Maszulka w nowym domku

Witam wszystkich przyjaciół Maszki 
Kiciulka już się u nas zadomowiła więc jesteśmy bardzo szczęśliwi. Postaram się codziennie pisać co u słychać u maluszka, ponieważ jak narazie nie pracuję więc mam sporo czasu. Jak już pewnie wszyscy zauważyli jeszcze nie do końca sprawnie poruszam się po forum, ale codziennie uczę się czegoś nowego. Przy Maszy ciężko coś napisać bo ciągle chodzi mi po klawiaturze. Jest bardzo ciekawska i wszędzie próbuje się wcisnąć. Od wczoraj wszystkie posiłki jemy z talerzem nad głową
Poza tym już zaczęła normalnie jeść, bo wczoraj jeszcze nie za bardzo chciała, a dziś wsuwa aż jej się uszka trzęsą. Chciałam wstawić zdjęcie niestety chyba mi się nie uda ponieważ od godziny nie chce się załadować a już jest po kompresji 
Pozdrawiam

Kiciulka już się u nas zadomowiła więc jesteśmy bardzo szczęśliwi. Postaram się codziennie pisać co u słychać u maluszka, ponieważ jak narazie nie pracuję więc mam sporo czasu. Jak już pewnie wszyscy zauważyli jeszcze nie do końca sprawnie poruszam się po forum, ale codziennie uczę się czegoś nowego. Przy Maszy ciężko coś napisać bo ciągle chodzi mi po klawiaturze. Jest bardzo ciekawska i wszędzie próbuje się wcisnąć. Od wczoraj wszystkie posiłki jemy z talerzem nad głową


Pozdrawiam