Strona 1 z 101

Mirmił von Foch zaprasza...jesteśmy z(nie)ważeni!!!

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 20:58
przez Duża von Focha
Dobry wieczór!

Jestem Mirmił von Foch, zwany również Kluskiem (ze względu na figurę przed dietą), Rosołem (patrz wyżej, ze względu na figurę zostałem porównany do tłustego kuraka rosołowego, co za obraza kociego majestatu :evil: ) bądź Miaupenem (lubię pograć na kaloryferze, zwłaszcza w sobotę około 6 rano).

Mieszkam sobie z moimi dwoma różowymi kleksami, którzy mnie zgarnęli z ulicy (zwanymi potocznie Dużą i Dużym) i trzecim kleksem, zwanym Babcią. Moje życie było idyllą do czasu gdy bez konsultacji ze mną przywieźli któregoś dnia tego penera z Pabianic, zwanego Rudolfem de Baryłkos (też ze względu na figurę).

Oprócz tego mieszka z mną jeszcze Julka, kotka Babci, lubię ją, bo dużo wychodzi z domu :D Ona nie jest ani kluskos, ani baryłkos, raczej coś na kształt przecinka - nie wiem, jak tak może wyglądać kot 8O

Jeżeli będziecie chcieli się czegoś więcej o mnie dowiedzieć, to chętnie napiszę :D

Mirmił von Foch

A oto ja w całek krasie
Obrazek :D

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:02
przez Duża von Focha
A to ja przed dietą, wyjątkowo niekorzystne zdjęcie, Duża długo musiała mnie za nie przepraszać...

Obrazek :oops: :oops: :oops:

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:03
przez Ania_NSP
Oczywiście, że chcemy się dowiedzieć co słychać u Mirmiła von Foch oraz Rudolfa de Baryłkos, Julki i Kleksów.
Pozdrawiamy
Ania Zuzia Dyzio i Misiek

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:12
przez Duża von Focha
Korzystam z okazji, że Duży poza domem (pojechał na wieczór kawalerski, Duża mówi, że to taki wieczór, kiedy jakiś duży żegna się z wolnością i od tego czasu nie będą go interesować inne duże - czyżby jechał jutro do weterynarza na to samo, co mnie spotkało :conf: :strach:?).
Duża ma zatem więcej czasu i włącza mi komputer :D
Tak więc postanowiłem założyć swój wątek i poznać nowych kolegów i koleżanki :D

Mir

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:15
przez MarciaMuuu
Witaj Mirmił z resztą :lol:

Kira z Kotołaków (na mnie mówią Gruba :evil: )

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:16
przez Duża von Focha
A to Julka i ja :D
Najfajniejsza jest jak jej nie ma i ja jestem królem domu :king: :king: :king:
Chociaż Rudolf ma inne zdanie na ten temat :?
Obrazek

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:17
przez Duża von Focha
Witam wszystkich na swoim wątku :D

Mir

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:18
przez Petka
Mirmił ależ piękny jesteś.
Julka też fajna koteczka. A gdzie zdjęcie Rudolfa?

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:24
przez Duża von Focha
Tu...ponoć jest do mnie podobny, ale ja tak wcale nie uważam :?
Aktualnie go nie lubię, bo mnie wczoraj dziabnął w ogon, jak nie chciałem się przesunąć na parapecie, żeby sobie usiadł...łotr i złoczyńca :evil:
Ale nie da się go pozbyć, bo Babcia go uwielbia :roll: :roll: :roll:
Cwane Kleksy, żeby Babcia ich nie wyrzuciła z domu za trzeciego kota dały go jej w prezencie, a prezentów ponoć się nie wyrzuca niestety :cry:
No i jest...oto on:

Obrazek

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 21:38
przez Magic.b
Witamy się miło w podobnym zestawie :lol: Obrazek

PostNapisane: Sob lip 18, 2009 22:48
przez Duża von Focha
Julka zobacz, sklonowali nas!!! :strach: :strach: :strach:

PostNapisane: Nie lip 19, 2009 8:52
przez Duża von Focha
Szanowne Koleżanki,
Szanowni Koledzy,

co to znaczy eksmitować??? Kleks pt. Duża zagroziła nam dziś eksmisją jeżeli jeszcze raz zażądamy śniadania o 5 nad ranem w niedzielę...a co ja za to mogę, że akurat miałem ochotę na mokre a nie chrupki, które były w miseczce :oops:

PostNapisane: Nie lip 19, 2009 8:57
przez CoToMa
Musisz uświadomić Dużej, że byłeś miłosierny i nie obudziłeś jej o trzeciej albo czwartej.
Powinna Ci za to podziękować, a nie grozić eksmisją. 8)

Kajtulo doradzający

PostNapisane: Nie lip 19, 2009 9:01
przez Dorota
...bry... :D

Mru (tez dobrze zbudowany)

PostNapisane: Nie lip 19, 2009 9:14
przez Duża von Focha
Witaj Kajtulo, Witaj Mru!

Mirmił (nie ułomek, a co!)