Późne bry
Mru był w nocy w kuwecie, na razie siuu. Spał z babcią całą noc w łóżeczku
Poza tym, połaził trochę, pozwiedzał. Kolację zjadł, teraz jest pod łóżkiem, na wszelki wypadek.
Na razie z Rychem warczą na siebie ...
Ja za to miałam noc ciężką z Rychem - nie podobało mu się, ze drzwi sa zamknięte ... łaził po mnie całą noc i marudził ... i zeżarł z tej złości wszystkie swoje chrupki
Lucek przespał spokojnie całą noc. To koci ideał
Teraz biorę się za mycie wielkiego akwarium - pewnie cały dzień zejdzie
Nie wiem, od czego zacząć