Jaki jest przeciętny Drań...?
Bury, złośliwy i niewdzięczny? Marmurowy, od lat bezkarnie olewający całe mieszkanie, ale za to kochany i przytulasty? Czarno-biały, niby spokojny i normalny, ale z wiecznie niespełnioną manią samobójczą? Czarny, spasiony, leniwy, najpiękniejszy i najmądrzejszy
? Czy może też czarny, ale dla odmiany chudy jak szkielet i wybredny jak katalońska księżniczka
(choć pochodzi z umieralni w Radomiu)? Mruczący przez 24 godziny na dobę i namolny do utrapienia
koczurek - czy dziki dziki dziki pingwin płci niewieściej? Mądry, grzeczny (!) i wierny - czy horrendalnie głupi (acz - nie można mu tego odmówić - urodziwy
)?
Otóż żaden z Drani nie jest przeciętny
, nijak nie da się też sprowadzić ich przymiotów do wspólnego mianownika, co by uzyskać Drania modelowego...
SĄ NAPRAWDĘ WYJĄTKOWE i w tym zapewne tkwi tajemnica ich popularności na forum
Licho od kilku lat zalewa mi mieszkanie, Nunka od wczesnej młodości
(czyli od ponad czterech lat: po wakacjach skończy pięć) na różne wyszukane sposoby usiłuje przenieść się na tamten świat, Chuda Cholera chce żyć powietrzem i miłością do mnie, a Piopluń jest tak głupi, że stanowi nieustające zagrożenie dla samego siebie nawet w cieplarnianych domowych warunkach...
Ale cóż, dzieci ponoć się nie wybiera
No i dlatego kocham te wszystkie Dranie, bardzo bardzo je kocham
Zacytujcie mi proszę te słowa jako decydujący argument, kiedy znów będę zapowiadała produkcję skórek lub/i smalcu Draństwo
(nie uwzględniając Bidzi, ale ona jakby nie patrzeć na Drania się nie kwalifikuje) jest całe w sile wieku, także (miejmy nadzieję!) będę się cieszyć każdym z przedstawicieli tego niegodziwego stada przez najbliższe kilkanaście lat... I widać tak już musi być, taka moja marna karma: bo czegóż więcej może chcieć samotna, schorowana na umysł stara panna-odludek
?
Niniejszym witamy w Part Three i serdecznie zapraszamy wszystkie (niewykastrowane
) Ciotki do
znaczenia terenu (a co mi tam, będę grzeczna i zaproszę, przecież i tak za moment zaczniecie mi tu sikać nawet bez tej zachęty ) :
Stara Panna Katarzyna
Lichuś Olewca vel Skórka
Złośliwe Wyleniałe Burasisko Tadziunia
Nornisia-Gumkojad (kocia inkarnacja Sylvii Plath )
Najsłodszy Najmądrzejszy Ropucha Serce Moje
Chuda Cholera Królewna Busia
DzikaDzika Dzicz Dunieczka
Maciej Kot MrrrrMrrrrMrrrr...
Królewna Nieszczęście Korabiewickie Bidzia
Pluszaczek - Kretyn z Paluszkami
+ tymczasowo ObisiaPS. Fotki BĘDĄ.
Niestety, stare panny są wielce nieinformatyczne i oswojenie Fotosika/Imageshacka prawdopodobnie będzie od piszącej te słowa wymagało niemałego wysiłku umysłowego
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie
Nunku[`] krowinko najpiękniejsza
Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]