejscu, nazwa kojarzy mu sie obrzydliwie - sory za dosadnosc.

Leno... ja wiem, że chwycenie za serce bywa skuteczne, ale ja uważam, że wzięcie nowego kota pownien poprzedzić pewien proces myślowy. Często chce się, i to bardzo, bierze się kota... następnego... i następnego... i w końcu człowiek ląduje z trzydziestką kotów wziętych pod wpływem odruchu serca... i sam zaczyna prosić o pomoc, bo sobie nie radzi :(
Naprawdę - lepiej mniej, ale lepiej...

A co do opisu schroniska - tak mi przyszło do głowy. Pisząc na forum tego typu opinie o schroniskach (a więc i warunkach, w których przebywają tam koty), robimy schroniskom sporą antyreklamę. No bo zobaczcie - ktoś szuka kota. Zajrzy na Miau, a tam z jednej strony "reklamy" naszych kociaków do adopcji, a z drugiej - koszmarne opisy schronisk, po przeczytaniu których strach wziąć stamtąd kota. I robi się tak, że my "mamy w ciągłej ofercie" kotki co prawda bezdomne, ale odrobaczone, często szczepione, jeśli chore, to w trakcie leczenia... A schroniska (te nie "reklamowane" przez forumowiczów)? Przegrywają z nami na całej linii :(

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon cze 20, 2005 18:59

Gatus

schroniska przegrywaja czesto na calej linii bo sa kocimi umieralniami
nie dlatego ze nie sa "reklamowane"

a dlatego, ze dla kotow trafienie tam to czesto wyrok
wcale nie lepszy niz uspienie


Zobaczymy co wyjedize z tej reformy miau, przeciez jesli bedzie gorzej, lrafal na pewno wezmie to pod uwage



dobrze Cie choc tu widziec
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pon cze 20, 2005 19:00

Gato, o czym Ty piszesz? Wybacz mi teraz odgorne zalozenie, ale ja mam bardzo silne wrazenie ze nigdy sie adopcjami nie zajmowalas, moze kiedys wyadalas jakies pojedyncze sztuki. (Co nie znaczy ze nie pomagasz kotom bo tego nie wiem)...

I to nie duma, to rozzalenie ze uwijamy sie jak w ukropie, ludzie stukaja sie w glowe na nasz widok, wciaz dochodza nwe koty i nowa ludzka glupota a na koniec zjawiasz sie Ty i piszesz nam "wykorzystajcie szanse" nie robcie afery...

wybacz mi to co powiem, widze ze chcesz dobrze, chcesz zalagodzic konflikt, ale nie wiesz dokladnie o czym piszesz, o jakiej pracy piszesz, o jakim poswieceniui trudach piszesz :-( nie gniewaj sie na mnie, ale po prostu widze ze zupelnie z innych punktow siedzenia dyskutujemy, a jak wiadomo... punkt widzenia zalezy od...

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2005 19:03

ascalithion pisze:A Ty wpadasz i pouczasz: "Wykorzystajcie tę szansę, zamiast narzekać..."... Wiesz, troszkę to nie tak brzmi...
.

Niemniej wydaje się, że jest to w tej chwili najlepsza możliwa rada.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 20, 2005 19:05

ascalithion pisze:A Ty wpadasz i pouczasz(...)I trzeba ludziom pokazywać jak to jest, bo zbyt łatwo ciągle przychodzi im do schronisk oddawanie kotów.

A możesz spokojniej? Nie wpadam i nie pouczam. Piszę jak każdy forumowicz i wyrażam swoje zdanie. Gdybym zajmowała się adopcjami, poparłabym tę sprawę tak samo.
A nie myślisz, że równocześnie - pokazując oddającym na co skazują koty - odstraszasz potencjalnych adoptujących? Przecież lepiej wziąć kotka z forum, niż z wstrętnego, pełnego chorób schroniska?

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon cze 20, 2005 19:07

Lena pisze:uwijamy sie jak w ukropie, ludzie stukaja sie w glowe na nasz widok, wciaz dochodza nwe koty i nowa ludzka glupota a na koniec zjawiasz sie Ty i piszesz nam "wykorzystajcie szanse" nie robcie afery...

Jaką aktywność masz na myśli? Jeśli poza forum, nie komentuję. Jeśli na forum - ostatnimi czasy była to aktywność w wielkiej części pozorna, polegająca na podnoszeniu wątków, aż na pierwszej stronie tematy adopcyjnie konkurowały wzajemnie ze sobą - było to widowiskowe, ale ich skuteczność, jak sądzę, zaczęła przez to spadać.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 20, 2005 19:24

Jarku dlaczego jesteś nieuprzejmy? 8O
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 20, 2005 19:32

ascalithion pisze:Nie jestem.

Niemniej kwestionowałeś prawo jednej z forumowiczek do oceny tego, co dzieje się na forum imputując jakieś Tobie znane przczyny zaangażowania w temat oraz brak kompetencji w kwestii forum (komuś, kto jest tu od początku).

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 20, 2005 19:33

Macda pisze:Jarku dlaczego jesteś nieuprzejmy? 8O

Macda, on niespecjalnie... Jest po prostu bardzo zaangażowany w sprawę i uważa, że każdy niezaangażowany się myli :( Ale czasem naprawdę z dystansu widać szerzej...

Jarku... to że nie pisałam przez jakiś czas, nie znaczy, że nie miałam do czynienia z kotami... i forum aż tak się nie zmieniło... A radę od pouczenia dzieli fakt, że z rady korzysta się samemu - jak i ja zamierzam zrobić...

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

Post » Pon cze 20, 2005 19:40

Ogólnie:

Rozumiem niechęć towarzyszącą zmianie jako czemuś nowemu, co wymaga modyfikacji własnych przyzwyczajeń.

Jednak pragnę zauważyć, że dotychczasowa formuła przestała spełniać swoją rolę (o czym pisałem już wyżej). Jeśli coś zastanawia, to kwestia: dlaczego to nie osoby zajmujące się adopcjami zaproponowały zmianę w sytuacji, gdy na zatłoczonym forum głównym po wejściu w niejeden wątek adopcyjny przeciętny czytelnik widział zwykle serię "upów" i jeśli nie zależało mu/jej specjalnie na przeczytaniu czegoś o kociaku i nie cofnął się ile trzeba, wychodził z wątku dochodząc zapewne czasem do wniosku, że jest on o niczym.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 20, 2005 19:47

Uważam, że oddzielenie wątków adopcyjnych od reszty, było dobrym pomysłem. Ostatnimi czasy Koty zostały wręcz zdominowane przez takie wątki.
A adopcja kota nie może nastąpić pod chwilą impulsu i jeżeli ktoś nie może adoptować kota to znaczy, że nie może :roll:

Spójrzmy na to ze strony formowych gości: kociarnia stała się konkretnym celem, do którego można kierować osoby chcące wziąć kota.
Możemy przecież rozpocząć akcje reklamujące to forum, zrobić bannery i zamieścić je na stronach internetowych...
Obrazek

Projektowanie stron internetowych www.mirieldesign.com --- Genetyka: Dziedziczenie kolorów w pigułce, Inbred --- Koty norweskie leśne Skogkatt.pl

Miriel

Avatar użytkownika
 
Posty: 1287
Od: Czw lut 12, 2004 18:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon cze 20, 2005 19:48

Estraven pisze:gdy na zatłoczonym forum głównym

A może chodzi właśnie o to? Że "adopcjoniści" czują się zepchnięci z forum głównego na "poboczne", nieznane? Na czym to polega? Czy chodzi o to, że Koty są znane od 3 lat? Ale przecież link forumowy nie prowadzi do samych Kotów, ale do spisu forów, gdzie wszystkie - w tym Kociarnia - są doskonale widoczne?
Czy nie można by choć na trochę umieścić Kociarnię na pierwszym miejscu, póki odwiedzający się z nią nie opatrzą? No i link na Kotach, jasny, adresowany do poszukujących kota (a nie "do kociarzy")?

Gata

 
Posty: 3441
Od: Wto lut 05, 2002 9:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości