Jestem Mirmił von Foch, zwany również Kluskiem (ze względu na figurę przed dietą), Rosołem (patrz wyżej, ze względu na figurę zostałem porównany do tłustego kuraka rosołowego, co za obraza kociego majestatu

Mieszkam sobie z moimi dwoma różowymi kleksami, którzy mnie zgarnęli z ulicy (zwanymi potocznie Dużą i Dużym) i trzecim kleksem, zwanym Babcią. Moje życie było idyllą do czasu gdy bez konsultacji ze mną przywieźli któregoś dnia tego penera z Pabianic, zwanego Rudolfem de Baryłkos (też ze względu na figurę).
Oprócz tego mieszka z mną jeszcze Julka, kotka Babci, lubię ją, bo dużo wychodzi z domu


Jeżeli będziecie chcieli się czegoś więcej o mnie dowiedzieć, to chętnie napiszę

Mirmił von Foch
A oto ja w całek krasie

